Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Brukseli aż tylu obcokrajowców
Słowa dnia: Als gevolg van
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Słowo dnia: Wekelijks
Redakcja

Redakcja

Rośnie liczba bogatych Polaków, których siła nabywcza napędza rynek dóbr luksusowych

W 2017 roku liczba dobrze zarabiających Polaków wyniesie już 1,1 miliona osób. W 2016 roku 164 tys. osób zarabiało miesięczne powyżej 20 tys. zł brutto, w tym ponad 40 tys. Polaków osiągało miesięcznie zarobki powyżej 50 tys. zł brutto. Najwięcej bardzo bogatych Polaków zamieszkuje województwa mazowieckie, wielkopolskie i małopolskie. Wraz ze wzrostem liczby potencjalnych nabywców, w 2017 roku kolejny raz zwiększy się wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce, która jest szacowana na ponad 21 mld zł. Osoby bogate, które wzięły udział w badaniu KPMG, pracują średnio 10 godzin dziennie, a wolny czas najchętniej spędzają z rodzinami. Jako główne źródło sukcesu życiowego wskazują ciężką pracę, cechy charakteru i wykształcenie.

Jak wynika z ósmej edycji badania KPMG na temat rynku dóbr luksusowych, łączne dochody brutto dobrze zarabiających Polaków, czyli osób uzyskujących miesięczny dochód powyżej 7,1 tys. zł brutto, wyniosą w 2017 roku 249 mld zł, a ich liczba wyniesie 1,1 mln osób. W 2016 roku 164 tys. osób zarabiało miesięczne powyżej 20 tys. zł brutto, w tym ponad 40 tys. bardzo bogatych Polaków osiągało miesięcznie zarobki powyżej 50 tys. zł brutto. Blisko 60 mld zł, które w 2016 roku zarobili bardzo bogaci Polacy stanowi ponad 1/4 dochodu brutto dobrze zarabiających osób mieszkających w Polsce.

Zgodnie z naszymi prognozami z ubiegłych lat liczba dobrze zarabiających osób mieszkających w Polsce w 2016 roku przekroczyła 1 mln. W tym roku spodziewamy się, że osób zarabiających powyżej 85 tys. zł brutto rocznie będzie już nieco ponad 1,1 mln. Rośnie również liczba polskich HNWI, czyli osób których majątek netto wart jest więcej niż 1 mln dolarów. W 2017 jest ich już 57 tys., z czego 203 osoby są w posiadaniu majątku większego niż 100 milionów dolarów – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG w Polsce.

Majątek Polaków rośnie najszybciej w Europie

Kluczową rolę w grupie nabywców produktów luksusowych stanowią osoby należące do kategorii HNWI (ang. high net worth individuals). Są to osoby posiadające majątek netto przekraczający 1 mln dolarów. W 2017 roku liczba Polaków zaliczających się do kategorii HNWI wzrosła o niemal 16 tys. osób. Polska jest liderem pod względem procentowego wzrostu wartości majątku. Na wzrost aktywów netto Polaków miały wpływ przede wszystkim rosnące kursy akcji spółek na giełdzie.

Rekordowy wzrost wartości majątku netto Polaków, nie zmienił jednak miejsca Polski w rankingu europejskich krajów z największą liczbą HNWI. Liczba polskich milionerów jest nadal porównywalna z krajami, które mają dużo niższą populację, np. Finlandia, Portugalia oraz Czechy.

Najbogatsi mieszkają na Mazowszu

Liczba bogatych Polaków, których miesięczne dochody w 2016 roku wynosiły powyżej 20 tys. zł brutto wyniosła 164 tys. osób. Podobnie, jak w ubiegłych latach największy odsetek bogatych Polaków zamieszkiwał województwo mazowieckie. Rozliczając podatki za 2016 rok, zadeklarowali oni dochody w wysokości blisko 29 mld zł brutto. Prawie połowę tej kwoty zarobili bardzo bogaci Polacy, których dochody były wyższe niż 50 tys. zł miesięcznie. Na Mazowszu mieszkało blisko 11 tys. takich osób. Drugie miejsce ex aequo pod względem liczby bardzo bogatych Polaków zajmują województwa wielkopolskie oraz małopolskie.

Kolejny rok z rzędu rośnie wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce

Według szacunków KPMG wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce po raz kolejny wzrośnie i wyniesie 21 mld zł w 2017 roku. Prognozy KPMG wskazują, że do 2021 roku rynek dóbr luksusowych w Polsce może osiągnąć wartość ponad 31 mld zł. Będzie to stanowiło blisko 48% wzrost w porównaniu do 2017 roku.

Z analizy przeprowadzonej przez KPMG wynika, że jedynie rynek osobistych dóbr luksusowych, obejmujący: ubrania, akcesoria, biżuterię i zegarki, zachowuje znaczną odporność na zawirowania w gospodarce. W okresie hossy historycznie rósł on szybciej, natomiast w czasie bessy utrzymywał swoją wartość. Należy się zastanowić, jak wieszczony przez analityków kolejny kryzys wpłynie na wyceny spółek z sektora dóbr luksusowych. Niektóre wskaźniki dla tych spółek są wyższe niż przed kryzysem z roku 2008. Czy to oznacza, ze rynek dóbr luksusowych jest także przegrzany i można spodziewać się głębszej korekty? Czas pokaże – mówi Tomasz Wiśniewski, partner w KPMG w Polsce.

Największym segmentem rynku dóbr luksusowych w Polsce od lat pozostaje segment samochodów marek premium oraz luksusowych, którego wartość jest szacowana na 12,3 mld zł. Prognozowana liczba rejestracji w 2017 roku nowych aut marek premium wyniesie 61 tys. sztuk, a marek luksusowych 176 sztuk. Na drugim miejscu znalazł się segment luksusowej odzieży oraz akcesoriów, którego wartość w tym roku wyniesie blisko 2,5 mld zł, a na trzecim usługi hotelarskie i SPA (1,7 mld zł).

Jednym z najszybciej rosnących i rozwijających się segmentów jest rynek luksusowej biżuterii i zegarków. Segment luksusowej biżuterii zdominowany jest przez biżuterię damską, która stanowi 78% tej kategorii i w 2017 roku jej wartość wyniesie 272 mln zł. Mężczyźni gustują z kolei w zegarkach – 80% oferowanych na polskim rynku luksusowych zegarków jest przeznaczonych dla mężczyzn.

Już blisko 60% wartości całego rynku dóbr luksusowych w Polsce stanowią samochody premium i luksusowe. Segment ten rośnie dynamicznie i szacujemy, że w 2021 roku osiągnie wartość 19,8 mld zł, a zatem o 61% więcej niż w 2017 roku. Równie dobrze pod względem tempa wzrostu prezentuje się segment biżuterii i zegarków. W tym roku szacowana wartość wyniesie 653 mln zł, a w perspektywie 4 lat ma szansę wzrosnąć aż o 50% do poziomu 976 mln zł – mówi Tomasz Wiśniewski, partner w KPMG w Polsce.

Gdzie się zaczyna luksus wg bogatych Polaków – sukienka za 3 300 zł, zegarek męski 13 000 zł a kolacja dla dwojga za 1 100 tys. zł

Zdaniem ankietowanych przez KPMG bogatych Polaków, samochód można uznać za luksusowy jeśli kosztuje powyżej 285 tys. zł. Według bogatych Polaków, 1 mkw luksusowego mieszkania powinien kosztować ponad 17 tys. zł. Tygodniowe wczasy w „luksusie” dla jednej osoby to wydatek minimum 9700 zł, damska sukienka – 3300 zł, garnitur męski – 4600 zł, damskie buty – 1800 zł, kolacja dla dwóch osób w restauracji – 1100 zł, a butelka luksusowego wina – 430 zł.

Bogaty Polak pracuje średnio 10 godzin dziennie, wolny czas spędza z rodziną, ale nie przed telewizorem

Firma doradcza KPMG przeprowadziła unikalne badanie na próbie blisko 100 Polaków, których miesięczne dochody brutto wynoszą minimum 20 tys. zł.

Większość ankietowanych uważa, że do ich zawodowych i finansowych sukcesów przyczyniła się przede wszystkim ciężka praca i odpowiednie cechy charakteru – inteligencja oraz samodyscyplina. Dla 81% ankietowanych wysokie zarobki są powiązane z koniecznością podejmowania ryzyka. Z kolei 60% bogatych Polaków uznaje, że pieniędzmi należy się dzielić z innymi, pod warunkiem, że sami będą mogli decydować o beneficjentach pomocy. Największa liczba bogatych Polaków pracuje średnio 10 godzin dziennie. Zaledwie co 10 ankietowany przez KPMG bogaty Polak przyznał, że pracuje więcej niż 12 godzin dziennie.

Bogaci Polacy wierzą w merytokrację i wysoką mobilność społeczną, a zatem uważają, że bardziej liczą się kompetencje, chęci i cechy charakteru niż kontakty czy pochodzenie. Według ankietowanych indywidualne zasługi i szczęście są ważniejsze na drodze do sukcesu od uwarunkowań zewnętrznych, jak sytuacja społeczno-ekonomiczna kraju. Paradoksalnie jednak ci sami bogaci Polacy nie są przekonani, czy rynek jest mechanizmem, który sprawiedliwie wycenia pracowników. Chociaż większość badanych uważa, że pieniądze są dobrym miernikiem sukcesu, opinie co do tego, czy wysokość zarobków jest adekwatna do włożonego wysiłku, są podzielone – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG w Polsce.

Ponad połowa ankietowanych spędza codziennie ze swoją rodziną 2-3 godziny, a 23% respondentów więcej niż 3. Respondenci badania wskazali, że najwięcej czasu poświęcają pracy i rodzinie. Prawie połowa badanych bogatych Polaków przyznała, że w ogóle nie ogląda telewizji, filmów i seriali.

Osoby bogate pragmatycznie podchodzą do wydawania pieniędzy. Większość regularnie korzysta z usług pomocy domowej (65%). Co czwarty posiada własnego trenera personalnego, a co piąty regularnie korzysta z usług ogrodnika. Więcej niż połowa bogatych Polaków spędza za granicą od 3 do 5 tygodni w roku.

Preferowaną formą lokowania kapitału przez bogatych Polaków jest inwestowanie w rynek nieruchomości. 76% posiada drugie mieszkanie lub dom. Bogaci inwestują również w produkty inwestycyjne banków lub funduszy inwestycyjnych.


19.12.2017 NBE/BTW

 

  • Published in Polska
  • 0

Nielegalny alkohol co roku zabija ponad 100 Polaków

Czarny rynek mocnych alkoholi w Polsce to ok. 24 mln litrów 100% alkoholu rocznie. W tym morzu nielegalnych trunków jakie trafiają do konsumentów ok. 18 mln litrów stanowi alkohol skażony, przemyt to co najmniej 3 mln litrów, a bimbrownictwo to kolejne 3 mln litrów nielegalnego spirytusu wprowadzonego do obrotu. Czarny rynek stanowi prawie 20% rynku alkoholi mocnych w Polsce. Straty skarbu państwa z tytułu nieodprowadzonej akcyzy i podatku VAT sięgają 2 mld złotych - wynika z analiz przeprowadzonych przez Fundację Republikańską. 

Nielegalny alkohol powoduje straty nie tylko u legalnych producentów i w budżecie państwa, ale jednocześnie jego konsumpcja stanowi zagrożenie życia i zdrowia konsumentów. Alkohole z nieznanego źródła mogą zawierać silnie trujący metanol oraz glikol a także skażalniki i związki powstałe w wyniku ich wytrącania. Według Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2016 roku alkoholem metylowym zatruły się w Polsce 152 osoby, a 37 zmarło. Z kolei glikolem zatruły się 192 osoby, a 24 zmarły. Dane te obejmują jedynie osoby hospitalizowane. Należy więc domniemywać, że liczba osób z zatruciami alkoholem skażonym ale nie hospitalizowanych jest znacznie większa i sięga tysięcy. Poprzednie lata były podobnie tragiczne.

- Do niedawna, jednym z głównych źródeł zaopatrzenia czarnego rynku alkoholi, był skażony spirytus sprowadzony z Węgier. Dzięki zaangażowaniu polskiego rządu udało się uporządkować na poziomie UE metody całkowitego skażania spirytusu. W efekcie, od 1 sierpnia przestały wjeżdżać do Polski miliony litrów łatwego do odkażenia alkoholu – powiedział Andrzej Szumowski, przewodniczący Rady Głównej Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. Jednak – jak pokazała prezentowana analiza – dziś za wcześnie, by ogłosić zwycięstwo. Przestępcy szybko znaleźli inne źródło zaopatrzenia, jak np. substancje dezynfekujące, które korzystają z „lekkich” skażalników – dodał.

Rynek napojów alkoholowych w Polsce jest wart ok. 57 mld zł, z czego prawie 40% przypada na wyroby spirytusowe. Branża mocnych alkoholi jest jednym z ważniejszych płatników do sektora finansów publicznych, gdyż generuje ponad 12,5 mld zł wpływów. Wysokie obciążenie podatkiem akcyzowym oraz specyfika mocnych alkoholi powodują, że sektor ten jest szczególnie narażony na nieuczciwą konkurencje ze strony przestępców.

- Czarna strefa na rynku alkoholi to nie tylko ogromne straty w ostatnich latach dla budżetu państwa i legalnie działających przedsiębiorców ale również ogromne ryzyko dla zdrowia i życia Polaków. Każdego roku umiera ponad 100 osób z powodu spożywania innego niż legalny konsumpcyjny alkohol. – powiedział Rafał Momot, ekspert Fundacji Republikańskiej, jeden z autorów analizy „Nielegalny rynek spirytusu i napojów spirytusowych w Polsce”. Dotychczas w przestrzeni publicznej opracowania i szacunki czarnej strefy nie uwzględniały wielu dodatkowych źródeł danych, szczególnie tych dotyczących potwierdzonych wyników kontrolnych organów państwowych. W 2011 roku Najwyższa Izba Kontroli na tylko jednym przejściu granicznym zidentyfikowała wprowadzenie w ciągu niecałych 4 lat do Polski 52 milionów litrów 100% alkoholu z Ukrainy od którego nie odprowadzono akcyzy a który nie został potem w potwierdzony sposób wykorzystany do celów przemysłowych. Taka ilość pozwala na produkcję ponad 130 milionów litrów wódki czyli ponad 8 półlitrowych butek dla każdego dorosłego Polaka. Kolejne kontrole potwierdzały podobne ogromne ilości alkoholu przemysłowego, który na pewnym etapie ginął z ewidencji. Analiza tylko takich potwierdzonych danych pozwala stwierdzić, iż wiele wcześniejszych analiz i raportów czarnej strefy nie przedstawia jej pełnej wielkości – dodał.


Wypowiedź: Rafał Momot, Fundacja Republikańska.


 19.12.2017 NNL/RAB

 

 

  • Published in Polska
  • 0

PRACA W BELGII: Znajdź pracę na NIEDZIELA.BE (na skrót www.PRACA.BE)

Polskojęzyczny serwis ogłoszeniowy portalu internetowego NIEDZIELA.BE jest coraz popularniejszy - znajdziesz tu pracę w Belgii, mieszkanie w Belgii, samochód w Belgii, busy do/z Polski, itp, itd.

Zapraszamy do umieszczania ogłoszeń jak również do korzystania z ogłoszeń już tam obecnych na http://OGLOSZENIA.NIEDZIELA.BE

Skrót do ogłoszeń Praca - zatrudnię to http://PRACA.BE



19.12.2017 NIEDZIELA.BE - polskojęzyczny portal internetowy Numer 1 w Belgii (wg rankingu firmy Amazon www.ALEXA.COM)

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

9 na 10 Polaków odczuwa presję związaną z zakupami świątecznymi

Kolejki, walka o najlepsze ceny i poszukiwanie oryginalnych podarków. Jednym słowem: stres. Im bliższa perspektywa wyprawy na świąteczne zakupy, tym większy poziom irytacji – takie wnioski można wysnuć z ostatniego badania PayPal oraz Kantar Millward Brown. 9 na 10 Polaków odczuwa presję związaną z zakupami świątecznymi. Ponad 50% Polaków odczuwa stres na myśl o tym, że ich prezent okaże się nietrafiony. 46% Polaków obawia się utraty kontroli nad swoim budżetem.

W badaniu „Świąteczne Problemy Zakupowe” wzięło udział ponad 10 000 respondentów z 10 europejskich krajów. Szczegółowa analiza ich odpowiedzi przybliża postawy oraz emocje towarzyszące Europejczykom podczas przedświątecznych zakupów.

Lubimy święta, ale niekoniecznie przepadamy za świątecznymi zakupami

Chociaż świąteczny czas zwykle jest postrzegany jako szczególny i radosny okres, przygotowania do świąt i związane z nimi zakupy są źródłem psychicznego dyskomfortu dla wielu osób. Wyniki ankiety przeprowadzonej na zamówienie PayPal wskazują, że 34% Polaków odczuwa stres podczas świątecznych zakupów – to najwyższy odsetek wśród narodów Europy. Większość z nas obawia się też, że nie będzie w stanie znaleźć prezentu, którego poszukują (68%).

Do powszechnych obaw można zaliczyć także strach przed kupnem prezentu, który okaże się nietrafiony (56%) czy utratą kontroli nad budżetem (46%), oraz odkładanie polowania na prezenty na ostatnią chwilę (46%). Wśród czynników, które sprawiają, że świąteczna aura traci swój szczególny blask, znalazły się również korki oraz zatłoczone ulice – 61% respondentów przyznało, że takie zjawiska są przytłaczające. W krajach, które sąsiadują z Polską, poziom negatywnych odczuć związanych ze świątecznymi zakupami był niższy – 1/4 Czechów i zaledwie 1/5 Węgrów odczuwa związany z nimi stres.

Lekarstwo na świąteczną gorączkę znajduje się w sieci

Przedświąteczne sprawunki to niekończąca się lista obowiązków. Planowanie, gotowanie, zapraszanie, odwiedzanie rodziny, robienie zakupów… Za dużo na głowie? Istnieje możliwość wykreślenia wyprawy do sklepów z listy. 6 na 10 Europejczyków deklaruje, że polowanie na bożonarodzeniowe prezenty w Internecie zmniejsza stres związany z zakupem prezentów. 7 na 10 Europejczyków sądzi, że w ten sposób znajdują lepsze okazje cenowe. Podobnie w Polsce: 67% polskich respondentów uważa, że robienie zakupów online może zmienić polowanie na prezenty w znacznie przyjemniejsze doświadczenie. Badani zauważyli wiele zalet kupowania w sieci: uniknięcie tłoku w sklepie (83%), oszczędność czasu (81%) i możliwość kupienia prezentów zza granicy w najlepszej możliwej cenie (78%).


19.12.2017 NRM

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed