Policja aresztowała mężczyznę z Walonii, który przebrał się za pielęgniarza i poszedł do sklepu. Na miejscu udawał zakażonego koronawirusem i kaszlał oraz pluł w kierunku personelu sklepu.

W środę niezidentyfikowany mężczyzna wszedł do supermarketu sieci Delhaize w walońskim mieście Wavre i zachowywał się tak, jakby miał koronawirusa. Kaszlał w kierunku personelu, a nawet splunął w kierunku kilku osób. Funkcjonariusze policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, przed aresztowaniem założyli maseczki ochronne. Sprawca odmówił współpracy z władzami - informuje 7sur7.

Prokuratura z Brabancji Walońskiej przekazała, że mężczyzna urodził się w 1983 w Wavre i wcześniej był znany policji. Przed sądem pojawi się 25. maja, ponieważ w sprawie tej postępowanie zostanie przyśpieszone. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywna w wysokości 1600 euro.

W ostatnich dniach belgijski rząd zaostrzył prawo w tej kwestii. Powodem jest fakt, że wraz z wybuchem epidemii pojawiło się wiele zgłoszeń dotyczących podobnych incydentów, szczególnie w czasie interwencji policji w związku z wprowadzonymi, rządowymi ograniczeniami. Osoby przyłapane na łamaniu zakazów, celowo kaszlały w kierunku funkcjonariuszy, a niekiedy nawet opluwały ich.

03.04.2020 Niedziela.BE

(kk)

W Belgii w wyniku zakażenia koronawirusem SARS-COV-2 zmarło już w sumie 1.011 osób – poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia.

W ciągu doby przeprowadzono ponad 3,2 tys. testów. Prawie 1,4 tys. dało wynik pozytywny. Liczba osób, u których od początku epidemii stwierdzono zakażenie wzrosła w Belgii do 15.348.

W tej chwili w szpitalach przebywa 5.347 chorych na koronawirusa, poinformowało w czwartek belgijskie centrum kryzysowe.

W ciągu doby do szpitali trafiło 584 nowych nosicieli wirusa, a 363 pacjentów mogło opuścić szpital.
1.144 z hospitalizowanych nosicieli SARS-COV-2 przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Już ponad połowa miejsc na tych oddziałach jest zajęta. Ponad 900 z tych osób podłączonych jest do respiratorów.

Przybywa ofiar śmiertelnych. W środę poinformowano o śmierci 123 osób, a w czwartek liczba ofiar śmiertelnych zwiększyła się o 183. To największa dzienna liczba zgonów spowodowanych koronawirusem od początku epidemii.

Według wirusologa Stevena Van Guchta na razie nie należy liczyć na złagodzenie obostrzeń, wprowadzonych przez rząd w związku z epidemią.

– Rozważa się takie scenariusze, ale wszystko zależy od tego, jak będą zmieniać się liczby [hospitalizowanych i ofiar]. Jest bardzo ważne, żebyśmy wytrwali w przestrzeganiu zaleceń – powiedział Van Gucht, cytowany przez dziennik „De Standaard”.

02.04.2020 Niedziela.BE

(łk)

Studenci wynajmujący pokoje w nieruchomościach należących do Vrije Universiteit Brussel (VUB) zostali zwolnieni z konieczności uiszczenia opłaty za czynsz. Decyzja ta jest spowodowana faktem, że w marcu władze uczelni zaleciły studentom wyjazd do domów rodzinnych w związku z epidemią koronawirusa. Wiele pokojów stoi pustych, zaś zajęcia odbywają się wyłącznie online.

Zwolnienie z czynszu obejmuje okres od 18. marca, kiedy uczelnia nakazała swoim studentom wyjazd do domów rodzinnych, do przynajmniej 19. kwietnia, kiedy rząd ma przedstawić dalsze decyzje dotyczące walki z koronawirusem.

VUB chce w ten sposób wynagrodzić studentom fakt, że nie mają dostępu do swoich pokojów. „Po 19. kwietnia ponownie poddamy sytuację ocenie i zdecydujemy o dalszych krokach” – przekazał zastępca rektora uczelni, Jan Danckaert.

„Nawet studenci, którzy pozostali w swoich pokojach, nie będą musieli płacić za kolejny czynsz” – zapewnił Danckaert. Chodzi głównie o zagranicznych studentów oraz osoby robiące staż w służbie zdrowia, a takie studentów, którzy nie mogli powrócić do swoich domów rodzinnych z różnych przyczyn. „Osoby takie stanowią 10-20% wszystkich mieszkańców naszych nieruchomości” – dodał zastępca rektora.

W miniony poniedziałek również Katolicki Uniwersytet Lowański ogłosił 50-procentową zniżkę na czynsz za kwiecień.

03.04.2020 Niedziela.BE

(kk)

W ostatnich dniach ponad 2,8 tys. osób zgłosiło się do wolontariatu flamandzkiego Czerwonego Krzyża. Osoby te wspierają personel medyczny.

„Utworzyliśmy system, który umożliwia obywatelom szybką rejestrację w systemie kryzysowego wolontariatu. Osoby te natychmiast po zgłoszeniu się dodawane są do grupy na WhatsAppie, gdzie piszą, kiedy i na jakim obszarze mogą zaangażować się do pomocy” – przekazała Ine Tassignon z Czerwonego Krzyża.

Obecnie wolontariusze pracują w 59 różnych lokalizacjach, wielu z nich w punktach oceny stanu zdrowia chorych powiązanych z przychodniami lekarzy rodzinnych oraz domami opieki. Podejmują tam szereg pomniejszych działań mających na celu odciążenie lekarzy, pielęgniarek oraz sanitariuszy, którzy dzięki temu mogą skupić całą swoją uwagę na chorych.

Do zadań wolontariuszy należy też wydawanie posiłków, przygotowywanie łóżek oraz uczenie mieszkańców domów opieki korzystania z aplikacji WhatsApp oraz Facetime, dzięki którym pacjenci mogą połączyć się z bliskimi.

Do wolontariatu można dołączyć: TUTAJ.

03.04.2020 Niedziela.BE

(kk)