Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Friedrich Merz – nowy kanclerz Niemiec. Co to oznacza dla Europy i Belgii?
Polskie truskawki w tym roku będą wcześniej. Nie wiadomo, co z ceną
Belgia, Evere: Dwie osoby zaatakowane nożem na ulicy
Polska: Legalizacja związkach partnerskich. Podzieliła Polaków na pół
Belgia: Spadek liczby włamań w Brukseli!
Tom Waes pod lupą belgijskiego sądu – powracający problem jazdy po alkoholu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 8 maja 2025, www.PRACA.BE)
4 na 10 pracowników w Belgii nigdy nie bierze chorobowego!
Polska: Taką emeryturę otrzymują zakonnice. Znacznie mniej niż księża
Belgijskie sklepy bezradne wobec kradzieży? Handlowcy chcą sami wymierzać kary
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: O tyle podrożały buty

W sierpniu tego roku za obuwie płacono w Unii Europejskiej średnio o 4,7% więcej niż rok wcześniej. W Belgii wzrost cen butów był nieco większy.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny wielu produktów poszły mocno w górę. Także w sklepach z butami często płacimy sporo więcej niż jeszcze rok czy dwa lata temu.

W Belgii obuwie podrożało w ciągu roku o 5,5% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. W Polsce wzrost ten wyniósł 6,8%.

W wielu krajach UE te produkty podrożały jeszcze bardziej niż w Belgii. W Estonii wzrost cen wyniósł aż 14,6% w skali roku, w Rumunii 11,5%, w Czechach 9,9%, a w Chorwacji 8,2%.

W dwóch krajach UE buty były w sierpniu tego roku tańsze niż rok wcześniej. W Portugalii ceny poszły w dół o 2,8%, a w Danii o 1,8%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem w dużym stopniu to rosnące ceny żywności i napojów napędzały inflację. Obecnie wskaźnik inflacji jest już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu.

21.10.2023 Niedziela.BE // fot. Tattoboo, Japonia / shutterstock.com

(łk)

  • Published in Moda
  • 0

Belgia: Ubrania damskie dużo droższe

W sierpniu tego roku za ubrania damskie płacono w Unii Europejskiej średnio o 4,6% więcej niż rok wcześniej. W Belgii wzrost cen ubrań dla kobiet był dużo większy.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny wielu produktów poszły mocno w górę. Także w butikach i sklepach z ubraniami często płacimy sporo więcej niż jeszcze rok czy dwa lata temu.

W Belgii ubrania damskie podrożały w ciągu roku aż o 11,7% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. W Polsce wzrost ten wyniósł 4,5%.

Tylko w czterech krajach UE te produkty podrożały jeszcze bardziej niż w Belgii, choć różnica nie jest wielka. W Chorwacji ubrania damskie podrożały o 13%, a w Holandii o 12,8%. W Estonii było to 12,7%, a w Czechach 12,4%.

W trzech krajach UE ubrania damskie były w sierpniu tego roku tańsze niż rok wcześniej. W Hiszpanii ceny poszły w dół o 2,6%, w Danii o 2%, a w Portugalii o 0,9%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem w dużym stopniu to rosnące ceny żywności i napojów napędzały inflację. Obecnie wskaźnik inflacji jest już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu.

22.10.2023 Niedziela.BE // fot. NinaMalyna, Polska / shutterstock.com

(łk)

  • Published in Moda
  • 0

Belgia: Zabił macochę, po pół roku znów na wolności. Jego ojciec to miliarder

58-letni Nicolas Ullens, który w marcu tego roku zastrzelił Mimi Ullens, drugą żonę swojego ojca-miliardera, zamienił areszt na nadzór elektroniczny na wolności.

Ryzyko recydywy nie istnieje, podejrzany od początku współpracuje z policją, a wcześniej nigdy nie był karany - tak adwokat Ullensa argumentował wniosek o zamianę aresztu na nadzór elektroniczny. Pierwszy taki wniosek został odrzucony, ale adwokat się odwołał i sąd wyższej instancji zgodził się na takie rozwiązanie.

Ullens stracił w ciągu około półrocznego pobytu w areszcie 15 kg, więc zamianę celi na pobyt w domu z bransoletką na kostce i ograniczeniem w poruszaniu się przyjął zapewne z radością.

Nie oznacza to jednak, że wkrótce nie trafi za kratki. Proces w tej sprawie jeszcze się nie rozpoczął, ale kiedy się już zacznie, to podejrzany musi się liczyć z wysoką karą.

Ullens ma bowiem na sumieniu morderstwo. Pod koniec marca oddał on serię strzałów w kierunku 70-letniej Myriam Lechien, drugiej żony swojego ojca.

Ojciec sprawcy i mąż ofiary to nie byle kto: 88-letni Guy Ullens de Schooten Whettnall to belgijski arystokrata, były dyrektor koncernu produkującego cukier i jeden z najbogatszych Belgów. Jego majątek szacuje się nawet na 3 mld euro.

Guy Ullens z pierwszego małżeństwa miał czworo dzieci, w tym Nicolasa. Kiedy ożenił się z Myriam „Mimi” Lechien, ta miała już dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa. Od tego czasu sytuacja w rodzinie się skomplikowała, opisywały belgijskie media.

Nicolas uważał, że za sprawą związku z Lechien jego ojciec zaczął faworyzować jej dzieci z pierwszego małżeństwa, kosztem Nicolasa i jego rodzeństwa. To dzieci Lechien mogły korzystać z wielu willi i posiadłości miliardera rozsianych po całym świecie, spędzały wakacje na jachtach i ekskluzywnych hotelach.

Według mediów Nicolas nie miał jednak tak źle… Ojciec miliarder przekazywał co miesiąc każdemu ze swych dzieci z pierwszego małżeństwa 50 tys. euro. Dla rozgoryczonego Nicolasa, który uważał, że macocha zniszczyła jego relację z ojcem, było to jednak za mało.

- Jej dzieci z pierwszego małżeństwa dostawały wszystko, a ja tylko 50 tys. euro miesięcznie - słowa Nicolasa cytuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

29 marca Nicolas Ullens po raz kolejny pokłócił się z ojcem o pieniądze. Kiedy wyszedł z belgijskiej willi pożegnał się jeszcze z macochą, całując ją w czoło - opisuje francuskie czasopismo „Paris Match”.

Jeszcze tego samego dnia tam wrócił. Kiedy jego ojciec z macochą przyjechali pod willę, Nicolas Ullens podszedł do auta i przez szybę oddał pięć strzałów w kierunku Myriam. Kobieta nie przeżyła tego ataku, a jego zszokowany ojciec był świadkiem morderstwa popełnionego przez syna na jego drugiej żonie, z którą spędził razem ponad trzy dekady…

Sprawca następnie pojechał na komisariat, gdzie oddał się w ręce policji. Ze względu na przepełnienie belgijskich więzień, pierwszą noc za kratkami baron Nicolas Ullens spędził wtedy na materacu na podłodze, informowały belgijskie media.

Kiedy rozpocznie się proces Ullensa, na razie jeszcze nie ogłoszono.

18.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ile przybyło mieszkań od 1995 r.?

Na początku tego roku w Belgii było ponad 4,6 mln budynków różnego rodzaju (a więc nie tylko mieszkalnych). To o jedną szóstą więcej niż w 1995 r. - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Liczba mieszkań i domów zwiększyła się w tym czasie w większym stopniu. Na początku 2023 r. było ich w Belgii ponad 5,7 mln. To o 30% więcej niż jeszcze w 1995 r.

Najwięcej nowych mieszkań i domów przybyło we Flandrii. W tej północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii było ich na początku tego roku o 32% więcej niż w 1995 r.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju, liczba mieszkań i domów wzrosła w tym czasie o 29%. W Regionie Stołecznym Brukseli wzrost ten wyniósł 21%.

Łączna liczba budynków (nie tylko mieszkalnych) zwiększyła się we Flandrii i w Walonii w ciągu minionych 28 lat o 17%. W stolicy, gdzie już od dawna jest ciasno i nie ma zbyt wiele miejsca na nowe projekty, obecnie budynków jest tylko o 1% więcej niż w 1995 r.

Najwięcej relatywnie niestarych budynków, a więc zbudowanych po 1981 r., jest we Flandrii. Stanowią one około 34% wszystkich budynków. W Walonii około 22% budynków zbudowano po 1981 r., a w Brukseli nowych budynków jest najmniej, bo jedynie 7%.

18.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed