Kierowca autobusu STIB otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Informacja o zakażonym pracowniku pojawiła się w wewnętrznie rozpowszechnianej notatce firmowej. Rzecznik STIB, Françoise Ledune, powiedziała, że ​​kierowca ostatni raz pojawił się w pracy 14 maja i że STIB uruchomi procedurę śledzenia jego kontaktów.

W zeszłym tygodniu pracownicy STIB zorganizowali protest, podczas którego domagali się zwiększonych środków sanitarnymi dla kierowców. Jednym z głównym żądań kierowców było nałożenie limitów na liczbę pasażerów dopuszczonych do wsiadania do pojazdów. W tym czasie firma dążyła do przywrócenia pełnej wydajności usług.

Uważa się, że zakażony kierowca również brał udział w protestach. STIB twierdzi, że osoby, które miały kontakt z kierowcą, zostaną poinformowane o zagrożeniu.

20.05.2020 Niedziela.BE

(mś)

W miniony wtorek, na głównej ulicy handlowej w Antwerpii, doszło do brutalnej bójki pomiędzy sześcioma osobami. Kilku uczestników zdarzenia sięgnęło po noże. Ranne zostały trzy osoby, które z powodu obrażeń trafiły do szpitala.

Około godziny 17:00 policja otrzymała zgłoszenie dotyczące dźgnięcia nożem na Meir - głównej ulicy handlowej w Antwerpii, która jest zarazem najważniejszym centrum handlowym kraju. Funkcjonariusze policji, którzy zjawili się na miejscu zdarzenia, znaleźli trzy ranne osoby. Jeden z mężczyzn został ugodzony w biodro i jego stan uznano za ciężki – informuje HLN. Wszystkie ranne osoby wymagały hospitalizacji.

Świadkowie bójki przekazali, ze jedna z ofiar została dźgnięta nożem w wejściu do sklepu. Upadła na podłogę i zaczęła mocno krwawić. Trzy osoby zbiegły z miejsca zdarzenia, ale zostały aresztowane niedługo potem w dzielnicy studenckiej, a dokładniej w garażu jednego z uniwersyteckich budynków.

Wszystkie osoby zamieszane w bójkę to mężczyźni w wieku od 25 do 30 roku życia. Jak informuje dziennik De Standaard, policja wciąż próbuje ustalić jakie są relacje pomiędzy rannymi a napastnikami.

Podczas przeszukiwania obszaru Meir policja znalazła broń.

20.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

Aż 45% mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 30 lat przyznaje, że ma problemy finansowe powstałe w wyniku epidemii koronawirusa – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Febelfin, federację belgijskich banków.

Młodzi ludzie w zależności od wieku borykają się z różnego typu problemami finansowymi. Ci najmłodsi narzekają na niższe kieszonkowe otrzymywane od rodziców, a ci najstarsi na to, że muszą wspierać finansowo rodziców lub trafili na tzw. czasowe bezrobocie.

Największą grupę (41%) stanowią jednak studenci, którzy stracili dotychczasową pracę dorywczą lub też wykonują ją przez mniej godzin tygodniowo niż przed epidemią. Wielu studentów dorabia w pubach czy restauracjach, a to właśnie gastronomia jest wśród sektorów, które najbardziej ucierpiały w wyniku epidemii.

Młodzi mieszkańcy Belgii martwią się nie tylko własnymi finansami, ale i tym, jak kryzys wpłynął na ich rodziców. Co trzeci młody ankietowany przyznał, że epidemia ma skutki finansowe dla jego rodziców, opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Kiedy dochody spadają, trudno myśleć o oszczędzaniu. Potwierdzają to wyniki ankiety Febelfin. Prawie połowa jej uczestników uważa, że ze względu na kryzys nie jest w stanie wystarczająco wiele zaoszczędzić. 15% ankietowanych w ogóle nie odkłada żadnych pieniędzy.

20.05.2020 Niedziela.BE
(łk)

W zeszłym tygodniu zgłoszono jedynie 25 przypadków złamania zasad obowiązujących na peronach, przystankach bądź w pojazdach należących do brukselskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego STIB – poinformowali przedstawiciele firmy.

Obowiązek noszenia w środkach transportu publicznego maseczki ochronnej bądź innego materiału zasłaniającego nos i usta przez osoby od 12 roku życia, jest generalnie respektowany w Brukseli – przekazał brukselskiemu parlamentowali Renaud de Saint Moulin reprezentujący STIB.

Kilka dni temu STIB, a także inni przewoźnicy zapowiedzieli, że będą „surowo egzekwować” wprowadzone przez Narodową Radę Bezpieczeństwa zasady. W pierwszej kolejności przedsiębiorstwo STIB uruchomiło kampanię informacyjną. Teraz osoby, które odmawiają zakrycia nosa oraz ust, narażają się na mandat w wysokości 250 euro.

Warto dodać, że na terenie Regionu Stołecznego Brukseli środkami transportu publicznego wciąż podróżuje stosunkowo mało osób – obecnie jest to ok. 20-25% liczby podróżnych sprzed epidemii. Niemniej jednak, przywracane są dawne rozkłady jazdy: obecnie zgodnie z rozkładem kursuje 85% tramwajów i autobusów oraz 90% pociągów metra. W weekend ma to być 100%.

20.05.2020 Niedziela.BE

(kk)