Dwoje belgijskich turystów zginęło w powodzi w Jordanii
Matka i jej syn zginęli w powodzi, która miała miejsce podczas ich wakacji w południowej Jordanii - poinformowały w poniedziałek, 5 maja, lokalne władze.
Matka i jej trójka dzieci zaginęły w niedzielę z powodu powodzi w regionie Shoubak, około 200 kilometrów na południe od stolicy, Ammanu. W poniedziałek znaleziono ciała matki i jednego syna. Obydwoje posiadali obywatelstwo belgijskie.
Według gubernatora dystryktu Ma'an, kobieta była wraz ze swoimi dziećmi na wycieczce bez przewodnika. Byli oni częścią większej grupy, z której większość została ewakuowana przez władze. Pozostała dwójka dzieci kobiety początkowo zaginęła, ale została odnaleziona w dobrym zdrowiu przez ekipy ratunkowe. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Belgii potwierdziło, że doszło do tragedii.
„Jesteśmy świadomi tej tragedii i żałujemy straty naszych współobywateli. Uważnie monitorujemy sytuację w naszej ambasadzie w Ammanie. Ze względu na indywidualny charakter tych przypadków nie możemy udzielić dalszych informacji” – oświadczyli. Agencja prasowa Petra poinformowała, że trwa dochodzenie w sprawie dokładnych okoliczności śmierci.
W niedzielę ewakuowano zabytkowe miasto Petra, popularne miejsce turystyczne w Jordanii, z powodu nagłej powodzi w tym rejonie. Około 1,8 tys. turystów szybko przeniesiono w bezpieczne miejsce.
6.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)