Specjaliści z Instytutu Badań Przyrody i Lasu (INBO) postanowili zbadać ciało znalezionego 11 marca wilka. Wyniki autopsji oraz testów DNA potwierdziły wcześniejsze informacje – zwierzę zostało potrącone przez samochód.

Wcześniej sądzono, że wilk albo został potrącony przez samochód albo zmarł z powodu obrażeń wyrządzonych przez zastawioną pułapkę (miał bowiem charakterystyczne rany na jednej łapie). Prawdziwy okazał się pierwszy wariant.

Ekspert z INBO, Koen Van Den Berge, w rozmowie z VRT Nieuws przekazał że "był to samiec ważący 31,6 kg, mierzący 117,5 cm począwszy od czubka nosa do koniuszka ogona".

Przed wypadkiem wilk cieszył się najprawdopodobniej dobry zdrowiem. Zwierzę było też młode – na podstawie jego zębów oszacowano, że urodził się w okolicach 1 maja 2017 roku. Wilk nie był zaopatrzony w urządzenie śledzące.

"Z testów DNA wynika, że wilk pochodził z Europy Środkowej, prawdopodobnie z tej samej populacji, z której pochodzą niemieckie wilki". Naya, samica która ukrywa się w okolicznych lasach, ma inne pochodzenie genetyczne.

Martwy wilk jest prawie na pewno odpowiedzialny za śmierć dwóch owiec z Bree oraz Rotem (w północnej części prowincja Limburgia).

26.03.2018 KK Niedziela.BE

Po raz pierwszy w historii olej napędowy stał się droższy od zwykłej benzyny. Maksymalna cena nałożona przez rząd wynosi 1,424 euro za litr oleju napędowego i 1,422 euro za litr benzyny (najczęściej wybierany typ, 95 E10).

Nowa maksymalna cena będzie obowiązywać od piątku i może nieznacznie różnić się w zależności od lokalizacji. Podniesienie ceny oleju napędowego to część polityki belgijskiego rządu. Władze chcą zniechęcić ludzi do kupowania samochodów z silnikami wysokoprężnymi, które w większym stopniu niż samochody na benzynę, zanieczyszczają środowisko.

Działania rządu okazują się skuteczne, bo jak wynika z raportów, w ostatnim czasie sprzedaje się coraz mniej samochodów napędzanych dieselem. Ekolodzy przypominają jednak, że samochody na benzynę również niekorzystnie wpływają na środowisko. Ich zdaniem rząd powinien wdrożyć dodatkowe środki, które zachęciłyby ludzi do kupowania pojazdów elektrycznych.

23.03.2018 MŚ Niedziela.BE

Islamska społeczność z Limburgii w przyszłym roku chce otworzyć nową szkołę w Genk – informuje lokalna gazeta Het Belang van Limburg.

Do nowej szkoły zapisało się już 50 uczniów. Flamandzka gazeta donosi, że za inicjatywą stoi ruch Milli-Görüs, do którego należy osiem meczetów w prowincji, a także szkoły w Brukseli oraz w Charleroi.

Osoby, które stoją za pomysłem, sądzą że obecny system edukacji nie zapewnia wystarczających szans rozwoju dla młodych muzułmanów. "Jesteśmy jednak przekonani, że sytuacja nie jest beznadziejna" – wyjaśnia Ramazan Erbas, koordynator nowo powstałej placówki.

Szkoła otrzyma nazwę Crescent College. "Będziemy udzielali również lekcji języka tureckiego oraz arabskiego, aby młodzi ludzie mogli lepiej opanować swój język ojczysty. Będziemy pierwszą szkołą we Flandrii, która zapewni muzułmańską edukację".

Również społeczność turecka otworzyła swoją szkołę w Houthalen, jednakże założyciele nie chcą, aby Lucerncollege był uznawany za czysto muzułmańską szkołę.

Zresztą także przedstawiciele Crescent College zapewniają, że szkoła będzie otwarta dla wszystkich uczniów, bez względu na wyznawaną religię. Być może siedzibą placówki będzie budynek starej szkoły Regina Mundi, jednakże nie jest to informacja potwierdzona.

Flamandzka minister edukacji, Hilda Crevits, przekazała że jeszcze nie przyjrzała się dokładnie projektowi.

23.03.2018 KK Niedziela.BE

W konstytucji powinien znaleźć się zapis o prawach zwierząt – uważają przedstawiciele flamandzkiej partii socjaldemokratycznej SP.A.

Temat ten poruszono w sobotę 17 marca na kongresie tej partii w Antwerpii. Delegaci jednocześnie podkreślili, że produkcja żywności powinna odbywać się z „szacunkiem dla zwierząt i otoczenia”, opisuje dziennik De Standaard. W spotkaniu uczestniczyło około 1,3 tys. działaczy.

Według SP.A należy ograniczyć przemysłową produkcję żywności i stawiać na lokalne produkty. Socjaldemokraci chcą też, aby w ciągu dziesięciu lat zanieczyszczenie środowiska związane z rolnictwem zmniejszyło się o połowę, informuje flamandzki dziennik.

W trakcie kongresu mówiono też często o służbie zdrowia. – Tych, którzy potrzebują opieki, nie pozostawimy samych sobie – powiedział przewodniczący SP.A, John Crombez. Według niego obecnie zbyt często zdarza się, że osoby potrzebujące opieki zbyt długo muszą na nią czekać. Dlatego również prawo do opieki zdrowotnej powinno być wpisane do konstytucji, uważa SP.A.

22.03.2018 ŁK Niedziela.BE