Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Vers eten
Belgia: Deficyt budżetowy wciąż wysoki
Belgia, biznes: Dobry tydzień! Najmniej bankructw od początku roku
Belgia: Antykoncepcja o wartości prawie 10 mln euro trafi na... śmietnik?!
Belgia: Ani dnia wakacji poza domem. Jest ich wielu
Belgijski książę będzie studiował zarządzanie biznesem
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 25 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobotni zapłacą wyższy podatek
Polska: Kasa w samorządzie. Burmistrzowie, wójtowie i prezydenci miast zarobią więcej
Belgia: Po Liège grasuje... aligator!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Na cukrzycę choruje 3 mln Polaków. Nawet co trzeci o tym nie wie

3 mln Polaków choruje na cukrzycę, a około 5 mln ma stan przedcukrzycowy. Szacuje się, że nawet co trzeci chory nie został jeszcze zdiagnozowany i nie wie o swojej chorobie. Tymczasem wczesne rozpoznanie i właściwe leczenie daje możliwość uniknięcia groźnych dla zdrowia powikłań, takich jak utrata wzroku, niewydolność nerek, udar mózgu czy zawał serca. Dlatego kluczowa jest edukacja, która pozwala uświadomić pacjentom, jak wiele zależy od nich samych. O roli edukacji diabetologicznej mówiono podczas obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą, zorganizowanych przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.

– Poskromienie cukrzycy jest trudne, ale możliwe. Podstawą jest wiedza na temat choroby, żeby móc wdrożyć leczenie obejmujące zmianę stylu życia, a więc stosowanie odpowiedniej diety, aktywności fizycznej, samokontroli i przestrzeganie zaleceń lekarskich co do stosowanej farmakoterapii. Jest to dużo łatwiejsze w przypadku chorego, który wie, po co to robi, jakie korzyści może z tego odnieść i jakie są niebezpieczeństwa związane z nieprzestrzeganiem tych zaleceń – mówi agencji Newseria Biznes dr Alicja Milczarczyk, diabetolog z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

Zdecydowana większość, bo aż 80 proc., chorych cierpi na cukrzycę typu 2, której podstawowe czynniki ryzyka to m.in. nadwaga, otyłość i brak aktywności fizycznej. Chorują osoby coraz młodsze, a nieleczona lub niewłaściwie kontrolowana cukrzyca prowadzi do wielu groźnych powikłań, wśród których są m.in. tak poważne choroby sercowo-naczyniowe, jak udar mózgu czy zawał serca.

– Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, zaleceń europejskich i amerykańskich, każdy pacjent z cukrzycą musi być rozpatrywany właśnie pod kątem powikłań sercowo-naczyniowych i sposób leczenia powinien być od tego uzależniony – mówi dr Alicja Milczarczyk.

Powikłania cukrzycy są bardzo poważne i wiążą się z uszkodzeniem czynności narządów, przede wszystkim oczu, nerek, serca oraz naczyń krwionośnych. Jej groźne konsekwencje to m.in. utrata wzroku (retinopatia cukrzycowa) i niewydolność nerek (nefropatia). Ponadto cukrzycy aż dwukrotnie bardziej niż osoby zdrowe są narażeni na zawał serca i udar mózgu.

W tym miesiącu na liście leków refundowanych pojawiły się flozyny, które pomagają przedłużyć życie chorych na cukrzycę z powikłaniami.

– To grupa leków, która wpływa na poprawę rokowania sercowo-naczyniowego i wpływa korzystnie na przebieg nefropatii cukrzycowej, ograniczając jej rozwój. To jest bardzo ważne dla pacjentów, u których już wystąpił zawał serca czy udar mózgu, ponieważ większa dostępność tych leków w tej grupie chorych pozwala poprawić ich rokowania – mówi dr Alicja Milczarczyk.

– Wiemy po wynikach badań, że te leki mocno obniżają liczbę przyjęć pacjentów do szpitala, liczbę udarów i zawałów serca. Statystycznie będzie także mniej zgonów – mówi Maciej Miłkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Szacuje się, że w Polsce ponad 5 mln osób ma stan przedcukrzycowy. Zwiększanie społecznej świadomości zagrożenia chorobą i promowanie nawyku badania poziomu glukozy we krwi daje możliwość wcześniejszego rozpoznania cukrzycy i uniknięcia groźnych dla zdrowia powikłań.

– W zakresie profilaktyki ściśle współpracujemy z NFZ, który przygotował całą strategię informowania o epidemiologii cukrzycy i czynnikach ryzyka. Zwraca uwagę na efekty spożywania cukru i braku aktywności fizycznej. Wciąż mamy jednak problem z tym, że jest wiele osób niezdiagnozowanych. Część się tego boi, domyśla się, że może mieć cukrzycę, ale nie chce tego wiedzieć – mówi Maciej Miłkowski.

Edukacja dotycząca cukrzycy jest kluczowa i pozwala uświadomić pacjentom, jak wiele zależy od nich samych w zakresie m.in. odpowiedniej diety, aktywności fizycznej czy regularnych pomiarów poziomu glukozy we krwi.

– Tylko wyedukowany pacjent będzie żyć długo. W cukrzycy, w przeciwieństwie do wielu innych chorób, edukacja jest prawie tak samo ważna jak farmakoterapia. Jeżeli będziemy stosować same lekarstwa, ale nie będziemy mieli pojęcia, jak ta choroba wpływa na nasz organizm, nic to nie da. Dlatego bardzo ważne jest, żeby zarówno pacjenci, jak i ich rodziny edukowały się w zakresie cukrzycy – podkreśla Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków jest jednym z głównych partnerów kampanii „Dłuższe życie z cukrzycą” (TUTAJ), w ramach której prowadzone są działania edukacyjne mające na celu zwiększanie wiedzy na temat samej choroby oraz tego, jak jej zapobiegać i jak sobie z nią radzić. Z okazji tegorocznego Światowego Dnia Cukrzycy zorganizowana została wystawa plakatów pod hasłem „Poskromienie cukrzycy”. Ekspozycja składa się z prac laureatów konkursu, w którym wzięli udział studenci Akademii Sztuk Pięknych i uczelni artystycznych z całej Polski. Zwycięzców wyłoniło jury pod przewodnictwem znanego artysty grafika i autora plakatów Andrzeja Pągowskiego.

 

23.11.2019 Newseria.pl

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Brugia: Rumuński gang ukradł posągi z brązu ważące 5 ton

Policja podejrzewa, że za kradzieżą posągów z brązu, które przez lata stały na placu Zand w centrum Brugii, stoi rumuński gang złodziei metalu. Do kradzieży posągów o łącznej wadze 5 ton, doszło w czerwcu 2018 roku. Figury miały zostać przeniesione do odnowionego Koning Albertpark.

Policja podejrzewa, że ​​zaraz po kradzieży Rumuni zabrali posągi na złomowisko w Holandii. Figur nie udało się odzyskać, ponieważ brąz prawdopodobnie został już stopiony.

Zdaniem policji rumuński gang jest odpowiedzialny za całą serię kradzieży. Do niektórych przestępstw doszło w pobliżu miejsca, gdzie na jakiś czas umieszczono posągi z brązu. 1 kwietnia 2019 r. trzech z 31 członków gangu zostało złapanych na gorącym uczynku i aresztowanych w Antwerpii i Brukseli.

 

23.11.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Urząd SPF Finances ostrzega przed wiadomościami od oszustów

W czwartek urząd SPF Finances wydał ostrzeżenie w sprawie tzw. phishingu, czyli metody oszustwa, w której przestępca podszywa się pod osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji lub zainfekowania komputera szkodliwym oprogramowaniem.

Oszuści wysłali do obywateli wiadomości tekstowe. Sms-y wciąż są w obiegu – sprawcy proszą w nich o spłatę rzekomego długu wobec federalnej służby publicznej. Co jednak istotne, w rzeczywistości organ ten nigdy nie prosi o płatność za pośrednictwem wiadomości tekstowej.

W przypadku wątpliwości, podatnicy mogą w dowolnej chwili sprawdzić, czy mają dług wobec FPS za pośrednictwem strony internetowej: TUTAJ.

 

22.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Na brabanckiej farmie znaleziono dziesiątki szkieletów królików

Na początku listopada, w zrujnowanej szopie w Brabancji Flamandzkiej, znaleziono szczątki kilkudziesięciu królików. O tej makabrycznej sprawie poinformowała w środę organizacja chroniąca praw zwierząt.

Za opuszczonym domem ulokowanym przy ulicy Driesstraat w Grimbergen, grupa Animal Rights znalazła zrujnowaną szopę, a w niej dziesiątki szkieletów królików zamkniętych w klatkach. „Prawdopodobnie ok. 60, ale możliwe, że i 100 królików zostało tam zostawionych na pewną śmierć” - przekazała przedstawicielka organizacji, Els van Campenhout. „Na co dzień spotykamy się z ogromnym cierpieniem zwierząt w przemysłowej hodowli, ale to jest przykład niesłychanie okrutnej zbrodni” - dodała Van Campenhout.

„Śmierć z głodu i pragnienia, bez możliwości ucieczki, musiała doprowadzić do niewyobrażalnej paniki, stresu oraz cierpienia” - w relacji prasowej napisał lider Animal Rights, Erwin Vermeulen.

O sprawie powiadomiono policję. Organizacja ma nadzieję, że uda się namierzyć sprawców i że zostaną oni ukarani – nawet pomimo faktu, że króliki mogły być pozostawione na pewną śmierć nawet przed 15 laty. Wiadomo, że właściciel domu zmarł w szpitalu w 2018 roku, po wieloletniej chorobie.

 

22.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed