Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: Rośnie liczba dzieci karmionych piersią
Belgia: Uwaga! W sierpniu transport publiczny w Gandawie utrudniony
Belgia: Urzędnicy dyskryminują? Wielu ludzi „tak to widzi”
Belgia: Młody mężczyzna skazany za przemyt marihuany z Tajlandii
Belgia: Brutalny właściciel mieszkania skazany na 3 lata więzienia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 1 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wzrost turystycznych noclegów w nadmorskich miejscowościach
Polska: Te imiona rządziły w pierwszym półroczu 2025. Sprawdź jakie
Belgia, biznes: Tak mało bankructw dawno nie było!
Polska: Okradli NFZ na grube miliony. Luksus na koszt podatnika [FILM]
Redakcja

Redakcja

„Mężczyźni zarabiają w Belgii jedynie 3,3% więcej niż kobiety”

Z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że wśród wysoko rozwiniętych państw Zachodu Belgia jest krajem z najmniejszą różnicą w zarobkach mężczyzn i kobiet.

W opracowaniu przyjrzano się tzw. medianie płac w 35 krajach należących do OECD. Mediana płac to kwota dzieląca wszystkich pracowników na dwie równe grupy: 50% pracujących zarabia mniej, a 50% więcej niż mediana. Dane na ten temat Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju opublikowała 8 marca, czyli w Międzynarodowy Dzień Kobiet.

W Belgii różnica pomiędzy medianą płac mężczyzn i kobiet wyniosła jedynie 3,3%, informuje dziennik „De Standaard”. To znacznie mniej niż we Francji (mężczyźni zarabiają tu 13,7% więcej), w Holandii (14,1%) czy w Niemczech (17,1%). Średnia dla całej Unii Europejskiej jest jeszcze wyższa i wynosi aż 19,1%.

W większości państw należących do OECD różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn w minionych latach się zmniejszyły. W Belgii tempo, w jakim dokonuje się ten proces, jest niezwykle szybkie. W 2000 r. mediana zarobków mężczyzn w tym kraju była jeszcze o 13,6% wyższa niż w przypadku kobiet. W 2005 roku różna ta wynosiła już 11,5%, w 2010 r. 7%, a teraz tylko 3,3%, opisuje „De Standaard”.



10.03.2017 ŁK Niedziela.BE

 

 

Belgia: Jean-Claude Van Damme przeciwko fermom zwierząt futerkowych

Zarówno w Walonii jak i Holandii wkrótce obowiązywał będzie całkowity zakaz prowadzenia ferm zwierząt futerkowych. Aktywiści obawiają się, że właściciele ferm przeniosą je do Flandrii, gdzie fermy nadal są legalne.

Obecnie we Flandrii działa 17 gospodarstw, gdzie hodowane są norki przeznaczone na futra. Choć zdaniem pracowników, fermy te działają zgodnie z prawem, organizacja chroniąca prawa zwierząt GAIA walczy, by także we Flandrii wprowadzono zakaz hodowli zwierząt futerkowych i zakończono okrutny proceder.

Do działań organizacji przyłączył się znany belgijski aktor Jean-Claude Van Damme. Aktor, który jest zdecydowanym przeciwnikiem ferm futerkowych, chce przekonać flamandzkiego ministra dobrostanu zwierząt, by zakazał okrutnych praktyk.

Znany z amerykańskich filmów akcji Van Damme już po raz drugi przyłącza się do działań organizacji GAIA. Aktor ma także nadzieję, że uda mu się przekonać projektantów, by przestali korzystać z naturalnych futer.

Jak dotąd na rezygnację z futer zgodziły się marki Boss oraz Armani.

 

10.03.2017 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia: Lżejszy wyrok dla pijanego kierowcy w zamian za darowiznę

W zamian za hojną darowiznę na rzecz organizacji non-profit, która wspiera ofiary ruchu drogowego, sędzia zaproponował pijanemu kierowcy zmniejszenie wyroku.

Jak informuje Het Nieuwsblad, latem zeszłego roku kierowca starał się uniknąć kontroli ruchu drogowego, zawracając w ostatniej chwili. Funkcjonariusze zdołali zatrzymać samochód i przeprowadzić badanie alkomatem, które wykazało, że kierowca miał we krwi 1,54 promila alkoholu.

Teraz pijany kierowca dostał miesiąc na wpłacenie darowizny na rzecz fundacji Emilie Leus Foundation, założonej ku czci Emilie, która została zabita przez pijanego kierowcę. Po miesiącu sędzia podejmie ostateczną decyzję dotyczącą wyroku.

Zdaniem sędziego Petera Vandamme, kierowca nie wykupuje swojej kary. Bez względu na darowiznę sędzia będzie musiał skazać kierowcę na minimalną karę, na którą skazywane są osoby prowadzące samochód pod wpływem alkoholu. Darowizna sprawi jednak, że z przestępstwa wyniknie pożytek dla społeczeństwa, a nie tylko koszty.

 

09.03.2017 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia: Więcej niż 600 metrów? „To jedziemy samochodem”

- To szokujące, że nawet jeśli musimy pokonać kilkaset metrów, to decydujemy się na jazdę samochodem – uważa psycholog Gerard Tertoolen, cytowany przez dziennik „De Standaard”.

Tak Tertoolen skomentował wyniki badania przeprowadzonego wśród 1,6 tys. mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii). Wynika z niego, że jeśli Flamandowie muszą się przemieścić, to w 53% wybierają samochód. W 2008 roku było to jeszcze tylko 47%.

Wbrew wszelkim kampaniom, promującym korzystanie z transportu publicznego czy jazdę na rowerze, mieszkańcy północnej części Belgii zamiast rzadziej, to jeszcze częściej siadają za kierownicą (i nie jest to kierownica roweru). Jedynie w przypadku dystansów krótszych niż 600 metrów Flamandowie są w stanie postawić na rower czy spacer.

- Jesteśmy uzależnieni. Wybieramy jazdę samochodem ze względu na połączenie wygody i prywatności, fakt, że możemy we własnym aucie poczuć się królem szosy oraz ponieważ przemieszczanie się samochodem wcale nie jest tak drogie – uważa Tertoolen, cytowany przez „De Standaard”.

Trudno liczyć, że przyszłe pokolenia będą na tym polu dokonywać innych wyborów. Dobrze ilustrują to dane dotyczące tego, jak dzieci docierają do szkół. Obecnie 27,8% z nich dowożonych jest samochodem – to o 2% więcej niż dekadę temu. Rowerem do szkoły dojeżdża 28,5% z dzieci, czytamy w „De Standaard”.



09.03.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed