Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
Redakcja

Redakcja

Belgia: Być może pozwolimy na częściowe otwarcie sektora kultury, zapewnia rząd. „Jesteśmy rozczarowani”

- Przyznaję, że sektor kultury mocno ucierpiał w wyniku obostrzeń i wykonał wielką pracę, by móc działać w bezpieczny sposób – powiedział we wtorek minister zdrowia Frank Vandenbroucke.

- Otworzymy tę branżę jednak dopiero wtedy, gdy pozwoli nam na to sytuacja epidemiologiczna i nie będziemy przewidywać wielu nowych hospitalizacji – dodał minister Vandenbroucke, który we wtorek spotkał się z przedstawicielami sektora kultury.

Przypomnijmy, przed świętami belgijski rząd zdecydował, że od 26 grudnia do 28 stycznia w Belgii obowiązywać będzie szereg nowych obostrzeń. Dotyczą one przede wszystkim sektora kultury. Puby, restauracje, siłownie, sauny i salony fryzjerskie nadal będą mogły przyjmować klientów. Kina, teatry czy sale koncertowe muszą być jednak zamknięte.
Więcej na ten temat:
Belgia, koronawirus: Uwaga, od 26 grudnia nowe obostrzenia!

Sektor kultury z oburzeniem zareagował na nowe obostrzenia wprowadzone przez rząd.
Belgia: Sektor kultury oburzony nowymi obostrzeniami

Niektórzy właściciele kin, teatrów sal koncertowych zapowiedzieli, że nie dostosują się do nowych przepisów i nadal będą normalnie działać. W niedzielę na przykład w Brukseli faktycznie wiele kin było otwartych. W reakcji na to minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden zwróciła się do samorządów o to, by egzekwowały nowe przepisy.

Wtorkowe spotkanie ministra z przedstawicielami sektora kultury miało doprowadzić do zażegnania tego kryzysu. Obie strony umówiły się, że będą kontynuować rozmowy. Minister zapowiedział, że być może jeszcze przed 28 stycznia dojdzie do pewnego, „stopniowego” otwarcia tej branży. Ludzi kultury to jednak nie uspokoiło, a wielu mówiło o rozczarowaniu.

-Nasze kasy są puste. Cała branża jest bezsilna i pozbawiona nadziei. Jeśli faktycznie nie będziemy mogli się otworzyć, to rząd powinien przygotować poważny pakiet pomocowy dla tego sektora – powiedział Mike Naert, reprezentujący w rozmowach z ministrem branżę koncertową.


29.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polacy powiedzieli, jakich zmian oczekują od państwa w 2022 roku

Nowy rok dla wielu z nas wiąże się z pewnymi planami, postanowieniami. Traktujemy to przejście w kolejny etap, jako pewnego rodzaju „czystą kartę”. Teraz Polacy powiedzieli, jakich zmian oczekiwaliby od rządzących w kolejnym roku.

Sondaż przeprowadziła firma United Surveys na zlecenie RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej. Grupa tysiąca osób odpowiedziała, jakie oczekiwania na 2022 rok odnośnie sytuacji w Polsce.

Najwięcej odpowiedzi, bo aż 43,5 proc. dotyczyło zmniejszenia inflacji. Tegoroczna rosła bardzo dynamicznie, przez co dała się we znaki portfelom Polaków. 32,7 proc. ankietowanych chciałoby również polepszenia stosunków naszego kraju z Unią Europejską. Z wynikiem 31,1 proc. czołówkę zamyka życzenie, aby zostały obniżone podatki.

29,6 proc. respondentów chciałoby, aby poprawie uległa sytuacja w ochronie zdrowia; z kolei niemal 25 proc. pytanych twierdzi, że powinien zmienić się rząd. 19,6 proc. uczestników badania oczekuje również zmian w wymiarze sprawiedliwości. 15,9 proc. ankietowanych wskazuje, że w kolejnym roku państwo powinno lepiej zabezpieczyć granicę z Białorusią.

Kolejne zmiany, które zostały wskazane przez zdecydowaną mniejszość osób biorących udział w sondażu to:

- utrzymanie  wzrostu gospodarczego - 6,3 proc.,

- napływ nowych środków unijnych - 6,1 proc.,

- zniesienie ograniczeń wynikających z Covid-19 - 5,7 proc.,

- poluzowanie obostrzeń epidemicznych - 4,1 proc.,

- zaostrzenie obostrzeń epidemicznych - 4,0 proc.,

- zmniejszenie bezrobocia - 2,8 proc.

Badanie zostało przeprowadzone za pośrednictwem połączeń telefonicznych 17 grudnia 2021 roku.

28.12.2021 Niedziela.BE // News4Media // fot. iStock

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Te męskie imiona są najpopularniejsze

Jean to najczęściej występujące w Belgii imię męskie. Obecnie w kraju ze stolicą w Brukseli mieszka około 65,9 tys. mężczyzn noszących to imię – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Niewiele mniej popularny jest Marc. Tak ma na imię 63,4 tys. ludzi mieszkających w Belgii. Kolejne pozycje w zestawieniu najczęściej występujących imion męskich to Patrick (50,9 tys.), Luc (48,5 tys.), Michel (46,5 tys.) i Jan (40,3 tys.). W TOP 10 są też David, Thomas, Mohamed i André.

Najczęściej występującym w Belgii imieniem żeńskim jest obecnie Maria. Bogactwo imion w Belgii jest bardzo wielkie. W sumie aż 12,7 tys. imion (żeńskich i męskich) występuje w belgijskim rejestrze ludności co najmniej pięć razy, wynika z danych udostępnionych przez portal vrt.be.

Obecnie rodzice nowo narodzonych dzieci chętniej stawiają jednak na inne imiona niż Jean, Marc czy Patrick. W 2021 r. we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) najczęściej wybieranymi przez świeżo upieczonych rodziców imionami męskimi były Noah, Arthur, Jules, Leon i Louis.

2022-01-01 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Aż 116 tys. mieszkanek Belgii ma tak na imię

To zdecydowanie najpopularniejsze imię żeńskie w Belgii. Maria, tak ma na imię aż 116,3 tys. mieszkanek Belgii.

Drugim najczęściej występującym imieniem żeńskim w Belgii jest imię niewiele różniące się od tego najpopularniejszego, czyli… Marie. Tak ma na imię 92,8 tys. kobiet mieszkających w kraju ze stolicą w Brukseli. W sumie więc ponad 209 tys. kobiet w Belgii ma na imię Maria lub Marie.

Kolejna w tym zestawieniu pozycja to Martine. Tak ma na imię 40,5 tys. mieszkanek Belgii. Porównywalnie popularne są Nathalie (40,1 tys.), Monique (39,4 tys.) i Anne (37,6 tys.). W czołowej dziesiątce najczęstszych imion żeńskich w Belgii są też Rita, Nicole, Christine oraz Anna.

Najczęściej występującym w Belgii imieniem męskim jest obecnie Jean. Bogactwo imion w Belgii jest bardzo wielkie. W sumie aż 12,7 tys. imion (żeńskich i męskich) występuje w belgijskim rejestrze ludności co najmniej pięć razy, wynika z danych udostępnionych przez flamandzki portal vrt.be.

2022-01-01 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed