Belgijskie szpitale przynajmniej na razie nie będą przyjmować pacjentów z COVID-19 z innych krajów europejskich, powiedziała dziennikowi De Tijd premier Sophie Wilmès. Belgia otrzymała wniosek od włoskich i holenderskich władz o przywiezienie pacjentów z tych krajów na leczenie. Te żądania zostały jednak odrzucone.

Systemy opieki zdrowotnej są napięte w wielu europejskich krajach, a jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na europejską solidarność. Niemcy już zgodziły się przyjąć ograniczoną liczbę pacjentów z Włoch, gdzie niektóre szpitale znajdują się w punkcie krytycznym.

Niemiecki rząd zaoferował również pomoc Francji, której pomaga także Luksemburg i Szwajcaria. Tymczasem Belgia odrzuciła wnioski władz holenderskich i włoskich o leczenie niektórych pacjentów z COVID-19.

- Dopóki epidemia nie osiągnie u nas szczytowego poziomu, nasze szpitale będą zarezerwowane dla osób zamieszkałych w Belgii. Obecnie nie możemy przyjmować pacjentów z zagranicy. Trudno byłoby wytłumaczyć, że w pewnym momencie mieliśmy niedobór łóżek, ponieważ przyjęliśmy osoby z zagranicy - poinformowało źródło bliskie rządu.

Jeśli Belgia poradzi sobie ze szczytem zachorowań przed innymi krajami europejskimi, możliwe jest, że niektórzy pacjenci zagraniczni zostaną w przyszłości przyjęci.

27.03.2020 Niedziela.BE

(mś)

W wyniku epidemii koronawirusa belgijska gospodarka znajdzie się w tym roku w recesji, przewidują eksperci Związku Belgijskich Przedsiębiorstw VBO.

Każdy tydzień trwania epidemii i obowiązywania obostrzeń, wprowadzonych w celu zahamowania wirusa, oznacza stratę ponad 0,5% belgijskiego PKB – szacują eksperci VBO. Oznacza to około 2,4 mld euro start tygodniowo.

Jeśli epidemia i związane z nią obostrzenia, ograniczające życie gospodarcze i społeczne, potrwają 6 tygodni, to przełoży się to na stratę ponad 3% PKB (14,5 mld euro). Jeśli potrwa to trzy miesiące (12 tygodni), to straty będą odpowiednio większe i wyniosą ponad 6% PKB (25 mld euro).

- Przy takim scenariuszu także długoterminowe skutki gospodarcze będą większe – powiedział flamandzkiemu dziennikowi „Het Laatste Nieuws” Edward Roosens, główny ekonomista VBO. – Im szybciej się to skończy, tym mniejsze skutki gospodarcze – dodał.

Na kryzysie epidemicznym traci wiele branż, a do najbardziej pokrzywdzonych należą turystyka, gastronomia, budownictwo, transport lotniczy oraz firmy zajmujące się organizowaniem imprez masowych.

Także przemysł spożywczy może poważnie ucierpieć. W związku z chwilowym szałem robienia zapasów obroty supermarketów co prawda na krótko wzrosły, ale producenci żywności tracą i będą tracić m.in. ze względu na trudności w eksporcie oraz spadek liczby zamówień od firm branży gastronomicznej i turystycznej.

27.03.2020 Niedziela.BE

(łk)

Walonia zamówiła łącznie 5 milionów masek chirurgicznych i 760 000 masek FFP2. Część z nich została już dostarczona i rozdysponowana. Kolejne dotrą najszybciej w przyszłym tygodniu.

- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby działać tak szybko, jak to możliwe, ale zależymy od terminów naszych dostawców i ogromnych napięć na tym rynku - tłumaczył Di Rupo podczas wideokonferencji.

Premier Walonii Elio Di Rupo poinformował, że do Walonii dotarło już 2,2 miliona masek chirurgicznych. Dodał jednak, że kolejna tura spodziewana jest dopiero na początku przyszłego miesiąca, możliwe, że oczekiwanie przedłuży się nawet do 15 kwietnia.

Poza maskami chirurgicznymi, Walonia czeka także na maski FFP2. 250 tysięcy sztuk ma dotrzeć do regionu w przyszłym tygodniu. Reszta prawdopodobnie pojawi się w połowie przyszłego miesiąca.

27.03.2020 Niedziela.BE

(mś)

Belgijski rząd przeznacza dodatkowe środki finansowe dla krajowych banków żywności i usług socjalnych. W schroniskach dla bezdomnych tworzone są specjalne pokoje do izolacji.

- Ważne jest również, aby w tych trudnych czasach bezdomni mieli, gdzie się schronić. Będziemy utrzymywać schronisko dla bezdomnych w Brukseli przez dwa miesiące dłużej niż planowano. Schronisko obejmuje 15 izolatek, które zostały utworzone specjalnie w celu odizolowania bezdomnych, którzy mogą mieć koronawirusa. Udostępniamy fundusze Gandawie, Antwerpii, Liège i Charleroi, aby również tam stworzyć podobne przestrzenie - powiedziała minister ds. przeciwdziałania ubóstwu Nathalie Muylle.

Kolejne 276 000 euro w postaci dodatkowych środków zostanie udostępnionych bankom żywności. Dodatkowe finansowanie powinno umożliwić im zakup niezbędnych produktów spożywczych i higienicznych. Nadwyżki przekazane bankom żywności spadły w wyniku wzrostu sprzedaży w sklepach wywołanego gromadzeniem zapasów. Kilka organizacji zaangażowanych w dystrybucję żywności do banków żywności również zostało zamkniętych z powodu braku ochotników do pracy. Wielu starszych wolontariuszy należy do grup ryzyka. Inni są w izolacji. Aby zapewnić wystarczającą pomoc, lokalne usługi społeczne również otrzymają dodatkowe fundusze.

27.03.2020 Niedziela.BE

(mś)