Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: W sanatoriach nie ma nic za darmo. Chcesz spać w czystej pościeli, zapłać
Belgia, Burcht: Mężczyzna zadźgany nożem, partnerka aresztowana
Dzik po raz pierwszy zauważony w brukselskim Parc de Woluwe
Niemieccy turyści aresztowani w Austrii po odwiedzeniu miejsca urodzenia Hitlera
Polska: Alkohol na stacjach benzynowych. Zakazać sprzedaży czy nie zakazywać? [SONDAŻ]
Belgia: Kierowca twierdził, że... jego organizm sam wytwarza alkohol. Miał rację!
Polska: Jedne wybory za nami, kolejne przed nami. Kto wystartuje do PE?
Belgia: Jedna osoba ranna w bójce w pobliżu stacji Bruksela-Północ
Belgia: Życie na kredyt. Belgia wciąż bardzo zadłużona
Belgia: Pogoda na 23 i 24 kwietnia

Polacy masowo chodzą na L4. To już epidemia

Polacy masowo chodzą na L4. To już epidemia Fot. Canva

Coraz więcej Polaków korzysta ze zwolnień lekarskich. Tylko w pierwszych 2 miesiącach tego roku wystawiono ich ponad 5 milionów.

Dlatego firmy coraz częściej decydują się na kontrolę zwolnień chorobowych swoich pracowników. Według ekspertów rozmiar nadużyć jest alarmujący i groźny dla gospodarki.

Więcej zwolnień, więcej nieobecności

W porównaniu do pierwszych dwóch miesięcy 2022 roku liczba nieobecności w styczniu i lutym tego roku wzrosła o 8 proc. Liczba wystawionych zwolnień lekarskich również się zwiększyła – o 16 proc. rok do roku.

Niektóre firmy mają trudności z kontrolą absencji pracowników. W dużych firmach jest ona łatwiejsza do ukrycia, a w małych pracodawcy nie mają uprawnień do kontroli zasadności L4. W rezultacie pracownicy mogą nieuczciwie unikać pracy, co podnosi koszty działalności przedsiębiorstwa i wpływa na efektywność.

Nawet 17 razy w roku na zwolnieniu

Przeciętny pracownik korzysta z trzech zwolnień lekarskich rocznie. Jednak nie brakuje osób, które korzystają z nich aż 17 razy w ciągu roku. Niektórzy lekarze wystawiają znaczną liczbę zwolnień lekarskich bez przeprowadzania odpowiednich badań.

System ubezpieczeń społecznych jest utrzymywany i finansowany przez obywateli, dlatego ZUS jako instytucja zarządzająca tymi środkami ma obowiązek kontrolować zwolnienia. Warto jednak pamiętać, że prawo do przeprowadzania kontroli mają również pracodawcy, którzy zatrudniają więcej niż 20 osób. Weryfikacje odbywają się podczas wizyt u pracownika. W 2022 roku liczba takich kontroli wzrosła o 55 proc. rok roku. Mimo to skala fałszywych zwolnień lekarskich wciąż jest duża.

Społeczeństwo przymyka oko

Społeczeństwo wydaje się akceptować sytuacje, w których pracownik oszukuje pracodawcę. Jak twierdzi Mikołaj Zając, prezes firmy Conperio specjalizującej się w tematach pracowniczej absencji chorobowej, pobłażliwość sądów pracy i problemy z zatrudnieniem nowych pracowników powodują, że pracodawcy nie chcą zwalniać tych, którzy nawet notorycznie migają się od obowiązków. W efekcie można miesiącami unikać pracy, nie tracąc jej, a jednocześnie pobierając część wynagrodzenia. Ostatecznym skutkiem takich działań jest większy deficyt ZUS-u i konieczność podniesienia składek.

Niektórzy lekarze wystawiają aż 160 zwolnień L4 miesięcznie, inkasując 200-300 zł za każde. Nie brakuje pracowników, którzy korzystają z L4 w jednej firmie, żeby pracować w innej.

21.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież