Zmarły dwie kolejne osoby zarażone koronawirusem Covid-19 – w środę po południu, poinformował belgijski instytut zdrowia FPS.

Jedna z wspomnianych osób miała 73 lata i 4. marca została przyjęta do szpitala Sint-Elisabeth w Brukseli. Jej stan nagle się pogorszył i osoba ta zmarła na oddziale intensywnej terapii w środę. Drugi, 86-letni pacjent, zmarł w domu spokojnej starości w Sint-Genesius-Rode (Brabancja Flamandzka). Pacjent był objęty kwarantanną.

Wcześniej, w środę rano, poinformowano o śmierci jeszcze jednej pacjentki, a zarazem pierwszej śmiertelnej ofiary koronawirusa w Belgii: była to 90-letnia kobieta.

Instytut FPS podkreśla, że wszystkie zmarłe osoby były w podeszłym wieku i zmagały się z innymi problemami natury zdrowotnej. Poza tym na stronie pokreślono “ważkość stosowania się do zaleceń dotyczących higieny osobistej” i zalecono zapoznanie się z pakietem informacyjnym dotyczącym działań prewencyjnych.

12.03.2020 Niedziela.BE

(kk)

Cztery osoby przebywające na pokładzie statku w porcie w Zeebrugge zostały objęte kwarantanną i muszą przebywać w zamknięciu, w swoich kabinach – w środę poinformowały władze portowe.

Żadna z wspomnianych osób nie ma objawów koronawirusa. Pomimo tego podjęto decyzję o objęciu pasażerów kwarantanną w ramach środków zapobiegawczych. Poza tym na pokładzie statku przebywa ok. 3 tys. osób i póki co żadnej z nich nie zezwolono na opuszczenie pokładu.

„Jeden z czworga pasażerów był w kontakcie z obywatelem Niemiec, u którego wykryto koronawirusa. W ramach środków bezpieczeństwa podjęto decyzję o odizolowaniu tego pasażera oraz towarzyszących mu osób. Wszyscy przebywają w kwarantannie i póki co, czują się dobrze. Nie ma powodu do paniki” – przekazał rzecznik prasowy portu w Zeebrugge.

Obecnie władze portowe konsultują z krajową służbą zdrowia kwestię opuszczenia statku przez pozostałych pasażerów.

12.03.2020 Niedziela.BE

(kk)

Niższe cen ropy na światowych rynkach przełożyły się na spadek cen paliw na belgijskich stacjach benzynowych.

Od środy maksymalna cena benzyny 95 (E10) jest o 11,4 centów na litrze niższa i wynosi 1,30 euro za litr – poinformowało belgijskie ministerstwo finansów. Benzyna 98 (E5) potaniała jeszcze bardziej, bo o 12,5 centów na litrze, do 1,374 euro za litr.

Również cena maksymalna oleju napędowego poszła mocno w dół. Za paliwo diesel B7 zapłacimy od środy 11 marca maksymalnie 1,345 euro za litr, co oznacza spadek ceny o 9,4 centa – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Paliwa potaniały ze względu na spadające ceny ropy naftowej na światowych rynkach. To efekt konfliktu pomiędzy dwoma wielkimi producentami ropy, Arabią Saudyjską i Rosją.

Moskwa nie zgodziła się na proponowane przez Arabię Saudyjską obniżenie produkcji, na co Arabia Saudyjska odpowiedziała zwiększeniem wydobycia, co doprowadziło do znacznego spadku cen tego surowca na światowych rynkach. Od początku roku ceny ropy poszły w dół o prawie 50%.

Spadek cen na stacjach benzynowych jest jednak dużo mniejszy. Wiąże się to z tym, że na cenę paliw w dużym stopniu składają się akcyza i inne podatki.

12.03.2020 Niedziela.BE

(łk)

W ciągu ostatnich 24 godzin w Belgii potwierdzono kolejnych 47 zakażeń na COVID-19. Najnowsze dane podano w środę o godzinie 11:00 w dzienniku prasowym Federalnego Departamentu Zdrowia.

Najnowsze przypadki zwiększyły całkowitą liczbę potwierdzonych zachorowań w Belgii do 314. Jak dotąd w kraju na skutek wirusa zmarła jedna osoba - 90-letnia kobieta. Ogłoszono również całkowite wyzdrowienie innego pacjenta.

Przewodniczący komitetu naukowego ds. koronawirusa Steven Van Gucht spodziewa się, że w ciągu kilku najbliższych dni będą kolejne ofiary śmiertelne.

- Jesteśmy dopiero na początku epidemii, możemy zmniejszyć lub opóźnić jej szczyt. Będzie to wymagało współpracy wszystkich. Ci, którzy nie są członkami grup ryzyka, ponoszą odpowiedzialność za resztę populacji. Wydane wczoraj rządowe zalecenia są bardzo ważne - podkreślił Van Gucht.

12.03.2020 Niedziela.BE

(mś)