Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Redakcja

Redakcja

Belgia: Wykonawca budowlany postanowił ukarać klienta zalegającego z zapłatą

Wykonawca budowlany, którego klient próbował oszukać, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i wyrzucił odpady budowlane w ogródku klienta, który nie zapłacił za wykonaną pracę.

Do zdarzenia doszło już kilka miesięcy temu w Sint-Stevens-Woluwe (Zaventem, Brabancja Flamandzka), ale sprawa do dziś nie została wyjaśniona.

„Właściciel zlecił wykonanie robót budowlanych, ale za nie nie zapłacił. Wykonawca chciał się zemścić i wyrzucił tutaj wszystkie odpady budowlane, które miał z innych miejsc. Teraz wygląda to strasznie” - poinformowała burmistrz Zaventem, Ingrid Holemans.

Sąsiad nieuczciwego klienta twierdzi, że właściciel domu wyprowadził się do Afryki w lipcu zeszłego roku. „Znaleźliśmy w Brukseli adresy osób, które są współwłaścicielami nieruchomości. Próbujemy się z nimi skontaktować” – mówi Holemans, która chciałaby, aby obszar został posprzątany, ponieważ obecnie przypomina wysypisko śmieci.

To skomplikowana sprawa, ponieważ zarówno wykonawca, jak i właściciel są odpowiedzialni za to, co się wydarzyło. „Gmina może zlecić usunięcie odpadów, ale ktoś musi za to zapłacić” – dodała burmistrz.

30.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Najwyższa liczba pasażerów STIB od czasu wybuchu pandemii!

Brukselskie przedsiębiorstwo transportowe STIB poinformowało, że w zeszłym tygodniu odnotowało najwyższą liczbę pasażerów od początku pandemii koronawirusa.

Dane wskazują na to, że coraz więcej osób ponownie dojeżdża komunikacją miejską do pracy, poza tym znacznie zwiększył się ruch wokół stolicy, zarówno w celach zawodowych, jak i rekreacyjnych.

W zeszłym tygodniu liczba pasażerów osiągnęła rekordowy poziom 82,3% w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Najszybciej zwiększa się liczba pasażerów metra, przy czym większość – nie mniej niż 87% osób – decyduje się na podróż metrem, podczas gdy tramwajami i autobusami podróżuje 78% klientów STIB.

W szczytowym momencie kryzysu wywołanego przez Covid-19, przedsiębiorstwo STIB osiągnęło najniższy poziom liczby pasażerów, czyli około 10-15% liczby sprzed pandemii. Gdy tylko ograniczenia Covid-19 były powoli znoszone, stopniowo odnotowywano wzrost liczby osób dojeżdżających do pracy.

Coraz więcej osób wyjeżdża także na weekendowe wycieczki rekreacyjnych.

30.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: Nowy sygnał telewizji już działa. Co zrobić, żeby nie stracić kanałów?

W pierwszych województwach wprowadzano już nowy standard nadawania sygnału telewizyjnego. Teraz czas na kolejne regiony. Co to oznacza?

Na Dolnym Śląsku i w województwie lubuskim rozpoczął się proces zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej. To początek zmian, które obejmą całą Polskę. Oto harmonogram tego procesu:

25 kwietnia - województwa pomorskie, zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, w części wielkopolskiego i część mazowieckiego,
23 maja - województwa małopolskie, podkarpackie, śląskie, opolskie, łódzkie, w południowej części mazowieckiego i świętokrzyskiego,
27 czerwca - województwa mazowieckie, warmińsko-mazurskie, lubelskie.

Nowa jakość

„Nowa telewizja naziemna to większa oferta programowa w lepszej jakości obrazu i dźwięku. W Polsce przejście ze standardu DVB-T na DVB-T2/HEVC odbędzie się regionalnie, w czterech etapach” - przypomina Ministerstwo Cyfryzacji. Zmiana technologii sprawia także, że widz otrzyma dostęp do telewizji hybrydowej. Będzie można np. zobaczyć na ekranie dodatkowe informacje o aktorach w filmie czy składach drużyn piłkarskich.

Chodzi – wyjaśnijmy – o telewizję cyfrową naziemną, czyli około 4 mln gospodarstw domowych. Jak podaje resort, około 1,8 mln z nich nie ma sprzętu umożliwiającego odbiór nowego sygnału. To oznacza, że wraz z nastaniem nowego sygnału stracą wszystkie kanały.

Można tego uniknąć, kupując specjalny dekoder lub nowy telewizor. Ten pierwszy sprzęt kosztuje około 200 zł. Telewizory są dużo droższe. Ale można liczyć na rządowe dopłaty. Państwo do zakupu dekodera dodaje 100 zł, a do telewizora 250 zł.

Jak otrzymać pieniądze? Każde gospodarstwo domowe może złożyć wniosek poprzez platformę gov.pl lub na Poczcie Polskiej. Otrzyma się wówczas kod (wydrukowany na papierze lub zawarty w mailu) do wykorzystania przy zakupie w sklepie.

Sprawdź sprzęt

Zanim jednak dokona się zakupu, dobrze jest sprawdzić, czy obecny telewizor współpracuje z nową technologią. Aby to ustalić, trzeba zeskanować swój odbiornik i wyszukać nowe programy oraz odnaleźć kanał testowy lub jeden z nadawanych już w nowym systemie: TVP Dokument, TVP Kultura, TVP Kobieta, TVP Polonia i TVP Rozrywka, a na testowym multipleksie TVN Discovery wyszukaj TVN HD, TVN7 HD, TTV, TVN Fabuła i Metro.

30.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(em)

 

Belgijski książę zostanie postawiony przed sądem, bo... zapomniał o przeglądzie swojego samochodu!

Brat króla Filipa, książę Laurent, zapomniał o terminowym przeglądzie swojego auta. Z tego powodu członek rodziny królewskiej trafi teraz przed sąd.

13 czerwca ubiegłego roku władze ustaliły, że książę jeździł samochodem, który nie przeszedł rutynowego przeglądu. Ponieważ brat króla Belgii jest zarejestrowany w Villi Clémentine w Tervuren (Brabancja Flamandzka), sprawa podlega pod sąd w Leuven.

„Zazwyczaj podobne sprawy kończą się grzywną” – wyjaśniła Sophie Lodewyckx z sądu. Jeśli jednak okaże się, że książę Laurent ma na koncie inne przewinienia, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 80 tys. euro lub karą więzienia od 8 dni do trzech miesięcy.

30.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed