Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska poczta chce przekształcić się w lidera logistyki!
Polska: Praca w wakacje. Jak i za ile zrobić badania do gastronomii?
Belgia: Mniej utraconych miejsc pracy w wyniku bankructw
Belgia: Spożywamy więcej nabiału
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Redakcja

Redakcja

Polska: Nie klikaj w nie! Lista niebezpiecznych stron www

Rządowe centrum ostrzega przed podejrzanymi stornami internetowymi, służącym oszustom do kradzieży pieniędzy z kont. Na liście takich domen jest już blisko 23 tysiące pozycji i z każdym dniem ich przybywa. Gdzie można znaleźć to zestawienie?

Kliknięcie w przesłany link może skończyć wyczyszczeniem konta ze wszystkich pieniędzy. Właściwie nie ma dnia, żeby policja nie informowała o tego rodzaju kradzieżach. Kolejne właśnie zgłosiła 33-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego (województwo lubelskie). Wystawiła w internecie na sprzedaż spodnie. Odezwał się do niej chętny kupiec. „Rozmawiali przez znany komunikator internetowy. Po dopracowaniu szczegółów dotyczących transakcji, rzekoma kupująca podesłała sprzedającej link, za którego pośrednictwem kobieta miała odebrać pieniądze. Po otwarciu linku 33-latka podała dane swojej karty i dokonała potwierdzenia.” – opisuje sytuację policja. Kobieta straciła 2,5 tys. zł, a „kupujący” wysłał je jeszcze wiadomość „…będzie lekcja na przyszłość...”.

Coraz częściej

Dlatego właśnie kancelaria premiera przypomina, żeby uważać na phishing. „Stosujący go cyberprzestępcy, wykorzystują znaną technikę, która ma spowodować że podejmiemy działania zgodne z ich zamierzeniami. To dlatego kuszą nas sensacyjnymi tytułami, rzekomymi niepowtarzalnymi ofertami, czy promocjami, które nigdy więcej się nie powtórzą. Są przy tym bezwzględni. Często podszywają się np. pod firmy kurierskie, urzędy, operatorów telekomunikacyjnych czy nawet naszych znajomych. Coraz częściej wykorzystują do tego komunikatory i portale społecznościowe.” – alarmują rządowi urzędnicy i odradzają klikanie w przesyłane linki, a jeżeli ktoś ma co do nich wątpliwości, to może sprawdzić wiarygodność adresu witryny na specjalnej liście. „Trafiają na nią strony wyłudzające dane lub pieniądze. Każde zgłoszenie jest weryfikowane w CSIRT NASK. Kiedy podejrzenia okazują się prawdziwe – strona trafia na listę ostrzeżeń, użytkownicy są ostrzegani przed wejściem na nią, a operatorzy mogą ograniczać obsługę takiej witryny. W niektórych wypadkach powiadamiane są też organy ścigania - prokuratura i policja.” - tłumaczy minister Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Gdzie sprawdzić?

Listę zaczęto tworzyć w marcu ubiegłego roku i już jest na niej prawie 23 tysiące pozycji. Wyłudzające dane portale można znaleźć na stronie CERT. Zestawienie cały czas się powiększa, bo kolejni użytkownicy zgłaszają podejrzane strony. Można to zrobić za pomocą formularza w witrynie CERT (specjalny zespół działający w ramach NASK – Państwowego Instytutu Badawczego) lub wysyłając wiadomość na numer 799 448 084. Zgłoszenie od razu trafia do analityków, którzy decydują o dopisaniu podejrzanej domeny do listy ostrzeżeń.

11.08.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media // fot.: iStock

(es)

Lionel Messi wybrał nowy klub. Ile zarobi w Paryżu?

Jeden z najlepszych piłkarzy świata wybrał już numer na koszulkę. Argentyńczyk Lionel Messi w Paris Saint-Germain zagra z 30 na plecach. Gwiazda FC Barcelona od teraz będzie zdobywać gole dla francuskiego klubu.

13 sekund. Tyle trwa wideo, które paryski klub zamieścił w internecie. „Aktualizacja informacji z okna transferowego" – tylko tyle napisano, ale ten krótki film wstrząsnął sportowym światem. Widać na nim argentyńską flagę i sześć złotych piłek, a to tyle, ile na koncie ma Lionel Messi. W nagraniu pokazano także szatnię, a w niej miejsce na strój sławnego piłkarza. To znak, że jeden z najlepszych piłkarzy świata będzie grał w Paris Saint-Germain. Potem padły już oficjalne informacje.

Kwestia pieniędzy

Messi opuścił FC Barcelona, gdzie występował przez 20 lat, wskutek ograniczeń finansowych. Nowe przepisy hiszpańskiej ligi limitują wydatki klubów na zawodników. Gwiazda zgodziła się zarabiać rocznie „tylko” 20 mln euro rocznie (wcześniej było to 60 mln euro), ale i tak to było za dużo. Gdyby „Barca” chciała zatrzymać sportowca, musiałaby zwolnić kilku innych piłkarzy. Od lipca Argentyńczyk nie był związany kontraktem i mógł swobodnie odejść oraz wybrać nowy klub. Od razu pojawiły się spekulacje, że sięgną po niego paryżanie.

Nad Sekwaną

Lionel Messi będzie teraz grał w Paris Saint-Germain. Wybrał już numer na koszulce i będzie to 30, czyli ten sam z jakim zaczynał karierę w Katalonii. To też pokazuje, jaką gwiazdą jest Argentyńczyk, bo 30-tka w lidze francuskiej jest zarezerwowana dla bramkarzy. Jednak dla tego zawodnika zrobiono wyjątek. „Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki, absolutny geniusz, kreator najpiękniejszych dryblingów, posiadacz jednego z najbardziej zabójczych strzałów na świecie przywdzieje koszulkę PSG i co tydzień będzie się nam pokazywał.” – zachwyca się tym transferem francuski dziennik „L’Equipe”.

Nowe stawki

Messi w Paryżu ma zarabiać rocznie ponad 63 mln euro. Po odliczeniu podatków, zawodnikowi zostanie 35 mln euro. Premia za samo podpisanie kontraktu na wynieść około 30 mln euro. Oznacza to, że – według obecnego kursu – zawodnik tylko w pierwszym roku gry nad Sekwaną otrzyma ponad 426 mln złotych. Kontrakt ma obowiązywać do końca 2023 roku z możliwością przedłużenia o rok.

11.08.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: PSG/Twitter

(es)

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: Od przyszłego weekendu znów pełne stadiony! Czy kibice muszą się szczepić?

Od przyszłego weekendu na belgijskich stadionach piłkarskich znów będzie mógł zasiadać komplet publiczności. Na niektóre obiekty wejdą też osoby, nieposiadające tzw. Covid Safe Ticket – informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przypomnijmy, belgijski rząd wprowadził kilka tygodni temu tzw. Covid Safe Ticket (CST) dla osób planujących udział w imprezach masowych. Osoby posiadające ważny CST nie muszą w trakcie takich imprez nosić maseczek i zachowywać 1,5 dystansu do innych ludzi.

CST mogą dostać osoby w pełni zaszczepione lub osoby, które uzyskają negatywny wynik testu. Negatywny wynik testu PCR jest ważny w ramach CST przez 48 godzin, a w przypadku tzw. szybkich testów jedynie przez 24 godzin.

To właśnie dzięki CST będzie można znów organizować mecze piłkarskie przy pełnych trybunach. Na stadion wejdą zatem nie tylko osoby w pełni zaszczepione, ale także kibice, którzy uzyskają CST, bo wykonają test na koronawirusa i otrzymają wynik negatywny.

Władze niektórych klubów poszły jednak o krok dalej i zamierzają wpuścić na stadiony (pod pewnymi warunkami) również osoby, nieposiadające CST. Klub SV Zulte Waregem zarezerwował specjalną trybunę dla posiadaczy karnetów, którzy nie mieli jeszcze okazji się zaszczepić i nie mają CST. Kibice będą podzieleni na grupy, które muszą zachować od siebie odpowiedni dystans, a na trybunie będzie miejsce dla 450 fanów.

Wprowadzenie podobnego rozwiązania rozważają władze KV Kortrijk. Z kolei na przykład władze Cercle Brugge oraz Club Brugge poinformowały, że nie zamierzają rezerwować osobnych trybun dla osób bez CST, informuje „Het Laatste Nieuws”.

11.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 19% mieszkańców Belgii uważa, że żyje w biedzie

W 2019 r. około 19% mieszkańców Unii Europejskiej deklarowało, że ich dochody z trudem wystarczały na zaspokojenie podstawowych potrzeb lub były za małe, by zaspokoić te potrzeby.

W Belgii odsetek ten wyniósł tyle samo, co średnia dla całej UE (19%) – poinformowało Flamandzkie Biuro Statystyczne Statistiek Vlaanderen.

Pomiędzy poszczególnymi częściami kraju występują jednak znaczne różnice. Najwięcej osób deklarujących, że zarabia za mało, by zaspokoić podstawowe potrzeby, jest w Regionie Stołecznym Brukseli (36%), a najmniej we Flandrii (12%). W Walonii odsetek ten wyniósł w 2019 r. 26%.

Różnice w ramach UE są jeszcze większe. Najwyższy odsetek osób wskazujących na trudności finansowe, uniemożliwiające normalne funkcjonowanie, odnotowano w Grecji. W tym borykającym się już od lat z kryzysem kraju aż 71% mieszkańców uważa, że żyje w biedzie lub na skraju biedy.

Stosunkowo wysoki odsetek osób deklarujących, że ledwo starcza im do pierwszego (lub nie starcza) był też w Bułgarii (50%), na Cyprze (37%) i w Chorwacji (36%).

Krajami Unii Europejskiej z najniższym odsetkiem ludzi deklarujących życie na skraju biedy były Niemcy (5%), Finlandia (6%), Szwecja (8%), Dania (9%) i Holandia (10%). W Polsce odsetek ten był niższy niż unijna średnia i wyniósł 16%.

11.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed

Login