Jak wynika z niedawnego badania przeprowadzonego przez firmę Acerta zajmującą się zasobami ludzkimi, mniej więcej 1/4 pracowników umysłowych w Belgii otrzymała w tym roku premię.

Firma Acerta zauważyła, że średnia premia wzrosła do 6000 euro w 2023 roku – w porównaniu z kwotą 5924 euro w zeszłym roku (wzrost o 1,3%). Jednak w ujęciu realnym (tj. biorąc pod uwagę inflację) wartość premii spadła: Belgia odnotowała w tym roku stopę inflacji na poziomie 2,4%, co oznacza, że średnia premia faktycznie spadła o 70 euro w przeliczeniu na euro w roku 2022.

niemniej jednak, według Karolien Van Herpe, konsultantki prawnej w Acerta, premie wciąż stanowią dla przedsiębiorstw szczególnie skuteczny sposób motywowania swoich pracowników. „Wynagrodzenia są postrzegane jako stałe i nabyte, premie nie i właśnie dlatego za każdym razem, gdy są przyznawane, zapewniają dodatkowy zastrzyk motywacyjny”.

Ponadto w badaniu zauważono, że pracownicy fizyczni (pracujący w produkcji, budownictwie i innych, podobnych sektorach) otrzymywali znacznie mniej premii finansowych niż pracownicy umysłowi. Podano, że nieco mniej niż 1 na 10 (9,8%) pracowników fizycznych otrzymał w tym roku premię.

06.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W środę rano z mieszkania w Belgii uciekł 27-letni Holender, porwany około półtora tygodnia wcześniej w Hadze - poinformowała holenderska policja.

Przyczyną porwania był najprawdopodobniej konflikt pomiędzy dwoma grupami przestępców. Jedna grupa oskarżała inną grupę o „kradzież” około tony kokainy przemyconej do portu w Antwerpii. Taka ilość narkotyku warta jest na czarnym rynku kilkadziesiąt milionów euro.

Przestępcy podejrzewali, że 27-latek miał związek z tą kradzieżą, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Porywając go i grożąc jego śmiercią chcieli zmusić konkurencyjną grupę do oddania tej partii kokainy.

Do porwania doszło w niedzielę rano w Hadze przy domu 27-latka na ulicy Vigelandstraat. Wcześniej porywacze najprawdopodobniej śledzili ofiarę. Holenderska policja w ramach śledztwa przeszukała kilka adresów, ale nigdzie nie natrafiono na porwanego.

Teraz poinformowano, że mężczyzna odnalazł się w Belgii. Ze względu na dobro śledztwa, nie powiedziano, w którym mieście ofiara była przetrzymywana.

Według holenderskiej policji mężczyźnie udało się uciec z mieszkania, w którym przetrzymywali go porywacze. Stan zdrowia 27-latka policja określiła jako dobry. Na razie w związku z tą sprawą nikogo nie aresztowano.

06.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Alarmująca liczba dzieci we Flandrii - dwukrotnie wyższa niż 20 lat temu – dorasta w biedzie, co ma poważne konsekwencje dla ich rozwoju.

Według danych agencji zdrowia Opgroeien opublikowanych przez De Morgen, prawie 25 tys. niemowląt i małych dzieci do trzeciego roku życia dorasta we Flandrii w biedzie. Liczba ta stanowi prawie 13% dzieci w tej grupie wiekowej i jest ponad dwukrotnie wyższa niż liczba odnotowana dwie dekady temu. Eksperci nazwali to „alarmującą ewolucją”.

„W ciągu pierwszych 1000 dni życia kładzie się podwaliny pod rozwój matematyki i języka u dzieci” – powiedział Noël Slangen, prezes Funduszu na rzecz Ubóstwa Dzieci. „To jak przygotowanie dysku twardego. Na przykład rozwój języka jest opóźniony w 80% po upływie 1000 dni. Dziecko dorastające w biedzie w dniu pierwszych urodzin jest o dwa miesiące opóźnione w stosunku do innych dzieci. Kiedy dziecko ma trzy lata, opóźnienie to może wynosić nawet dziesięć miesięcy”.

Przez ostatnich 20 lat agencja Opgroeien gromadziła dane, aby dowiedzieć się, ile dzieci dorasta w biedzie. Pracownicy socjalni oddziału Kind & Gezin odwiedzają po urodzeniu dziecka ponad 98% wszystkich flamandzkich rodzin.

Warunki, w jakich dziecko dorasta, oceniane są na podstawie sześciu wskaźników: miesięcznych dochodów do dyspozycji, sytuacji edukacyjnej i zawodowej rodziców, poziomu stymulacji, warunków mieszkaniowych i zdrowotnych. Jeżeli dziecko uzyskuje słabe wyniki w co najmniej trzech obszarach, uznaje się je za zagrożone ubóstwem.

09.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Emma, wilczyca ze stada Hechtel-Eksel, została uznana za mieszkankę obszarów wokół Kalmthout, Brecht i Wuustwezel w północnej Belgii, po tym jak regularnie widywano ją na tym obszarze przez 6 miesięcy.

Informację tę ogłosiła Agencja ds. Przyrody i Lasów (ANB). Urodzona w 2022 roku Emma jest dziesiątym, urodzonym w tym roku dzieckiem pary wilków, Noëlli i Augusta.

We współpracy z gminami ANB koncentruje się na dostarczaniu mieszkańcom kompleksowych informacji na temat populacji wilków.

Terytorium Emmy znajduje się obecnie na wyznaczonym obszarze ryzyka, co wiąże się z dostępnością dotacji dla hodowców zwierząt na środki odstraszające wilki (takie jak np. ogrodzenia chroniące inne zwierzęta).

Agencja zwraca również odszkodowania za szkody wyrządzone przez wilki, po udowodnieniu, że szkody zostały rzeczywiście wyrządzone przez drapieżnika.

09.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)