Na początku listopada w miejscowości Pelt otwarto pierwszą w Belgii filię Jumbo. W ciągu pięciu lat holenderska sieć supermarketów chce otworzyć u południowych sąsiadów około sto sklepów – informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W Holandii Jumbo jest drugą największą siecią supermarketów. Tylko Albert Heijn ma większe udziały w holenderskim rynku.

Albert Heijn do Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) wszedł w 2011 roku i ma w tej chwili 46 filii. Teraz także Jumbo zdecydował się na stopniowe wchodzenie na belgijski rynek.

Jeszcze w tym roku otwarte mają zostać kolejne dwa oddziały Jumbo we Flandrii, a na przyszły rok zaplanowano otwarcie kolejnych kilkunastu oddziałów. W ciągu pięciu lat ma być ich w sumie sto, być może także we francuskojęzycznej części kraju, opisują belgijskie media.

Holenderskie supermarkety to poważna konkurencja dla belgijskich sieci. Ich dużym atutem są niższe ceny, tłumaczą eksperci.

– Holenderskie sieci są bardzo wydajnie zorganizowane i mają o około 8-10% niższe koszty. Jeśli holenderska sieć stosuje w Belgii ceny na poziomie holenderskim lub nieco wyższym, to ma przewagę nad belgijskimi sklepami – tłumaczy Laurens Sloot, holenderski ekspert handlu detalicznego, cytowany przez portal nos.nl.

Wejście kolejnej holenderskiej sieci na belgijski rynek zaniepokoiło tamtejszych rolników, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Obawiają się oni, że może dojść do walki na niskie ceny, a najbardziej poszkodowani w tej wojnie będą właśnie rolnicy i producenci żywności, gdyż ich marże będą jeszcze niższe.

- Miejmy nadzieję, że nie dojdzie do wojny cenowej, szczególnie jeśli chodzi o świeże produkty – powiedział Hendrik Vandamme z belgijskiej organizacji rolniczej ABS, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

09.11.2019 Niedziela.BE

(łk)

Tegoroczna nagroda Bambi za działalność charytatywną została przyznana belgijskiej królowej Mathilde. Nagroda jest przyznawana przez niemiecką firmę medialną Hubert Burda. Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się 21 listopada w niemieckim uzdrowisku Baden-Baden.

Nagrody Bambi są uważane za najważniejsze nagrody przyznawane przez firmę medialną w Niemczech. W oświadczeniu prasowym ogłaszającym decyzję o przyznaniu królowej Mathilde nagrody organizatorzy napisali, że "jej wysokość królowa Belgii Mathilde, nie tylko reprezentuje swój kraj, ale jest wzorem dla wszystkich w Europie”.

Królowa Mathilde bierze udział w kampanii przeciwko cyberprzemocy i za pośrednictwem Unicef działa na rzecz zaginionych i wykorzystywanych seksualnie dzieci z całego świata.

08.11.2019 Niedziela.BE

(mś)

Dziś drugi dzień strajki personelu pokładowego niemieckich linii lotniczych Lufthansa. Z tego powodu na stołecznym lotnisku odwołano 11 z 26 zaplanowanych lotów niemieckiego przewoźnika.

Strajk ogłoszono w czwartek – poinformowano wówczas, że z powodu akcji protestacyjnej odwołanych zostanie aż 1300 lotów w całej Europie. Jeśli chodzi o lotnisko w Zaventem, w czwartek odwołano 6 lotów wychodzących oraz 5 przychodzących. Linie lotnicze Brussels Airlines (spółka zależna Lufthansy) zdecydowały się na wprowadzenie dwóch dodatkowych lotów do oraz z Frankfurtu.

W czasie dwudniowego strajku odwołano 1300 z 6000 zaplanowanych lotów, co dotknęło 180 tys. pasażerów. Strajk ma zakończyć się dziś wieczorem, niewykluczone jednak, że jego skutki będą wciąż widoczne w sobotę.

Póki co, nie jest planowany kolejny strajk. Związki zawodowe mają przeprowadzić negocjacje z kierownictwem w najbliższy weekend.

08.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

W piątek nad ranem, mężczyzna podpalił się przez brukselskim Pałacem Sprawiedliwości. Nie są znane jego motywy, prawdopodobnie jednak mężczyzna był niestabilny psychicznie.

„Około godziny 3:30 otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie i natychmiast wysłaliśmy na miejsce zdarzenia straż pożarną oraz karetkę pogotowia. Straż dotarła na miejsce jako pierwsza. Do czasu przyjazdu pomocy medycznej, ugaszono ogień” - przekazał Walter Derieuw, rzecznik prasowy stołecznej straży pożarnej.

Ranny mężczyzna został najpierw przewieziony do szpitala uniwersyteckiego UMC Sint-Pieter, a następnie do centrum leczenia oparzeń Neder-Over-Heembeek, gdzie jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej.

W rozmowie z Bruzz, brukselska prokuratura przekazała, że mężczyzna był prawdopodobnie niestabilny psychicznie i doświadczał „psychologicznego cierpienia”.

08.11.2019 Niedziela.BE

(kk)