Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Kluczowa modernizacja kolei znów odłożona w czasie?
Belgia: W Brukseli aż tylu obcokrajowców
Słowa dnia: Als gevolg van
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Redakcja

Redakcja

Belgia: Rekord portu lotniczego w Brukseli

Pierwszy kwartał tego roku był dla Brussels Airport rekordowy pod względem liczby pasażerów – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

W sumie w okresie od początku stycznia do końca marca 2018 roku z portu w Zaventem pod Brukselą skorzystało 5,2 mln podróżnych. W porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego oznacza to wzrost aż o ponad 5%.

Do wzrostu liczby pasażerów przyczyniła się m.in. większa ilość lotów poza Europę. W tym roku tygodniowa liczba tego rodzaju lotów zwiększyła się w porównaniu z 2017 rokiem aż o 27. W zdecydowanej większości (23) są to połączenia z celem w Azji lub na Bliskim Wschodzie.

Brussels Airport to główny belgijski port lotniczy. W ubiegłym roku obsłużył on 24,7 mln pasażerów. To więcej niż największy port w Polsce, lotnisko Chopina w Warszawie (15,7 mln), ale nadal niewiele w porównaniu z największym holenderskim lotniskiem, Schiphol pod Amsterdamem (68,5 mln pasażerów w 2017 roku!).



15.04.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Zdrowie: Zawał, a nawet przeszczep serca może czekać nas po grypie

W Polsce w ostatnich sezonach epidemicznych liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę przekracza kilka milionów. W obecnym sezonie grypowym  zachorowało już prawie 4,4 mln osób. Szczególnie groźne dla zdrowia są powikłania pogrypowe, a jednym z najpoważniejszych jest zapalenie mięśnia sercowego. U osób leczących się z powodu chorób układu krążenia oraz osób starszych w sezonie grypowym istnieje znacząco większe ryzyko wystąpienia zawału serca. Dlatego też, eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zadedykowali rok 2018 walce z kardiologicznymi powikłaniami grypy.

Grypa może doprowadzić do ostrych zapaleń wieńcowych, przewlekłej niewydolności serca czy wirusowych zapaleń mięśnia sercowego i osierdzia, a każde z tych powikłań może zakończyć się zgonem pacjenta. Wykazano, że około 1/4 zawałów serca poprzedzona jest ostrą infekcją układu oddechowego, a jest to tylko jedno z możliwych powikłań kardiologicznych grypy.

„Grypa nie jest zwykłym przeziębieniem, z którym bywa często utożsamiana. Jest chorobą dotykającą wielu narządów i tkanek, do narządów szczególnie narażonych należy serce. Około 1/3 pacjentów wymagających przeszczepienia serca to osoby, które miały uszkodzone serce w wyniku działania wirusa grypy” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Badania naukowe wykazują zmniejszenie o około 30% ryzyka wystąpienia poważnych incydentów sercowo-naczyniowych wśród pacjentów z chorobą wieńcową, zaszczepionych przeciw grypie w porównaniu z grupą nieszczepioną. Między innymi dlatego wiele europejskich, jak i amerykańskich towarzystw kardiologicznych jednoznacznie zaleca coroczne szczepienie u wszystkich pacjentów z przewlekłymi chorobami serca i układu krążenia, szczególnie u osób starszych. W obecnym sezonie epidemicznym z powodu powikłań pogrypowych zmarło już 37 osób, w tym aż 24 po 65 roku życia. Hospitalizowanych było już 811 osób z chorobami krążenia.

„Najbardziej niebezpieczny jest okres po infekcji, czyli około tygodnia od początku infekcji. Wtedy częściej występują zawały serca i ostra niewydolność serca. Inne powikłania grypy jak wirusowe zapalenie mięśnia serca rozpoczyna się później tygodnie, a nawet miesiące po przebytej infekcji” – zaznacza prof. nazdw. dr hab. n. med. Andrzej Ciszewski, Instytut Kardiologii w Warszawie.

Najnowsze badania potwierdzają związek pomiędzy ostrym zawałem mięśnia sercowego a grypą. Określono 6-krotny wzrost ryzyka wystąpienia zawału serca u pacjentów z grypą potwierdzoną badaniem laboratoryjnym. Najistotniejszy wzrost ryzyka tego groźnego zdarzenia sercowego obserwowano w ciągu pierwszego tygodnia od zdiagnozowania grypy. Ryzyko rosło najwyraźniej u pacjentów starszych oraz u osób zakażonych wirusem grypy typu B.

„Powikłania kardiologiczne często dotyczą osób młodych, dotychczas zdrowych, które nie szczepiły się. W krótkim czasie po przebyciu grypy, taka osoba może odczuwać bóle w klatce piersiowej, znaczne osłabienie, obrzęki kończyn dolnych. Jeżeli wystąpią takie objawy należy udać się do lekarza. U części chorych dojdzie do regeneracji mięśnia sercowego, nie u wszystkich do całkowitego powrotu do sprawności, a niestety cześć z nich będzie potrzebowała przeszczepu serca” – mówi Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny.

Podczas dorocznego spotkania Flu Meeting eksperci dokonali częściowego podsumowania epidemicznego sezonu 2017/18 i po raz kolejny wskazali na potrzebę nieustającej edukacji zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Według danych NIZP-PZH do tej pory na grypę i choroby grypopodobne zachorowało aż 4 355 558 osób, co oznacza 15% więcej przypadków niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu. O ciężkim przebiegu grypy w tym sezonie świadczy fakt, iż hospitalizacji wymagało 12% więcej osób (15 363 hospitalizacji). Odnotowano również więcej, bo aż 37 przypadków zgonów. Eksperci podkreślają, że szczepieniom, które są najskuteczniejszym sposobem zabezpieczenia się przed grypą (ich skuteczność wynosi 60-90%), powinny się poddawać głównie osoby z grup ryzyka, tzn. dzieci, osoby starsze, kobiety w ciąży, diabetycy oraz osoby borykające się z chorobami układu sercowo-naczyniowego i oddechowego.

Niezwykle istotne jest nie tylko właściwe diagnozowanie i rozpoznawanie objawów grypy, ale również podejmowanie działań profilaktycznych, które pomogą ustrzec przed wystąpieniem powikłań pogrypowych. Szansę na to dają szczepienia przeciw grypie. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy podkreślają, że o szczepieniach należy zacząć myśleć już we wrześniu, ponieważ okres jesienno-zimowy jest najlepszym momentem do zaszczepienia się przeciw grypie.




Wypowiedź: prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, prof. nazdw. dr hab. n. med. Andrzej Ciszewski, Instytut Kardiologii w Warszawie, Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny.

 


15.04.2018 NOZ/BE

 

 

Belgia: Odrestaurowany tryptyk Jeana-Françoisa Portaelsa powrócił do kościoła w Vilvoorde

Odrestaurowany obraz autorstwa Jeana-Françoisa Portaelsa powrócił właśnie do miasta Vilvoorde (Brabancja Flamandzka). Władze miasta zainwestowały w renowację obrazu z okazji 200-setnej rocznicy urodzin artysty.

Jean-François Portaels namalował wspomniane dzieło w 1852 dla kościoła Matki Bożej Dobrej Nadziei. Praca jest tryptykiem. Na centralnym panelu znajduję się ciężarna Matka Boska w towarzystwie swojej kuzynki, Elżbiety. Na bocznych częściach przedstawiono Jana Chrzciciela oraz świętego Piotra.

Radny miejski Vilvoorde, odpowiedzialny za dział kultury, Johan Serkeyn, w rozmowie z VRT Radio 2 powiedział, że "za życia Jean-François Portaels był bardzo ważną osobistością belgijskiej sztuki. Na przestrzeni dziesięcioleci został nieco zapomniany, jednak w Vilvoorde pamiętano o nim zawsze. To wielka praca, zarówno pod względem rozmiarów, jak i rangi”.

Belgijski malarz studiował malarstwo na Akademii w Brukseli, następnie zaś uczył się w Paryżu u Paula Delaroche. W 1842 zdobył stypendium Grand Prix de Rome i wyruszył w kilkuletnią podróż. Po powrocie do Belgii, w roku 1847, został dyrektorem Akademii w Gandawie, zaś w 1874 roku – po kolejnym okresie obfitym w wyprawy – otrzymał posadę dyrektora brukselskiej Akademii.

Portaels wywarł duży wpływ na rozwój sztuki w Belgii i następne pokolenia malarzy. Jest uważany za twórcę belgijskiej szkoły malarstwa orientalnego.

 

14.04.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Lexus LS – limuzyna inspirowana japońskimi zasadami gościnności Omotenashi

Limuzyny pełnią nie tylko funkcję reprezentatywną. Z jednej strony są to samochody naszpikowane najnowszą technologią i rozwiązaniami inżynieryjnymi, z drugiej – najlepsze modele oferują coś więcej, niż tylko technikę. Ich obyci z luksusowym światem właściciele w równym stopniu zwracają uwagę również na ideę i filozofię według której został zaprojektowany dany model. 

Najnowszy Lexus LS to samochód, który został zainspirowany japońskimi zasadami gościnności Omotenashi. Przyjrzyjmy się funkcjom, które nie tylko tworzą wygodne i bezpieczne otoczenie, ale przy okazji rozszerzają granice luksusu w tej klasie samochodów.

Pod maską flagowego modelu Lexusa w najmocniejszej wersji znajduje się silnik V6 o pojemności 3,5 litra. Benzynowa jednostka generuje 417 KM, a maksymalny moment obrotowy to 600 Nm. Napęd przekazywany jest na cztery koła za pomocą 10- stopniowej automatycznej skrzyni biegów.

Konstrukcja auta została osadzona na tej samej platformie GA-L, na której zostało zbudowane luksusowe coupe Lexus LC. Miejsce kierowcy znajduje się w połowie odległości pomiędzy osiami, a wysokość jego bioder znajduje się blisko wysokości środka masy. Co więcej Lexus LS 500 ma niemal idealne rozłożenie masy wynoszące 52/48.

Przyspieszenie od „zera” do 100 km/h wynosi 4,9 sekundy, a ograniczona elektronicznie prędkość maksymalna to 250 km/h. Zgodnie z oficjalnymi danymi średnie spalanie Lexusa LS 500 to 9,9 litra na 100 km.

Samochód może być również wyposażony w układ hybrydowy. Jednostka Lexus Multi Stage Hybrid System to 3,5-litrowy benzynowy silnik V6 pracujący w cyklu Atkinsona oraz dwa elektryczne silniki-generatory, a także niewielki i lekki litowo-jonowy akumulator trakcyjny. Silnik spalinowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa D-4S i inteligentnym systemem sterowania zmiennymi fazami rozrządu VVT-i zarówno dla zaworów dolotowych (VVT-iW), jak i wylotowych odznacza się dużym momentem obrotowym w szerokim zakresie prędkości, aż do maksymalnych 6600 obrotów na minutę. Łączna moc układu napędowego (silnika spalinowego wspomaganego przez silnik elektryczny) 359 KM.

Witaj w świecie japońskiej gościnności

Gościnność Omotenashi w nowym Lexusie LS nie ogranicza się do dbania o dobre samopoczucie podróżujących. Projektanci czerpiąc z tej sztuki wykorzystali umiejętności mistrzów rzemiosła Takumi i stworzyli najbardziej komfortowe w historii Lexusa fotele. Dzięki temu podróżujący z tyłu VIP nie będzie miał żadnych powodów do narzekania. Niezależnie od tego, jak daleka czeka go podróż.

Tylne fotele oferują regulację położenia na 28 różnych sposobów. Dodatkowo specjaliści Lexusa usprawnili system masażu – wszystko dzięki konsultacji z japońskimi ekspertami masażu Shiatsu. Ci ostatni pomogli dokładnie ustalić miejsca i siłę nacisku oraz kolejność masażu poszczególnych punktów. Do wyboru jest siedem różnych programów masażu.

Funkcja ogrzewania tylnych foteli po raz pierwszy w świecie wykorzystuje dwie grzałki – w okolicach ramion i dolnej części pleców – co pozwala grzać tylko te obszary bez ogrzewania całego ciała.

Inteligentne ogrzewanie foteli idealnie uzupełnia system Climate Concierge, który umożliwia sterowanie klimatyzacją, ogrzewaniem i wentylacją foteli oraz ogrzewaniem koła kierownicy.

Dzięki czujnikowi podczerwieni system monitoruje temperaturę ciała każdej z osób znajdujących się w kabinie. Aby zapewnić monitorowanie całego wnętrza, liczbę stref pomiaru zwiększono z sześciu do szesnastu. Umożliwia to znacznie dokładniejsze sterowanie ogrzewaniem i chłodzeniem, z uwzględnieniem czynników takich jak nierównomierne nagrzewanie się powierzchni pod wpływem promieni słońca wpadających przez okna.

Wnętrze limuzyny oraz użyte materiały są równie ważne. W przypadku Lexusa LX japoński kunszt dbania o detale został uzupełniany nawiązaniem do japońskiej estetyki i kultury. Inspiracją projektu deski rozdzielczej stała się struna instrumentu koto, który często określany jest mianem japońskiej harfy. Podobnie zresztą oświetlenie wnętrza. To nawiązuje do starożytnej Japonii i ówczesnego sposobu takiego wykorzystywania lamp, aby te tworzyły atmosferę spokoju.

Ceny nowego Lexusa LS zaczynają się od 510 tys. zł. Odmiana hybrydowa tego modelu kosztuje od 490 tys. zł. Za topowe wersje trzeba zapłacić odpowiednio 690 lub 660 tys. zł.


14.04.2018 NOZ/BE

 

Subscribe to this RSS feed