Na flamandzki rynek trafiło właśnie nowe warzywo korzeniowe, Yacón. Roślina pochodzi z Ameryki Południowej, gdzie rośnie w rejonie Andów. Znana od tysięcy lat wśród Inków i Majów, po kilkuset latach nieobecności, ponownie pojawiła się latach 90. w Europie, m.in. w Czechach. Teraz warzywo można skosztować również w Belgii.

Flamandzcy klienci, którzy mieli okazję spróbować już nowego warzywa (uważanego przez niektórych za owoc), mówią że smakuje ono jak mieszanka jabłka, gruszki oraz arbuza. Roślina jest obecnie uprawiana w Kinrooi w Limburgii. Testowanie warzywa rozpoczęło się w ubiegłym roku. W tym roku zbiory gotowe są już na rynek.

Rolnik z Kinrooi, Leo Henckens, zebrał około 50 ton warzywa i znalazł sieć supermarketów, która jest gotowa sprzedawać nowe rośliny. Na razie wszystko odbywa się w ramach eksperymentu wspieranego przez flamandzkie centrum wiedzy "Agropolis", które dofinansowuje innowacyjne przedsięwzięcia w rolnictwie. Jak dotąd, na wprowadzenie Yacónu we flamandzkim klimacie przekazano 40 tys. euro.

Z powodu słodkiego smaku bulw, Yacón jest wykorzystywany do produkcji słodkiego syropu, będącego zdrowym i niskokalorycznym zamiennikiem cukru. Poza tym warzywo ma wiele innych właściwości prozdrowotnych. Pomimo słodyczy, Yacón zalecany jest w diecie cukrzyków.

Po obraniu, warzywo można spożywać na surowo, ale też smażyć, dusić oraz suszyć. Roślina nadaje się również do produkcji dżemów oraz soków.

17.11.2017 KK Niedziela.BE

W trakcie środowej debaty w Parlamencie Europejskim na temat praworządności w Polsce doszło do ostrego starcia pomiędzy belgijskim liberałem Guy Verhofstadtem a europosłem PiS Ryszardem Legutko.

Poseł Legutko (wiceprzewodniczący konserwatywnej frakcji PE, do której należą też m.in. flamandzcy nacjonaliści z N-VA) zarzucił unijnym instytucjom niesprawiedliwe traktowanie Polski.

– Nie wiem, dlaczego Trybunał Konstytucyjny jest [według UE] trybunałem sparaliżowanym, a kiedy był trybunałem jednej partii, to było dobrze. To są podwójne standardy –mówił Legutko. Jednocześnie nazwał wystąpienie Janusza Lewandowskiego (PO) „skandalicznym”.

Po tym, jak poseł PiS wygłosił swoją opinię, demonstracyjnie opuścił salę plenarną. Nie spodobało się to przemawiającemu po nim Verhofstadtowi, szefowi liberalnej frakcji PE, do której należą m.in. europarlamentarzyści PO.

- Panie Legutko, dlaczego nie zostaje pan na debatę? Dlaczego pan wychodzi? Bo ja mam panu coś do powiedzenia – mówił do wychodzącego Polaka były premier Belgii i jeden z bardziej znanych europosłów.

– Pana atak na Janusza Lewandowskiego był skandaliczny. Jeśli jest wśród naszych kolegów ktoś rozsądny, umiarkowany, czasami nawet trochę nudny, to jest to właśnie pan Lewandowski. Powiedzenie zatem, że stracił zmysły… cóż, to raczej polski rząd stracił zmysły, a nie pan Lewandowski – dodał Verhofstadt, cytowany przez flamandzki portal vrt.be.

W trakcie środowego posiedzenia Parlamentu Europejskiego przyjęto rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania zasad praworządności i podstawowych praw, opisanych w Traktacie o Unii Europejskiej.

17.11.2017 ŁK Niedziela.BE

Wczoraj wieczorem w belgijskiej stolicy doszło do kolejnych aresztowań – zatrzymano trzy osoby. Zamieszki wybuchły po tym, jak znany, francuski użytkownik Instagrama, Vargasss92 pojawił się na Muntplein w centrum Brukseli.

W środę wieczorem zatrzymano łącznie 31 osób. Poza 3 aresztowanymi, pozostałe osoby zostały zwolnione. Troje zatrzymanych ma związek z sobotnimi zamieszkami – policja zidentyfikowała ich na podstawie zdjęć, które otrzymała od świadków.

Wczorajsze zamieszki wybuchły po tym, jak w centrum miasta zjawił się znany, francuski użytkownik Instagrama, Vargasss92. W związku z jego wizytą, duża grupa młodych ludzi pojawiła się na placu Muntplein. Aż 21 zatrzymanych miało mniej niż 18 lat.

W związku z ostatnimi wydarzeniami, policja w Brukseli ogłosiła, że w centralnej części miasta zostaną wprowadzone wzmożone partole.

Brukselski minister, Sven Gatz, w rozmowie z VRT Nieuws przekazał, że istnieje bezpośredni związek pomiędzy wczorajszymi zamieszkami, a wydarzeniami z minionej soboty. "Sobotnia agresja narobiła apetytu niektórym młodym ludziom. Musimy zdecydowanie z tym walczyć" – powiedział Gatz.

16.11.2017 KK Niedziela.BE

Trzej kibice, którzy na początku lutego zaatakowali funkcjonariusza policji, zostali skazani na 12 miesięcy więzienia i 1200 euro grzywny na rzecz poszkodowanego.

Do ataku na funkcjonariusza doszło po meczu F.C. Antwerp przeciwko Union Saint-Gilloise na stadionie King Badouin. Kibice Antwerpii byli eskortowani przez policjantów na dworzec. To tam trzej z nich pod wpływem alkoholu zaatakowali jednego z funkcjonariuszy. Na skutek obrażeń mężczyzna nie mógł pracować przez 23 dni.

Skazani to 30-letni Mike V. E., 38-letni Limane B. i 38-letni Patrick J. Żaden z oskarżonych nie było obecny w sądzie podczas procesu.

16.11.2017 MŚ Niedziela.BE