Młoda dziewczyna, która została złapana na jeździe komunikacją miejską bez biletu, odwołała się od swojej grzywny i została zwolniona z opłaty.

W dniu 9 października 2021 roku kontroler sprawdził bilety pasażerów w autobusie w Merksem (Antwerpia), należącym do przedsiębiorstwa komunikacyjnego De Lijn. Nastolatka nie mogła okazać ważnego biletu i twierdziła, że skaner w autobusie nie działa. Później w skrzynce na listy w jej domu pojawiła się grzywna w wysokości 81 euro. Gdy grzywna nie została zapłacona, nałożono na nią nową karę w wysokości 140 euro.

Ojciec nastolatki odwołał się od grzywny w sądzie dla nieletnich i wygrał sprawę w zeszłym tygodniu. Sędzia argumentował, że De Lijn może mieć podstawę prawną do wystawiania mandatów nieletnim, ale ostatni akt prawny musi jeszcze zostać opublikowany w Het Staatsblad, oficjalnym biuletynie wydawanym przez belgijski rząd. Ponieważ tak się nie stało, dziewczyna została zwolniona z mandatu.

Flamandzka minister ds. mobilności, Lydia Peeters, w rozmowie z VRT powiedziała, że zostanie zrobione wszystko, co w jej mocy, aby jak najszybciej rozwiązać problem i opublikować akt prawny w Het Staatsblad. Minister dodała, że „uchylanie się od opłat jest zachowaniem antyspołecznym”, którego nie można tolerować w żaden sposób, niezależnie od ostatniego orzeczenia sądu w sprawie nastolatki.

05.12.2022 Niedziela.BE // fot. yanin kongurai, Tajlandia / shutterstock.com

(kk)

W miniony weekend w regionie Ardenów, w pobliżu Spa, odnotowano pierwszy w tym roku śnieg w Belgii.

Pierwsze opady śniegu prawie całkowicie zbiegły się  z początkiem meteorologicznej zimy , który przypadał na dzień 1 grudnia. Zimne powietrze znad kontynentu stworzyło odpowiednie warunki do utrzymywania się śniegu, tworząc malownicze, zimowe krajobrazy – wcale nie tak częste w Belgii.

„Wszystko wygląda cudownie i śnieg tworzy bajkowy krajobraz. Pies też to uwielbia. Jest o wiele piękniej. Bardzo mi się podoba” - w rozmowie z VRT, powiedziała kobieta spacerująca z psem w rejonie Spa.

05.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Policja w Australii wydała zawiadomienie o zaginięciu 29-letniego Belga. Mężczyznę ostatnio widziano we wtorek, 29 listopada.

Stef Vandevelde zaginął w Sydney. Mężczyzna od kilku lat mieszka i pracuje w Australii. Zaginięcie zgłoszono we wtorek po południu po tym, jak rodzina i przyjaciele mężczyzny nie mogli się z nim skontaktować. Policja z Sydney wydała zawiadomienie o zaginięciu i poprosiła mieszkańców miasta o pomoc w jego poszukiwaniach.

Policja analizuje nagrania z kamer monitorujących ulokowanych w całym Sydney. W oświadczeniu prasowym lokalne władze poinformowały, że są „bardzo zaniepokojone” bezpieczeństwem 29-latka. Belgijska policja federalna twierdzi, że nie otrzymała jeszcze prośby o wsparcie w śledztwie od australijskich władz.

W maju 2019 roku w australijskim, nadmorskim miasteczku Byron Bay zaginął inny Belg, wówczas 18-letni Théo Hayez. Nie został jeszcze odnaleziony.

05.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Kierowca i pięciu pasażerów samochodu było ściganych przez policję po zignorowaniu kontroli policyjnej. Samochód zderzył się z zaparkowanym pojazdem, po czym sześć osób uciekło z miejsca zdarzenia. Sprawa przybrała nieoczekiwany obrót, kiedy jeden z podejrzanych powrócił na miejsce zdarzenia, aby... zabrać pozostawioną na miejscu paczkę chipsów.

Do zdarzenia doszło w noc z soboty na niedzielę (3-4 grudnia), na Aartselaarstraat w Hoboken. Policja chciała skontrolować samochód z zaparowanymi szybami, ale kierowca nie zatrzymuje się i kontynuował jazdę, a następnie wjechał w inny pojazd zaparkowany na Alfons De Cock w Antwerpii, kilka kilometrów dalej.

Cała szóstka osób podróżujących autem ucieka z miejsca zdarzenia. Jedna osoba musiała najwyraźniej zmagać się z ogromnym głodem, bo powróciła na miejsce zdarzenia, aby zabrać paczkę chipsów.

W końcu policja zatrzymała całą szóstkę: kierowcę, jego partnerkę, matkę i troje nieletnich. Okazało się, że to matka wróciła po chipsy, które rodzina niedawno kupiła. Kierowca miał na kostce elektroniczną bransoletę.

Jak ustaliły władze, warunki jego zwolnienia z więzienia były surowe: powinien powstrzymać się od prowadzenia samochodu, zażywania narkotyków oraz wszelkich przestępstw. Mężczyzna miał pozytywny wynik testu na obecność narkotyków.

05.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)