Z nowych danych opublikowanych przez Flamandzki Regulator Rynku Energii Elektrycznej i Gazu (VREG), wynika że wzrosła liczba flamandzkich rodzin, których nie stać na opłacenie rachunków za energię elektryczną. Aby poradzić sobie z uregulowaniem zaległości w opłatach za energię, coraz więcej gospodarstw domowych korzysta z możliwości spłaty rachunków na raty. Za sytuację tę częściowo odpowiadają podwyżki cen prądu.

W porównaniu z rokiem 2016, w 2017 roku aż o 20% zwiększyła liczba rodzin, które spłacały na raty zadłużenie pochodzące z nieuregulowanych rachunków za prąd. Nigdy wcześniej liczba flamandzkich rodzin zmagających się długami za energię elektryczną nie była tak duża. Powodem tej sytuacji jest m.in. wzrost kosztów prądu.

W przypadku skorzystania z możliwości spłaty zadłużenia w systemie ratalnym, dochodzi zatrzymania procedur prowadzących do rozwiązania umowy z klientem, który nie był w stanie na czas uregulować swoich rachunków. Dzięki temu rodziny, których nie stać na terminową płatność, nie zostają z dnia na dzień pozbawione energii elektrycznej.

14.06.2018 KK Niedziela.BE

Kraje tzw. Beneluksu (Belgia, Holandia, Luksemburg) podjęły decyzję o wzmocnieniu współpracy w dziedzinie polityki energetycznej oraz klimatycznej – w miniony poniedziałek, podczas szczytu europejskich ministrów ds. energii, przekazała belgijska minister, Marie-Christine Marghem.

Podczas wspólnego spotkania, ministrowie ds. energii sfinalizowali regulacje dotyczące systemu zarządzania, regulującego europejską strategię energetyczną na poziomie legislacyjnym. Konkretniej mówiąc, określony został sposób, w jaki kraje UE zamierzają zrealizować do 2030 roku – przy pomocy polityki krajowej – cele energetyczne i klimatyczne.

Dla gęsto zaludnionych i wysoko uprzemysłowionych krajów Beneluksu spełnienie tych ambitnych celów jest dużym wyzwaniem, dlatego też konieczna jest współpraca strukturalna. "Jesteśmy bardzo dumni z tego, że kraje Beneluksu znów stały się wzorem współpracy regionalnej" - podkreśliła Marie-Christine Marghem.

W nadchodzących miesiącach, eksperci pochodzący z wspomnianych trzech krajów, przeprowadzą konsultacje w celu przygotowania propozycji współpracy w dziedzinie energii oraz klimatu.

14.06.2018 KK Niedziela.BE

Jeśli jesteś pasażerem belgijskiej kolei państwowej NMBS, miej się na baczności! Już niedługo rozpocznie się tępienie spóźnialskich – NMBS przekazało, że drzwi wszystkich wagonów będą zamykane aż o... 30 sekund wcześniej, jeszcze przed odjazdem pociągu ze stacji.

Belgijska kolej państwowa zdecydowała się na wcześniejsze zamykanie drzwi z powodów bezpieczeństwa. Zgodnie ze starą procedurą, niektóre drzwi zatrzaskiwały się dopiero wówczas, gdy pociąg startował, co stwarzało potencjalne zagrożenie dla pasażerów. Jak przekazało przedsiębiorstwo kolejowe, wielu podróżnych sądzi, że póki drzwi są otwarte, można próbować na ostatnią chwilę wskoczyć do pociągu. Kiedy usiłowania te zakończą się z miernym skutkiem, często pojawia się złość, frustracja oraz słowna, a niekiedy nawet fizyczna agresja skierowana do personelu NMBS.

Belgijska kolej ma nadzieję, że nowe procedury przyczynią się do zminimalizowania tego problemu. W związku z nowymi zasadami, przedsiębiorstwo kolejowe zwraca się z prośbą do pasażerów, aby zjawiali się na peronach z odpowiednim wyprzedzeniem.

12.06.2018 KK Niedziela.BE

W miniony czwartek, na lotnisku w Zaventem, przywitano 34 uchodźców z Syrii. Członkowie dziesięciu rodzin otrzymali wizy humanitarne. Wylądowali na lotnisku w Brukseli, gdzie zostali przywitani przez przedstawicieli organizacji charytatywnych, które zaopiekują się nimi w najbliższych miesiącach.

Członkowie 10 rodzin (19 dorosłych osób oraz i 15 dzieci) spędzili ostatnie miesiące w tureckim obozie dla uchodźców. W czasie swojego pobytu w Turcji, zostali poinformowani przez katolickie organizacje charytatywne o możliwości przyjazdu do Belgii. W tym samym czasie belgijski rząd przeprowadził kontrole bezpieczeństwa.

Rodziny te nadal będą musiały wnioskować o azyl, ale postępowanie będzie znacznie uproszczone – do opieki nad nimi zobowiązały się bowiem organizacje humanitarne: m.in. Sant'Egidio oraz Caritas. Procedurę powinien przyśpieszyć również fakt, że rodziny zostały już uprzednio sprawdzone.

Grupa 34 osób dołączy teraz do liczby 72 najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo uchodźców. W ubiegłym roku podpisano porozumienie, na mocy którego postanowiono przyjąć - poprzez legalne kanały – grupę 150 uchodźców. Wszystkie osoby, które dotychczas przyjechały do Belgii, otrzymały już azyl.

11.06.2018 KK Niedziela.BE