Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Bank KBC przejmie słowacki 365.bank
Niemcy: Merz chce mieć „najsilniejszą” armię w Europie
Belgia: PKB na plusie, ale w Polsce wzrost dużo większy
Słowo dnia: IJskast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Alarm bombowy w 30 szkołach! Lekcje odwołane, 10 tys. uczniów w domach

W poniedziałek w około 30 szkołach w Regionie Stołecznym Brukseli i w prowincji Brabancja Walońska odwołano lekcje. Przyczyną był alarm bombowy.

Chodzi tutaj o szkoły należące do sieci Walonnie-Bruxelles Enseignement. Groźba zamachu miała się pojawić w niedzielę wieczorem. Potraktowano ją poważnie i już w nocy z niedzieli na poniedziałek policja pojawiła się w szkołach należących do tej sieci.

Także w poniedziałek funkcjonariusze będą sprawdzać, czy zagrożenie jest realne. W związku z tym odwołano zajęcia w szkołach tej sieci. Oznacza to, że około 10 tys. uczniów pozostało w domach. Najprawdopodobniej we wtorek lekcje zostaną jednak wznowione, poinformował dziennik „De Tijd”.

-Nie możemy wpadać w panikę. Wiele szkół miało już do czynienia z podobnymi ostrzeżeniami - gazeta ta cytuje Cécile Marquette z zarządu Walonnie-Bruxelles Enseignement.

We wrześniu tego roku w sześciu szkołach należących do tej sieci doszło do podpaleń. Ataki te wiązano z serią protestów przeciwko programowi edukacji seksualnej Evras w szkołach na terenie Walonii (południowej, francuskojęzycznej części Belgii) i w Brukseli. Program istnieje od 2012 r., ale dopiero niedawno zdecydowano, że będzie obowiązkowy.

W trakcie lekcji w ramach Evras nauczyciele rozmawiają z uczniami o relacjach, emocjach i seksualności. Decyzja o obowiązkowym przeprowadzaniu lekcji w ramach Evras spotkała się w Walonii i Regionie Stołecznym Brukseli z ostrą krytyką ze strony między innymi organizacji islamskich oraz skrajnych konserwatystów nawołujących do „powrotu do tradycyjnych wartości rodzinnych”.

Na razie nie wiadomo jednak, czy alarmy bombowe, które uniemożliwiły w poniedziałek przeprowadzenie lekcji w 30 szkołach, miały coś wspólnego z podpaleniami z września oraz debatą na temat Evras.

27.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Mikołajki tuż-tuż. Pomysły na prezenty dla taty, mamy i dzieci

Co roku przed mikołajkami zadajemy sobie to samo pytanie: co kupić tacie, mamie albo dzieciom, którym na co dzień niczego nie brakuje? Sprawdźcie nasze propozycje.

Już 6 grudnia będziemy obchodzić mikołajki. Czym z tej okazji możemy obdarować swoich najbliższych? Zamiast kolejnej pary skarpetek, krawata, czy perfum warto postawić na coś oryginalnego.

Z tego tata się ucieszy

Dobrym pomysłem jest prezent związany z hobby taty – może to być książka kucharska dla miłośnika kulinariów, słuchawki dla pasjonata nowych technologii lub hantle dla mężczyzny aktywnego fizycznie.

Jeśli twój tata ceni sobie praktyczne prezenty, zastanów się nad czymś, co będzie mu naprawdę potrzebne i z czego będzie chętnie korzystał. Być może przydadzą mu się elegancka koszula do pracy, portfel lub narzędzia do warsztatu.

Dla miłośników literatury idealnym wyborem będzie książka ulubionego autora lub najnowszy bestseller.

Prezent dla mamy

Teraz spróbujmy wybrać coś dla mamy. Mamie warto podarować coś, co pozwoli jej się zrelaksować. Poduszka na oczy z ekologicznym wypełnieniem lub voucher na masaż to świetne pomysły na prezent, który zapewni jej chwilę relaksu od codziennych obowiązków.

Warto również pomyśleć o prezencie wykonanym samodzielnie przez dzieci, np. napisaniu i wyrecytowaniu wierszyka albo skomponowaniu albumu ze zdjęciami rodzinnymi. Jako podarunki sprawdzą się także praktyczne i estetyczne akcesoria kuchenne, jak ceramiczne kubki i tace do serwowania przekąsek.

Upominki dla najmłodszych

Dla najmłodszych idealne będą zabawki rozwijające wyobraźnię, jak mata edukacyjna, klocki czy pluszaki. Przedszkolaki powinny ucieszyć się z wyklejanek, kolorowanek i opowiadań. Lampka nocna z czujnikiem ruchu to także świetny wybór. Zwłaszcza chłopcy mogą być zachwyceni zdalnie sterowanymi pojazdami lub zestawami LEGO.

Dzieci w wieku szkolnym często interesują się elektroniką, więc w ich przypadku to gadżety technologiczne mogą być strzałem w dziesiątkę. Dla tych, którzy wolą tradycyjne zabawy, dobre będą gry planszowe lub przedmioty kolekcjonerskie, np. znaczki.

Nastolatki z pewnością ucieszą się z voucherów do ulubionych sklepów, wykupionego dostępu do platform streamingowych i produktów związanych z makijażem.

02.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nowe paliwo na stacjach. Lista samochodów, w których można je używać

Od stycznia na polskich stacjach paliw pojawi się benzyna z większą zawartością bioetanolu. Co to oznacza dla kierowców i czy każdy samochód można takim paliwem zatankować.

Nowa benzyna 95 oznaczona jest symbolem E10, co oznacza, że 10 procent stanowi w niej biokomponent. Chodzi o pozyskiwany ze zboża bioetanol. Obecnie na naszych stacjach jest benzyna, w której dodatek stanowi 5 proc. Ten wskaźnik będzie rósł, bo plan zakłada, że do 2030 roku będzie to 14 proc.

Nowa ekobenzyna ma być sprzedawana już w styczniu 2024 roku i zastąpi tę z 5 proc. Co to oznacza dla kierowców?

Jest się czego bać?

PKN Orlen, największy w Polsce hurtowy sprzedawca paliw, zapewnia, że kierowcy nie odczują zmian. Paliwo E10 można tankować do większości pojazdów wyprodukowanych po 2000 roku. Co jednak ze starszymi samochodami? Czy nowe paliwo będzie wpływ na ich osiągi? Czy nie zniszczy silnika?

„Szczególnie że wyższy dodatek bioetanolu w benzynie E10 nie pozostaje bez wpływu na jej właściwości. Paliwo takie ma więcej oktanów, mniejszą wartość opałową i mniej prężne pary. Skutek? Jednostka napędowa może się okazać słabsza. Mniej chętnie będzie rozwijać moc. W zamian zacznie emitować mniej toksyczne spaliny. W dłuższej perspektywie benzyna E10 przyspiesza też zużycie takich elementów, jak części aluminiowe, uszczelki czy wydech” – czytamy w serwisie Infor.

Jak to poznać?

Kierowcy mający wątpliwości, czy nowe paliwo pasuje do ich auta powinni, spojrzeć na wewnętrzną stronę klapki wlewu paliwa. Często znajduje się tam naklejka z oznaczeniem E5 lub E10 a nawet dwie takie. To znak, że auto w pełni toleruje taką benzynę.

Pomocna będzie także lista przygotowana przez międzynarodowe stowarzyszenie producentów samochodów ACEA. Przygotowało zestawienie marek i modeli dostosowanych do nowego paliwa. Są to m.in.:

Alfa Romeo – wszystkie modele wyprodukowane po 1 stycznia 2011 roku. A także:

Giulietta (wszystkie silniki),
159: 1.8 16V, 1.8 TBi 16V, 3.2 JTS V6,
Brera: 1.8 TBi 16V, 3.2 JTS V6,
Spider: 1.8 TBi 16V, 3.2 JTS V6,
Audi – we wszystkich modelach, z wyjątkiem aut, których silniki wyposażono we wtrysk pośredni,
BMW – wszystkie silniki benzynowe,
Citroen – wszystkie wyprodukowane po 1 stycznia 2000 r.,
Dacia – wszystkie silniki,

Fiat – wszystkie silniki od 2000 r. poza:

Barchetta 1.8 16V,
Bravo/Brava 1.6 16V,
Doblo 1.6 16V,
Marea 1.6 16V, 2.0 16V,
Multipla 1.6 16V,
Palio1.6 16V,
Punto 1.8 16V,
Stilo 1.6 16V, 1.8 16V, 2.4 20V,
Ford – wszystkie od 1992 poza modelem Mondeo 1.8 SCI (2003-2007),
Honda – wszystkie do 1995 roku,
Hyundai – wszystkie modele,
Kia – wszystkie modele,
Mazda – wszystkie od 2002 roku,
Mitsubishi – wszystkie modele poza tymi z silnikami benzynowymi GDI (Mitsubishi Carisma) i wyprodukowanymi przed 2007 r.,
Nissan – wszystkie od 2001 r.,
Opel – wszystkie poza silnikami benzynowymi 2.2 z bezpośrednim wtryskiem paliwa: Vectra, Signum i Zafira,
Peugeot – wszystkie od 2000 r.,

Renault – wszystkie od roku 2007 poza:

Renault 19,
Megane 1. generacji z silnikiem 2.0 F5R 700 (wtrysk bezpośredni),
Megane 1. generacji z silnikiem 2.0 F5R 740 (wtrysk bezpośredni),
Laguna 2. generacji z silnikiem 2.0 F5R 782,

także modele wyprodukowane między 1 stycznia 2000 r. i 31 grudnia 2002 r.:

Laguna 2. generacji z silnikiem 2.0 F4R 764 Turbo,
Laguna 2. generacji z silnikiem 2.0 F4R 765 Turbo,
Espace 4. generacji z silnikiem 2.0 F4R 790 Turbo,
Espace 4. generacji z silnikiem 2.0 F4R 794 Turbo,
VelSatis z silnikiem 2.0 F4R 762 Turbo,
VelSatis z silnikiem 2.0 F4R 763 Turbo,
Avantime z silnikiem 2.0 F4R 760 Turbo,
Avantime z silnikiem 2.0 F4R 761 Turbo.
Seat – wszystkie poza pojedynczymi rocznikami Toledo 2.0 FSI, Leon 2.0 FSI, Altea 2.0 FSI,
Skoda – wszystkie modele poza Felicją z silnikiem 1.3 OHV o mocy 40 lub 50 kW (produkcja od 1994 do 2000 roku).,

Toyota – wszystkie modele od 1998 r. poza:

Avensis 2.0 (silnik benzynowy 1AZ-FSE) 2000 – 2008.
Avensis 2.4 (silnik benzynowy 2AZ-FSE) 2003 – 2008.

Volkswagen – wyjątki to:

Polo 1.4 FSI 63 kW (2002-2006). i rok modelowy 2002-2006),
Golf IV 1.6 FSI 81 kW (2002-2004),
Golf IV Variant 1.6 FSI 81 kW (2000-2006),
Bora 1.6 FSI 81 kW (2001-2005),
Bora Variant 1.6 FSI o mocy 81 kW (2001-2005),
Golf V 1.4 FSI 66 kW (2003-2005),
Touran 1.6 FSI 85 kW (2002-2004),
Volvo – każdy model wyprodukowany od roku 1976.


28.12.2023 Niedziela.BE // źródło: Edia // fot. iStock

(sl)

Polska: On jeden, ich dwóch. Zmiany w egzaminie na prawo jazdy

Za osobą zdającą na prawo jazdy na motocykl ma jechać 2 egzaminatorów, a nie jeden jak obecnie. To pomysł Ministerstwa Infrastruktury. Już są protesty.

Bo nie każdemu planowane zmiany się podobają. Dlatego Krajowe Stowarzyszeni Dyrektorów WORD pracuje nad wnioskiem o wycofanie pomysłu. Chce naciskać na resort infrastruktury, żeby w ten sposób nie modyfikowało części praktycznej egzaminu na prawo jazdy. Liczy na to, że jest jeszcze czas na rozmowy, bo w tym momencie kierowcy starający się o uprawnienia do kierowania motocyklami nie są egzaminowani.

A właśnie o „kategorie motocyklowe” chodzi. Takie egzaminy wrócą wiosną, a KSD liczy, że do tego czasu uda się wypracować jakieś porozumienie.

Kogo obejmą zmiany?

Projekt ministerialnego rozporządzenia zmienia zasady przeprowadzania egzaminu kategorii:

• A (uprawnia do kierowania każdym motocyklem),
• A1 (motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg),
• A2 (uprawnienia do kierowania motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW (47,58 KM) i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającej 0,2 kW/kg),
• motocyklem trójkołowym o mocy do 15 kW (20,39 KM),
• AM (motorowerem: pojemność silnika spalinowego do 50 cm3 lub moc silnika elektrycznego do 4 kW, prędkość maks. 45 km/h i czterokołowcem lekkim: masa własna do 350 kg, prędkość maks. 45 km/h).

Tak jest teraz

Obecnie wygląda to tak, że kandydat na kierowcę jedzie po mieście, a za nim samochodem podąża egzaminator. Dzięki systemowi łączności zdający otrzymuje polecenia do wykonania. A egzaminator, prowadząc samochód, weryfikuje umiejętności kandydata.

„Ministerstwo infrastruktury zauważyło jednak, że taka sytuacja nie jest do końca bezpieczna – egzaminator musi bowiem cechować się dużą podzielnością uwagi – musi nie tylko skupić się na sytuacji na drodze i bezpiecznie prowadzić pojazd, ale jednocześnie obserwować egzaminowanego, wydawać mu polecenia i kontrolować, czy poprawnie wykonuje zadania egzaminacyjne” – podaje Interia.

Dwóch na jednego

Dlatego zmiany przewidują, że za przyszłym motocyklistą będą w samochodzie jechały dwie osoby. Egzaminator ma siedzieć na fotelu pasażera i skupić się na obserwowaniu kandydata na kierowcę.

Samochód ma z kolei prowadzić inna osoba.

Ministerstwo Infrastruktury chce, żeby zmiany weszły w życie już 1 stycznia 2024 roku.

„To oznacza, że w przyszłości egzaminator nie będzie mógł jednocześnie prowadzić samochodu i egzaminować kandydatów na kierowców, co w domyśle prowadzi do tego, że w pojeździe jadącym za egzaminowanym będzie musiało znajdować się dwóch egzaminatorów, prowadzący egzamin i nadzorujący” – dodaje portal.

Bo brakuje egzaminatorów

Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego nie chcą zmian z prostego powodu: brakuje im egzaminatorów. Tymczasem proponowana przez ministerstwo modyfikacja oznacza, że do jednego egzaminu trzeba wysłać aż dwie osoby.

To także – co podkreślają WORD-y – oznacza wyższe koszty. A to może wpłynąć na opłaty za egzamin.


28.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Subscribe to this RSS feed