Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 10 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 101 osób objętych ochroną policyjną
Polska: Wysyp grzybów dopiero przed nami. Ma być deszczowo i ciepło
Belgia: „Ten tort za 860 euro to katastrofa!”. Panna młoda wściekła
Polska: Obraża, przeklina, wyzywa. Sztuczna inteligencja Muska zwariowała
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano 34 kg kokainy
Polska: Burze nadal kroczą. Są pierwsze ewakuacje. Zagrożenie powodziowe jest wciąż realne
Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej!
Polska: Zwierzęta w foliowej pułapce. Leśnicy apelują o zdrowy rozsądek
Słowo dnia: Uitstapje
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Coraz więcej osób odchodzi z Kościoła Katolickiego

W ubiegłym roku liczba osób, które odwołały chrzest rzymskokatolicki i opuściły Kościół Katolicki w Belgii wzrosła czterokrotnie w porównaniu z 2020 rokiem. W międzyczasie ogłoszono 84 nowe przypadki domniemanego wykorzystywania seksualnego związanego z Kościołem.

Według danych zawartych w najnowszym, dorocznym raporcie Kościoła Rzymskokatolickiego w Belgii, w ubiegłym roku 5237 osób złożyło wniosek o odwołanie chrztu. Dla porównania, w 2020 roku na krok taki zdecydowało się 1261 osób. Liczba osób ochrzczonych również gwałtownie spada i wyniosła zaledwie 36 834 w zeszłym roku – o 5217 mniej niż w 2019 roku. 4032 osób wzięło ślub kościelny – w porównaniu z 5971 w 2019 roku.

Roczne sprawozdanie Kościoła Rzymskokatolickiego w Belgii maluje obraz kościoła bogatego w różnorodność: 20% z 2299 duchownych i kościelnych ma obce pochodzenie. 178 parafii jest prowadzonych przez kleryka kongijskiego, a 20 przez polskich księży.

Tegoroczny raport ujawnił także liczbę 86 nowych przypadków wykorzystywania seksualnego w Kościele Rzymskokatolickim. W 3/4 przypadków domniemane nadużycia miały miejsce ponad 30 lat temu. Większość sprawców to mężczyźni. 64% z nich nie żyje w momencie zgłaszania przestępstwa.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Zdrowie: 2,7 mln młodych ludzi dotkniętych przez wirusa HIV

Około 110 tys. młodych ludzi w wieku poniżej 19 roku życia zmarło w zeszłym roku z powodu AIDS – podał Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), zauważając, że w połączeniu z liczbą 310 tys. nowych zakażeń, całkowita liczba młodych ludzi żyjących z HIV wynosi obecnie 2,7 miliona.

Pomimo tego, że dzieci i młodzież stanowią zaledwie 7% wszystkich osób żyjących z HIV, w ubiegłym roku dotyczyło ich aż 17% zgonów związanych z AIDS i 21% nowych zakażeń wirusem HIV.

Zwracano jednak uwagę, że długoterminowe tendencje są nadal pozytywne. Nowe zakażenia wirusem HIV wśród dzieci poniżej 14 roku życia spadły o 52% w latach 2010-2021, a nowe zakażenia wśród dzieci w wieku od 15 do 19 roku życia spadły o 40%. Dodatkowo, wśród kobiet ciężarnych żyjących z HIV, odsetek dożywotniej terapii antyretrowirusowej (ART) wzrósł z 46% do 81%.

W krajach UNICEF, w których UNICEF ma priorytetowe znaczenie dla HIV, zasięgi terapii ART dla dzieci wynosiły 56% w 2020 roku, choć w 2021 roku odnotowano spadek. Według UNICEF, istnieje kilka czynników odpowiedzialnych za ten spadek, w tym pandemia i inne kryzysy, które doprowadziły do wzrostu ubóstwa.

Odsetek dzieci żyjących z wirusem w wieku poniżej czterech lat, które nie są poddawane terapii antyretrowirusowej, wzrósł w ubiegłym roku do 72%, co oznacza taką samą liczbę, jak w 2012 roku.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Zmęczony jak Polak. Dlaczego coraz więcej osób czuje się wypalonych zawodowo?

Czy można być zmęczonym, zanim jeszcze rozpocznie się pracę? Otóż można. Ma z tym problem aż jeden na 5 aktywnych zawodowo Polaków. Czy rozwiązaniem stanie się krótszy tydzień pracy?

„Zmęczeni, obojętni, niezaangażowani. Postpandemiczne potrzeby pracowników” – to tytuł raportu przygotowanego przez Benefit Systems. Firmę, które pomaga osobom w różnym wieku osiągać poczucie satysfakcji, zadowolenia i wysokiej jakości życia.

Co wynika z badania?

Że ponad jedna trzecia pracowników przynajmniej kilka razy w tygodniu czuje się przemęczona po pracy (35 proc.), a co 5 takie uczucie towarzyszy jeszcze przed jej rozpoczęciem (19 proc.).

Nie są to niestety dobre wiadomości dla pracodawców. Bo takie dane są sygnałem, że u pracownika mogło dojść do wypalenia zawodowego. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest spadek wydajności.

Uczestnicy badania deklarują także, że przynajmniej kilka razy w tygodniu towarzyszą im frustracja lub zmęczenie pracą (22 proc.), a także przygnębienie (13 proc.).
Co 10 stwierdził również, że przynajmniej kilka razy w tygodniu zdarza mu się odczuwać mniejsze zaangażowanie w swoje obowiązki. Alarmujący jest także fakt, że aż jedna piąta (21 proc.) pytanych pracowników przynajmniej kilka razy w miesiącu ma poczucie utraty wiary we własne kompetencje.

Tymczasem… – Zmęczenie pracowników przynosi realne koszty. Szacuje się, że wyczerpanie amerykańskich pracowników kosztuje gospodarkę USA 411 miliardów dolarów rocznie, ponieważ zmęczenie przed rozpoczęciem pracy deklaruje prawie 3/4 amerykańskich pracowników. To potężne straty finansowe dla firm – komentuje Małgorzata Frankowska, dyrektorka HR w Benefit Systems.

Dlaczego nie umiemy odpoczywać?

Co ciekawe – z raportu wynika, że 88 proc. pracowników ma czas na relaks po pracy, a 27 proc. robi to każdego dnia. Jednak 37 proc. zatrudnionych ma w czasie wolnym trudności w osiągnięciu stanu odprężenia.

Zdaniem autorów badania może to świadczyć o tym, że nawet po wyjściu z pracy głowa pracownika nadal w niej pozostaje. Efektem jest to, że problemy zawodowe cały czas mu towarzyszą.

A dr Elżbieta Lisowska z Uniwersytetem SWPS, cytowana przez Strefę Biznesu, dodaje: – Zmęczenie utrzymuje się stale i zawsze towarzyszy mu poczucie porażki. Jest to związane z wieloma przeciążeniami, brakiem energii, złą organizacją pracy i pogorszeniem stanu zdrowia.

Pracując w systemie pięciodniowym, w weekend próbujemy odpocząć. W ten sposób zaburzamy jednak dotychczasowy rytm.

– W efekcie po weekendzie czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni. Można powiedzieć, że z początkiem tygodnia pracownicy często czują się tak, jakby właśnie zmienili strefę czasową. Być może właśnie dlatego nie lubimy poniedziałków – uważa ekspertka.

Czy dłuższy weekend pomoże pracownikom?

Tymczasem do Sejmu trafił już projekt ustawy skracającej tygodniowy czas pracy z 40 do 35 godzin. Nie wiadomo jeszcze, czy dzięki temu Polacy będą mieli 3-dniowe weekendy (z piątkiem), czy też chodzi o łączny czas pracy w tygodniu.

Jak posłowie Lewicy uzasadniają skrócenie czasu pracy? Poprawą stanu zdrowia Polaków i zapobieganiem ich wypaleniu zawodowemu.

– W Polsce mamy epidemię chorób związanych z przepracowaniem, takich jak choroby układu krążenia, problemy z kręgosłupem czy depresja. Co trzeci polski pracownik umysłowy czuje się wypalony zawodowo. To wszystko wpływa na wydajność pracowników, na koszty leczenia i na całą gospodarkę – przekonuje Bartosz Grucela z zarządu krajowego Razem na stronie Lewicy.

Dlatego pracownicy mają mieć więcej czasu na odpoczynek, spędzanie go z rodziną i aktywność fizyczną.

Tylko czy w kontekście wniosków wypływających z raportu „Zmęczeni, obojętni, niezaangażowani…” jest to najlepsze remedium na zmęczenie trapiące tak wielu aktywnych zawodowo Polaków? W tej kwestii eksperci nie są optymistami. W przeciwieństwie do polityków.

– Zmęczenie jest jednym z dotkliwszych objawów wypalenia. Bez względu na ilość podejmowanych prób odpoczynku, nie udaje się osiągnąć odprężenia – podsumowuje dr Elżbieta Lisowska.

04.12.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Belgia: Proces w sprawie zamachów w Brukseli. 36 obywateli zostanie wybranych do ławy przysięgłych!

Proces w sprawie dziesięciu podejrzanych o zamachy terrorystyczne z 2016 roku w Brukseli, zostaje wznowiony w środę, 30 listopada, po dwumiesięcznym opóźnieniu spowodowanym zmianami w szklanych lożach, w których oskarżeni mają przebywać podczas procesu.

Zanim przesłuchania rozpoczną się w poniedziałek, 5 grudnia, ma zostać utworzona ława przysięgłych. W przeciwieństwie do procesu dotyczącego zamachów w Paryżu, największy proces w historii Belgii będzie miał jawną ławę przysięgłych składającą się z mieszkańców Belgii, a nie zawodowych sędziów (pomimo obaw części parlamentarzystów i prokuratora federalnego).

36 obywateli zostanie wybranych do ławy przysięgłych w sądzie w Brukseli – najwyższym sądzie belgijskim i jedynym, który może wydawać wyroki dożywocia. 1000 obywateli zostało wstępnie wybranych jako kandydaci do jury. Aby zostać wziętym pod uwagę, kandydaci musieli mieć od 28 do 65 lat i być niekarani. Muszą być francuskojęzyczni, ponieważ rozprawa odbędzie się w języku francuskim.

Około 600 osób weźmie udział w dzisiejszej rozprawie, po której zostaną wylosowane nazwiska osób zasiadających w ławie przysięgłych. Przewodniczący wylosuje nazwiska zawierające 12 jurorów i 24 zastępców. Spośród 12 osób nie więcej niż 8 może być tej samej płci.

Ze względu na długość procesu (który ma trwać 6 miesięcy) liczba zastępców podwoiła się. 12 przysięgłych oceniających oskarżonych musi uczestniczyć w całym procesie, a każdego nieobecnego przysięgłego należy w krótkim czasie zastąpić zastępcą. Na rozprawie będzie zatem obecnych 36 mężczyzn i kobiet.

Ławnicy mają obowiązek zachowania milczenia przez cały proces, dopóki sprawa nie zostanie w całości przedstawiona i nadejdzie czas na naradę. Sam proces może być trudnym doświadczeniem, ponieważ ława przysięgłych musi przejrzeć zdjęcia z ataku, w tym zniszczone metro, lotnisko i ciała ofiar.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed