Belgia: Pociąg przejechał 12 kilometrów bez kierowcy
Pociąg jadący w czwartek na trasie między Landen i Tienen przejechał bez kierowcy 12 kilometrów. Bez żadnego powodu pociąg sam opuścił stację w Landen, a firmie NMBS udało się go zatrzymać dopiero na bocznicy stacji Tienen.
W czwartek około 21:00, po przybyciu do stacji Landen, kierowca pociągu zauważył, że ma problemy z silnikiem. Mężczyzna wysiadł, by sprawdzić stan pociągu, a w tym czasie pociąg ruszył. Maszyna została zatrzymana dopiero po dotarciu do Tienen.
Bart Crols, przedstawiciel belgijskiej spółki kolejowej NMBS powiedział, że w trakcie niekontrolowanej jazdy na pokładzie pociągu nie było żadnych pasażerów. Po tym jak maszyna ruszyła, wszystkie inne pociągi przecinające trasę Landen - Tienen musiały się zatrzymać, by nie doszło do wypadku.
Gdy pociąg jechał obok platformy na stacji kolejowej Tienen kierowcy udało się wskoczyć na pokład i zatrzymać maszynę.
Obecnie specjaliści badają, jaki był powód nieoczekiwanego startu pociągu.
24.02.2016 MŚ Niedziela.BE