Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami
Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen
Belgia: Policja zamyka sklepy w Ixelles. „Nielegalne zatrudnienie, brud"
Polska: Czas przyjęcia pacjenta nie może przekraczać 15 minut
Belgia: Lokatorzy zostawili dom w ruinie. „Jak wysypisko śmieci"
Belgia: 35-latek zatrzymany. Podpalił swoją żonę!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 8 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Polska: Nadchodzi rok słabnącego złotego

Trzeba się przygotować na to, że złoty zacznie stopniowo tracić do euro, dolara, funta czy nawet globalnie słabego franka. Brak szans na podwyżki stóp procentowych w Polsce, przy jednoczesnym ich wzroście np. w USA nie pomoże polskiej walucie – pisze Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.

Dziś możemy jeszcze mówić o stosunkowo silnej polskiej walucie. Dolar jest tańszy o ok. 80 gr, a euro 30 gr w porównaniu do kursów z połowy grudnia 2016 r. O ile jednak do niedawna złoty zyskiwał w związku z bardzo dobrą kondycją gospodarki strefy euro, a także lekką niepewnością wokół polityki monetarnej w USA, o tyle teraz sytuacja się odwraca.

W Polsce stopy ani drgną

Zarówno “twarde”, jak i “miękkie” dane (ankietowe – biznesu, konsumentów itp.) wskazują na spowolnienie szybkiego tempa rozwoju gospodarki wspólnej waluty. Fakt ten nie zachęca Europejskiego Banku Centralnego (EBC) do zaostrzania ultrałagodnej polityki monetarnej czy chociażby komunikacji takiego procesu.

Na rodzimym rynku z kolei Rada Polityki Pieniężnej (RPP) będzie najprawdopodobniej czekała, co i kiedy zrobi EBC. Łagodne podejście RPP do stóp procentowych sprawia, że nie należy spodziewać się ich podwyżki przed I kwartałem przyszłego roku. Mogą one pozostać na niezmienionym poziomie nawet do końca 2019 r. Z takim podejściem idzie w parze osłabienie procesów inflacyjnych, które widać w ostatnich miesiącach.

Ameryka nie wspiera

Złotemu zdecydowanie nie sprzyja i nie będzie sprzyjać stopniowo umacniający się dolar. To pokłosie relatywnie łagodnej polityki monetarnej w Europie przy jednoczesnym zacieśnianiu monetarnym w USA, gdzie stopy procentowe zostały podniesione już raz w tym roku. I czekają nas jeszcze co najmniej dwie podwyżki.

Wzrastające rentowności obligacji skarbowych USA stają się w efekcie coraz bardziej łakomym kąskiem dla inwestorów. W takiej sytuacji postrzegane jako bardziej ryzykowne aktywa krajów rozwijających się zaczynają być relatywnie coraz mniej atrakcyjne, by lokować w nich kapitał. Zaczyna on więc przepływać m.in. od złotego do bezpieczniejszego dolara czy wspomnianych obligacji.

Rok słabnącego złotego

Chociaż po drodze mogą pojawić się wahania wartości dolara i złotego, spowodowane m.in. ryzykiem ograniczenia wolnego handlu (cła), wspomniany proces przepływu kapitału będzie najprawdopodobniej stopniowo postępował w perspektywie najbliższych 12 miesięcy.

Szybkie przyspieszenie zachodzących obecnie procesów inflacyjnych w strefie euro i w Polsce, mogłoby skłonić zarówno EBC jak i RPP do zaostrzenia polityki monetarnej lub przynajmniej zapowiedzi takiego ruchu. To jednak obecnie mało prawdopodobny scenariusz. Powinniśmy się więc przygotować na stopniowo osłabiającego się złotego w stosunku do podstawowych walut – euro, dolara, funta czy nawet globalnie słabego franka.

 


27.04.2018 NOZ/BU

 

  • Published in Polska
  • 0

PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (na skrót www.PRACA.BE). Ponad 300 wakatów.

Polskojęzyczny serwis ogłoszeniowy portalu internetowego NIEDZIELA.BE jest coraz popularniejszy - znajdziesz tu pracę w Belgii, mieszkanie w Belgii, samochód w Belgii, busy do/z Polski, itp, itd.

Zapraszamy do umieszczania ogłoszeń jak również do korzystania z ogłoszeń już tam obecnych na http://OGLOSZENIA.NIEDZIELA.BE

Skrót do ogłoszeń Praca - zatrudnię to PRACA.BE (347 wakatów z ostatnich 3 tygodni)(347 wakatów z ostatnich 21 dni) 

Jeśli szukasz pracy w Holandii to zaglądnij na holenderski portal Niedziela.NL - a setki ogłoszeń (ponad 1400 wakatów codziennie!) znajdziesz na PRACA.NL

 


27.04.2018 NIEDZIELA.BE - polskojęzyczny portal internetowy Numer 1 w Belgii (wg rankingu firmy Amazon www.ALEXA.COM)

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Walczył z elektrośmieciami, pójdzie do więzienia za piractwo Windowsa

Dyskusję o ochronie środowiska zdominowała kwestia efektu cieplarnianego. Problemem są jednak także elektrośmieci: stare komputery, smartfony i inne urządzenia. Problem jest złożony, a próby jego rozwiązania mogą skończyć się... w więzieniu. 

Naprawiał stare komputery, teraz trafi do więzienia za piractwo 

Gdy współwięźniowie zapytają pana Erica Lundgrena za co siedzi, będzie mógł śmiało powiedzieć – za ochronę środowiska naturalnego. Człowiek, który poświęcił się walce z elektrośmieciami poprzez przywracanie starych komputerów do życia został skazany na więzienie za naruszenie interesów Microsoftu. Po nieudanej apelacji przyjdzie mu odsiedzieć 15 miesięcy, wyliczone na podstawie strat, jakie poniosła firma z Redmond: 700 tysięcy dolarów utraconej sprzedaży.

To wszystko zaczęło się ponad sześć lat temu. Eric Lundgren, przedsiębiorca z Kalifornii, już od początku miał szkodliwe dla gospodarki, a znakomite dla środowiska poglądy. Marzył, by ludzie nie wyrzucali starych niechcianych komputerów na rosnące hałdy elektrośmieci, lecz odnawiali je, modernizowali i korzystali z nich znacznie dłużej, niż chciałby producent. W 2011 roku wpadł na pomysł, by zachęcić i ułatwić ludziom takie odnowienia dla biurowych pecetów Della – zaoferować im nośniki reinstalacyjne z Windowsem i sterownikami, w większości wypadków utracone.

W tym celu zamówił u chińskiego producenta łącznie 28 tysięcy kopii reinstalacyjnych dysków z Windowsem 7 i Windowsem XP, pięknie wypalonych, dokładnie takich samych jakie Dell oferował ze swoimi komputerami. Miał zamiar oferować je zarówno wszystkim tym, którzy utracili swoje dyski reinstalacyjne, jak i dołączać do pecetów, które sam odnowił.

Chińskie równie dobre co amerykańskie

Zamówienie zostało zrealizowane, ale nigdy dotarło do pana Lundgrena. Zostało w 2012 roku przejęte przez amerykańskie służby celne, a prokurator oskarżył przedsiębiorcę o naruszenie praw autorskich i próbę wprowadzenia na rynek sfałszowanych dóbr. W 2016 roku uznano go ostatecznie za winnego i skazano na 15 miesięcy więzienia oraz 50 tys. dolarów grzywny. Jego współpracownik, który dostarczył „oryginalną kopię” do skopiowania dla producenta z Chin, przyznał się do winy i otrzymał złagodzenie wyroku: sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata.

Lundgren jednak się odwołał. Sprawa nie była bowiem wcale taka oczywista. Prokuratura podkreślała jakość wykonanych nośników, nie były to zwykłe płyty podpisane flamastrem. Oferowane przez przedsiębiorcę nośniki były fizycznie nieodróżnialne od oryginalnych, z napisami sugerującymi, że są „oryginalnymi” kopiami – dyskami reinstalacyjnymi. Mamy więc do czynienia z fałszerstwem. Ale czy możemy mówić o piractwie, skoro wszystkie odświeżane komputery miały przypisaną do siebie ważną licencję Windowsa?

Linią obrony było to, że same przejęte przez celników płyty były bezwartościowe – zawarty na nich system działał tylko z kluczem produktowym, przypisanym do danego peceta. Co więcej, obrazy nośników można było za darmo pobrać z Internetu. No właśnie, tu tkwi problem: można było, o ile było się zwykłym użytkownikiem. Prokurator zauważył, że licencja pozwala na pobranie takiego obrazu przez zwykłych użytkowników, a nie resellerów. Jeśli ktoś chce taki obraz wypalić i rozpowszechniać z odświeżonym komputerem, Microsoft żąda za to 25 dolarów. Dlatego według oskarżenia, straty Microsoftu wynikające z wprowadzenia takich płyt do obiegu wyniosłyby 700 tys. dolarów.

Sfałszował Windowsa, do więzienia go

Sprawa odbiła się szerokim echem w amerykańskich mediach, przede wszystkim dzięki grupom ekologów i działaczom na rzecz prawa do naprawy sprzętu. Ostrzegano, że wyrok pierwszej instancji jest bardzo surowy i może doprowadzić do kryminalizacji odświeżania starych pecetów. Ze swojej strony Microsoft uporczywie trzymał się jednak twierdzenia, że Lundgren jest fałszerzem, który próbuje wprowadzić na rynek kopie jego systemów operacyjnych w formie nieodróżnialnej od „oryginalnych” kopii.

Dopiero teraz trzyosobowy skład sędziowski sądu okręgowego południowej Florydy rozpatrzył apelację – i odrzucił ją w całości. Eric Lundgren trafi na 15 miesięcy do więzienia federalnego. W sumie można powiedzieć, że i tak mu się upiekło, początkowo prokuratura postawiła mu sześć zarzutów, w tym oszustwa i uczestniczenia w przestępczym spisku.

No cóż, szkoda że pan Lundgren nie wpadł na pomysł, by zamiast reinstalacyjnych dysków z Windowsem oferować zielonego, ekologicznego Linux Minta.

 


26.04.2018 Adam Golański, dobreprogramy.pl

 

Belgia, Hasselt: W mieszkaniu znaleziono amunicję oraz dwie bazooki

W miniony poniedziałek, lokalna policja z posterunku Limburg Regio Hoofdstad znalazła w budynku mieszkalnym w Hasselt dwie bazooki oraz amunicję – przekazano w oświadczeniu.

Lokator mieszkania, w którym znaleziono broń, został zabrany na posterunek policji w celu przesłuchania. Bazooki oraz amunicję znaleziono przypadkowo, podczas prac remontowych w budynku. Natychmiast zawiadomiono policję.

Broń została usunięta przez specjalną jednostkę zajmującą się usuwaniem materiałów wybuchowych SEDEE. Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna przetrzymywał niebezpieczne artefakty w domu.

 

26.04.2018 KK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed