Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ponowny wzrost wskaźnika zatrudnienia
Belgia, praca: Oni najczęściej bez pracy
Belgia: Kobiety pożyją dłużej. To duża różnica?
Słowa dnia: Uurtje-factuurtje
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,12 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia ostrzega obywateli przebywających w Nepalu
Polska: Kranówka za grosze w restauracji. Sprawa dotarła do Sejmu
Królowa Belgii wzywa do globalnej polityki żywnościowej
Polska: Za chwilę do tych specjalistów pójdziemy już bez skierowania
Belgia: Autonomiczne autobusy już w Leuven!
Redakcja

Redakcja

Nieudany prank youtuberów zakończony zarzutami. Chcieli wkręcić wróżbitkę

Dwóch młodych mężczyzn usłyszało zarzuty po tym, jak chcieli zrobić internetowy żart.

Policja nie podaje o jakich konkretnie „twórców” internetowych chodzi, ale wiadomo że ich celem było zrobienie żartu jednej z mieszkanek Białej Podlaskiej.

Prank – wyjaśnijmy – to w młodzieżowym słowniku żart, figiel. Zresztą w sieci funkcjonuje wiele osób, które popularność zbijają takimi właśnie metodami. „Wkręcają” ludzi na mniejszą lub większą skalę. Nagrywają reakcję przestraszonych, zaskoczonych i zdenerwowanych, żeby potem te filmy publikować w internecie. Właśnie tak tłumaczyli się zatrzymani mężczyźni w wieku 26 i 28 lat. To wspomniani youtuberzy.

Sprawa zaczęła się kilka dni temu, kiedy policja w Białej Podlaskiej otrzymała zgłoszenie o dziwnym zachowaniu nieznanych mężczyzn. Dzwoniąca na policję alarmowała, że w mieście są osoby, które podszywają się pod policjantów. – Z relacji jednej ze zgłaszających wynikało, że nieznajomi przed klatką bloku zamienili swoje kurtki na umundurowanie policyjne – wyjaśnia komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka policji w Białej Podlaskiej.

Wysłany na miejsce patrol ustalił, w którym mieszkaniu są „przebierańcy”. Mieszkała w nim kobieta, która „świadczy usługi wróżbiarskie”. Prawdziwi mundurowi zastali tam  „policjantów”. – Zostali zatrzymani do wyjaśnienia – dodaje komisarz.

Jak do tego doszło? Otóż jeden z mężczyzn skontaktował się wcześniej z mieszkanką Białej Podlaskiej. Przedstawił jej się jako policjant z Warszawy, który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa kobiety.

– Do tego zdarzenia miało dojść nieopodal Białej Podlaskiej. Mówił, że potrzebuje jej pomocy we wskazania sprawcy tego czynu. Telefoniczny rozmówca przyjechał na umówione spotkanie z drugim mężczyzną. Podczas wizyty mężczyźni między innymi zabrali pokrzywdzoną w miejsce wskazane przez nich jako miejsce zabójstwa – opisuje sytuację rzeczniczka policji. I dodaje, że zatrzymani tłumaczyli, że tym się właśnie zajmują. Że stawiają ludzi w nietypowych sytuacjach i nagrywają ich reakcje. Potem filmy umieszczają w sieci.

Mężczyznom przedstawiono już zarzuty. Ten żart może ich kosztować nawet rok więzienia.

16.03.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. policja.pl

(em)

 

Mistrzostwa Świata w Belgradzie. Sypie się polska reprezentacja

W piątek zaczynają się lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Belgrad może okazać się dla Polski medalowy, ale... nagle z listy startowej wypadły dwa poważne nazwiska.

Wystarczy tylko wspomnieć, że w składzie mamy Ewę Swobodę, która przed dwoma tygodniami zapisała się w historii sportu jako 10. najszybsza kobieta świata. Na 60 metrów pobiegła w czasie 6,99 sekund, ustanawiając nowy rekord Polski. Do Belgradu wysyłamy także znakomitą pięcioboistkę Adriannę Sułek i Konrada Bukowieckiego. To nie byle kto, bo obecnie jest najdalej pchającym kulą Europejczykiem.

– Znamy nasze najważniejsze szanse medalowe. To dziewczyny indywidualnie i w sztafecie na 400 m, Bukowiecki w kuli, sprinterka Swoboda. Wszyscy jednak, którzy pojadą na mistrzostwa świata, mają jechać tam bez kompleksów i rywalizować. Liczymy na miłe niespodzianki – mówił Krzysztof Kęcki, dyrektor sportowy PZLA, kiedy sportowy związek prezentował skład polskiej reprezentacji.

Już wtedy było wiadomo, że nie wszyscy najlepsi polscy sportowcy będą walczyć o medale. Nie ma w reprezentacji tyczkarza Piotra Liska, który – mimo że mógł jechać – jednak zrezygnował. Uznał, że obecnie osiągane wyniki są poniżej oczekiwań. W Belgradzie zabraknie też medalisty olimpijskiego w biegu na 800 metrów Patryka Dobka, który przygotowuje się na okres letni.

Teraz okazuje się, że do grona nieobecnych dołączają kolejni sportowcy. Podczas ostatnich halowych mistrzostw świata Polki wywalczyły srebro w sztafecie 4 x 400 metrów. Teraz mogły powtórzyć ten sukces, ale w medalowym składzie zabraknie Anny Kiełbasińskiej.

Kiełbasińska w tym sezonie halowym czasem 51.10 poprawiła rekord Polski. Podczas zawodów w Toruniu ten rekord przeszedł na Justynę Święty-Ersetic (wynik 51.04).

Zawodniczka zachorowała na COVID-19. „Od tygodnia nie trenuję, a z czegoś takiego z pewnością nie da się biegać na najwyższym poziomie. Na pewno nie na takim, na jaki mnie było stać w tym sezonie” – ujawniła we wpisie internetowym. A dodajmy, że ma za sobą jeszcze niedawną kontuzję.

„Najpierw lekkie naderwanie mięśnia, gonienie z treningiem, żeby zdążyć na halowe mistrzostwa Polski, a teraz choroba. Zrobiło się trochę tego za dużo... a czasu za mało. Dlatego decyzja o rezygnacji z mistrzostw świata wydaje się być jedyną słuszna w tym momencie. Stawiam teraz na zdrowie i powolny powrót do treningów. Przede mną sezon letni pełen nowych szans, z których naprawdę chcę skorzystać” – poinformowała Kiełbasińska.

W Belgradzie zabraknie także Adama Kszczota, rekordzisty kraju w biegu na 800 metrów w hali. Belgrad miał być jego ostatnim występem. W wielkim stylu chciał zakończyć karierę.
„Z nieukrywaną przykrością ogłaszam, że nie wyjadę na Halowe Mistrzostwa Świata w Belgradzie 2022 i nie zakończę swojej kariery, tak jak chciałem, czyli na imprezie mistrzowskiej” – napisał w internecie Kszczot. Powodem rezygnacji nie jest COVID-19, a przynajmniej nie bezpośrednio. Sportowiec nie czuje się na siłach, żeby dobrze pobiec, po przyjęciu kolejnej dawki szczepionki.

Polski skład na Belgrad

Kobiety

60 m
Pia Skrzyszowska (KS AZS AWF Warszawa)
Ewa Swoboda (AZS AWF Katowice)

400 m, 4x400 m
Natalia Kaczmarek (KS AZS AWF Wrocław)
Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice)

800 m
Angelika Cichocka (SKLA Sopot)

60 m ppł
Klaudia Wojtunik (AZS Łódź)
Pięciobój
Adrianna Sułek (AZS UMCS Lublin)

4x400 m
Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz)
Kinga Gacka (BKS Bydgoszcz)
Aleksandra Gaworska (AZS AWF Kraków)

Mężczyźni

60 m
Adrian Brzeziński (MKL Toruń)
Przemysław Słowikowski (MKL Szczecin)

400 m, 4x400 m
Kajetan Duszyński (AZS Łódź)

1500 m
Michał Rozmys (UKS Barnim Goleniów)

60 m ppł.
Damian Czykier (KS Podlasie Białystok)
Jakub Szymański (SKLA Sopot)
Kula
Konrad Bukowiecki (AZS UWM Olsztyn)
Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała)

4x400 m
Patryk Grzegorzewicz (MKS-SMS Vitoria Racibórz
Maksymilian Klepacki (KS Podlasie Białystok)
Jacek Majewski (AZS AWF Katowice)
Mateusz Rzeźniczak (RKS Łódź)
Tymoteusz Zimny (OŚ AZS Poznań)

16.03.2022 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(em)

 

  • Published in Sport
  • 0

Królewskie Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii przygotowuje się do ponownego otwarcia po niemal 10 latach

W Królewskim Muzeum Sztuk Pięknych w Antwerpii, które jest zamknięte od ponad dekady, zawisł pierwszy obraz. Instytucja przygotowuje się do ponownego ot

Placówka była zamknięta przez wiele lat, w celu przeprowadzenia gruntownej renowacji. Choć muzeum zostanie otwarte dopiero we wrześniu, w tym tygodniu na ścianie powieszono pierwszy obraz.

Dzieło to ołtarz autorstwa flamandzkiego mistrza, Petera Paula Rubensa, jednego z największych artystów z Antwerpii. Operacja zawieszenia obrazu była nie lada wyzwaniem, bo ołtarz ma prawie 7 metrów długości.

Relację fotograficzną z zawieszania dzieła można zobaczyć TUTAJ

15.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Zdrowie: Ważna informacja o obowiązku szczepień u uchodźców

Wszystkie dzieci przyjeżdzające z Ukrainy do Polski są objęte polskim programem szczepień ochronnych. Dotyczy to nie tylko szczepienia przeciwko COVID-19, ale również innych. Szczególny priorytet nadano szczepieniom przeciwko odrze, śwince, różyczce, a także błonicy, tężcowi i krztuścowi oraz polio.

Od czasu działań wojennych w Ukrainie w 2014 roku załamał się tam w wielu miejscach system powszechnych szczepień ochronnych. W efekcie spadła tzw. wyszczepialność, a statystyki chorób zakaźnych, takich jak odra czy gruźlica, zaczęły rosnąć. W Polsce Ukraińcy mogą liczyć na nadrobienie zaniedbań, jeśli do nich doszło w ich rodzinnym kraju. Co więcej, mają taki obowiązek.

– Zaoferowaliśmy obywatelom Ukrainy bezpłatne szczepienia przeciw COVID-19 w tych punktach, w których aktualnie przebywają. Dojedzie do nich „szczepionkobus”. Nie ukrywam, że nie ma szczególnego zainteresowania szczepieniem przeciwko COVID-19. Przez ostatnie dwa tygodnie zaszczepiliśmy 600 osób z Ukrainy. Najczęściej były to dawki przypominające - mówił wiceminister zdrowia Waldemara Kraska, podczas środowego posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia, na którym posłowie wysłuchali informacji na temat pomocy medycznej dla uchodźców.

Innym problemem – zdaniem wiceministra – jest szczepienie dzieci i młodzieży przeciwko innym chorobom zakaźnym.

"Nie jest ono na wysokim poziomie. Dlatego umożliwiliśmy szczepienie przeciwko odrze różyczce, polio, czyli chorobom wieku dziecięcego. Wiemy, że w Ukrainie dwa lata temu była epidemia odry. Według ustawy o chorobach zakaźnych każdy do 18. roku życia, kto przebywa dłużej niż trzy miesiące na terenie Polski, „wchodzi” w obowiązek szczepień. Do trzech miesięcy jest dobrowolność, ale rozpoczynamy akcję informacyjną, żeby zachęcić rodziców do szczepienia dzieci" – powiedział Kraska.

Prof. Magdalena Marczyńska, specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśliła w rozmowie z PAP, że dzieciom z Ukrainy trzeba pomóc nadrobić zaległości w szczepieniach przeciwko wielu chorobom zakaźnym. Zwróciła uwagę, że należy pamiętać o różnicach w programach szczepień ochronnych i poziomie zaszczepienia przeciwko różnym chorobom obywateli Polski i Ukrainy.

"Pomagajmy, ale pamiętajmy też o różnicach w programie szczepień, w ich realizacji w obu tych państwach. Są także znaczące różnice w częstotliwości zachorowań na różne zakaźne choroby - gruźlicę, HIV, zapalenie wątroby. Świetnie, że ukraińskie dzieci wchodzą w nasze środowiska, integrują się z nimi. Niech to jednak odbywa się, chociażby po wstępnej kwalifikacji przez lekarzy. Spróbujmy te dzieci zaszczepić, zdobyć wiedzę o tym, co się z nimi dzieje, aby im pomóc. Nie dlatego, aby te dzieci izolować, ale po to, aby na te choroby nie było więcej zachorowań, a dzieci, wymagające opieki medycznej, otrzymały ją jak najszybciej, były rozpoznane, zdiagnozowane i skutecznie leczone" - dodała.

Jakie szczepienia rekomenduje uchodźcom Ministerstwo Zdrowia?

Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, dzieci, które przekroczyły granice Rzeczypospolitej Polskiej z Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa są objęte Programem Szczepień Ochronnych (PSO) na 2022 rok.

Zespół ds. Szczepień Ochronnych Ministerstwa Zdrowia rekomenduje wykonanie szczepień ochronnych od dnia przyjazdu do Polski u dzieci do 19. roku życia, niezaszczepionych przeciwko chorobom zakaźnym, według Indywidualnego Kalendarza Szczepień (IKSz), ustalonego przez lekarza kwalifikującego do szczepienia na podstawie PSO na 2022 r., z wykorzystaniem szczepionek udostępnianych przez stacje sanitarno-epidemiologiczne na dotychczasowych zasadach.

W przypadku braku szczepień u dziecka, rodzice lub opiekunowie powinni być zachęcani do poddania dziecka szczepieniom ochronnym zgodnie z PSO na 2022 r.

Za priorytetowe działania resort zdrowia przyjął

  • szczepienie przeciw odrze szczepionką MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) w grupie najmłodszych dzieci w drugim roku życia,
  • szczepienia przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi i poliomyelitis zgodnie z wiekiem,
  • wirusowemu zapaleniu wątroby typu B zgodnie z wiekiem,
  • szczepienie przeciw COVID-19 (poza PSO).

Ważne informacje dodatkowe:

  • osoby pozostające na terenie naszego kraju ponad okres trzech miesięcy od dnia przekroczenia granicy mają obowiązek wykonania szczepień ochronnych lub posiadania potwierdzenia zaszczepienia zgodnie z obowiązującym PSO na 2022 r.,
  • w sytuacji braku dokumentacji medycznej szczepień należy traktować dziecko jako nieszczepione i zalecić wykonanie określonych szczepień,
  • w przypadku dzieci hospitalizowanych o nieznanym statusie szczepienia należy ocenić stan uodpornienia przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby badaniem oceny poziomu przeciwciała anty-HBs,
  • nie zaleca się rutynowego wykonywania badań serologicznych w celu ustalenia statusu uodpornienia,
  • prowadzenie dokumentacji szczepień dziecka zgodnie z obowiązującymi zaleceniami, w tym dokumentowanie szczepień ochronnych w formie elektronicznej w e-karcie szczepień,
  • informacje dotyczące wyceny świadczenia oraz o sposobie rozliczenia za wykonane świadczenia będą przekazane za pośrednictwem NFZ.

Testy i szczepienia przeciwko COVID-19 dla uchodźców

Obywatele Ukrainy mogą skorzystać z bezpłatnych testów i szczepień przeciwko COVID-19.

Informacje można uzyskać na stronach Ministerstwa Zdrowia także w języku ukraińskim TUTAJ - www.gov.pl/web/zdrowie/szczepienia-przeciw-covid-19-cudzoziemcow-narodowosci-ukrainskiej

Każdy uchodźca z Ukrainy powyżej 5. roku życia, który dotychczas nie został zaszczepiony w zalecanym schemacie szczepienia przeciw COVID-19, powinien mieć możliwość szczepienia lub uzupełnienia szczepienia preparatami dostępnymi w Polsce.


16.03.2022 Niedziela.BE // źródło informacji: Serwis Zdrowie // opracowała Katarzyna Walterska // źródła: Ministerstwo Zdrowia / Posiedzenie Sejmowej Komisji Zdrowia // fot. Shutterstock, Inc.

(cm)

 

Subscribe to this RSS feed