Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Palimy mniej, ćwiczymy więcej, ale też częściej oglądamy tv
Belgia: Flandria osiąga wysokie wskaźniki recyklingu
Uniwersytet w Antwerpii poszukuje uczestników do badań nad bakteriami w zlewie
Belgia: Coraz więcej wymuszeń i kradzieży w szpitalach!
Belgia: Własny dom? Tutaj nawet o 26% drożej
Belgia: Minister chce wyższych kar dla przestępców narkotykowych
Niemcy: „Zwiększymy gotowość na przyszłe pandemie”
Belgia: Ponad 500 tys. linii podłączonych do światłowodów
Słowo dnia: Kortingsactie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 19 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Piętrusy zabiorą w drogę pasażerów Intercity na popularne trasy

PKP Intercity wyjedzie no tory dawno niewidzianymi u nas pociągami piętrowymi. To odpowiedź przewoźnika na rosnącą liczbę pasażerów.

To jeden z powodów, dla których PKP Intercity potrzebuje nowoczesnych i szybkich pociągów, które pomieszczą dużo pasażerów. Ale też – jak podkreśla przewoźnik – będą efektywne ekonomicznie.

Przetarg na kilkadziesiąt pociągów

Polski przewoźnik ogłosił właśnie przetarg. Planuje kupić 42 piętrowe elektryczne zespoły trakcyjne z 30-letnim okresem utrzymania. Przewidziana jest też możliwość zamówienia kolejnych 30 pojazdów.

Wartość pierwszego, podstawowego zamówienia to prawie 10 mld zł brutto, drugiego – ok. 17 mld zł brutto.

Odbiór wszystkich pojazdów z zamówienia podstawowego powinien nastąpić nie później – jak podaje przewoźnik – niż 77 miesięcy od dnia zawarcia umowy.

Piętrusy, które chce kupić Intercity, będą obsługiwały przewozy krajowe na popularnych trasach, m.in. z Warszawy do Gdańska, Łodzi, Olsztyna, Wrocławia, Krakowa, Białegostoku czy Terespola. Minimalną prędkość, z jaką mają się poruszać, to 200 km/h.

Na co mogą liczyć podróżni?

Pociągi piętrowe będą mogły zabrać około 500 pasażerów jednocześnie. I zapewnią im podróż w komfortowych warunkach.

Bo dyspozycji – po pierwsze – będą mieli wygodne wysuwane fotele z indywidualnymi stolikami, podłokietnikami, podnóżkami i oświetleniem.

Po drugie – w standardzie będzie także WiFi, gniazdka elektryczne i USB. Do tego klimatyzacja i system informacji pasażerskiej wyświetlany na tablicach.

W pociągach będzie zamontowany system wykrywania pożaru obejmujący całe pojazdy oraz monitoring wizyjny.

Pojazdy będą miały część klasy 1 i klasy 2, strefę ciszy, przestrzeń dla dzieci, maszyny vendingowe (sprzedaż z automatów) z miejscem do jedzenia, miejsce na rowery i duże bagaże.

Plany przewoźnika na najbliższe lata

PKP Intercity – jak podkreśla przewoźnik – do 2030 roku planuje uruchomić blisko dwa razy więcej pociągów i zwiększyć liczbę pasażerów do ok. 90 mln rocznie.

Spółka przyjęła strategię „PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji”. Zakłada ona włożenie 27 mld zł w nowoczesny tabor i infrastrukturę.


17.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. PKP / Intercity materiały prasowe

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nie musisz pamiętać PESEL-u i kodu recepty. Wystarczy pobrać aplikację

Szybko, prosto, wygodnie. Tak teraz można zrealizować w aptece receptę. Wystarczy pobrać aplikację.

Aplikacja mObywatel umożliwia szybki dostęp do usług publicznych i dokumentów elektronicznych. Jest dostępna zarówno na urządzenia z systemem Android, jak i iOS (TUTAJ).

Jedną z jej najważniejszych funkcji jest możliwość realizacji recept w aptece bez konieczności podawania numeru PESEL czy kodu recepty.

Szybka i prosta realizacja recept

Dzięki mObywatel realizacja e-recepty stała się prostsza. Wystarczy, że zalogujesz się do aplikacji, uruchomisz usługę „Recepty” i pokażesz farmaceucie kod QR wyświetlony na ekranie telefonu – zachęca Ministerstwo Cyfryzacji.

To wygodne rozwiązanie eliminuje potrzebę ręcznego wpisywania numeru PESEL oraz kodu recepty. I całe szczęście, bo dyktowanie numeru PESEL w miejscu publicznym bywa ryzykowne. Nasze dane mogą trafić w niepowołane ręce, a to może skończyć się dla nas fatalnie: wyłudzeniem pożyczek bądź założeniem fałszywych kont bankowych.

Awaria to żaden problem

Ministerstwo Cyfryzacji zadbało również o sytuacje awaryjne, gdy apteka nie ma dostępu do systemu recept, np. z powodu awarii sieci. W takim przypadku, mObywatel umożliwia pobranie kodu QR w formacie PDF.

Wystarczy dotknąć opcji „Pobierz PDF” w aplikacji, żeby zapisać kod na urządzeniu. Aptekarz go zeskanuje i w ten sposób uzyska dostęp do informacji niezbędnych do realizacji recepty.

Dodatkowe funkcje pod ręką

Oprócz realizacji recept, mObywatel oferuje wiele innych przydatnych funkcji. Można w nim znaleźć nie tylko niezrealizowane recepty, ale również skierowania czy historię leczenia, dostępne w aplikacji IKP.

Co więcej, użytkownik może uzyskać szybki dostęp do recept wystawionych na swoje dzieci lub inne osoby, które udzieliły mu pełnomocnictwa, np. rodziców.


20.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Czas karać polityków za kłamstwa. Co na to posłowie?

Sygnał do tego, żeby zacząć o tym w Polsce rozmawiać, dała w Sejmie posłanka KO Barbara Grygorcewicz. Powołała się na przepisy, jakie chce wprowadzić Walia.

– W Walii planuje się wprowadzenie przepisów mających na celu karanie polityków za świadome kłamanie w trakcie wystąpień publicznych. W Polsce również zmagamy się z problemem spadającego zaufania społecznego. Dlatego uważam, że legislacja, która przewiduje kary za kłamstwo polityków w debacie publicznej, może być skutecznym sposobem na przeciwdziałanie temu niepokojącemu trendowi – mówiła.

Obywatel pozwał Wałęsę. Domagał się spełnienia obietnicy wyborczej

Walijczycy chcą, żeby ich przepisy były gotowe przed wyborami w 2026 roku. W myśl pierwszych propozycji, jeżeli polityk świadomie powie nieprawdę, to będzie miał 14 dni na wycofanie się z tego. Jeżeli tego nie zrobi, mógłby stracić na cztery lata prawo wykonywania funkcji. Ale to byłaby już decyzja sądu.

– Jestem za podobnym rozwiązaniem w Polsce wobec polityków i dziennikarzy" – już latem na portalu X komentował sprawę Radosław Sikorski, szef MSZ.

I nie był to pierwszy tego typu głos, bo już wcześniej się pojawiały podobne. Głośna przed laty była sprawa Lecha Wałęsy. Może nie dotyczyła kłamstwa, ale obietnicy wyborczej.

Ćwierć wieku temu jeden z obywateli chciał pozwać Lecha Wałęsy za to, że w 1990 roku obiecał w kampanii wyborczej, że wypłaci każdemu Polakowi 100 milionów starych złotych. Kary dla byłego prezydenta nie było, bo w 1996 r. Sąd Najwyższy uznał, że „nie jest dopuszczalne dochodzenie na drodze sądowej spełnienia obietnic wyborczych”.

Kilka lat temu za kłamstwa chciał karać polityków Komitet Obrony Demokracji. Proponował wpisanie do Kodeksu Karnego przepisu o 3 latach więzienia dla funkcjonariusza publicznego, który „świadomie przekazuje nieprawdziwe informacje wprowadzające opinię publiczną w błąd”.

Poseł i adwokat doradza ostrożność. Ma argument

Czy przepisy takie jak walijskie mają szanse wejść w życie w Polsce? Jeżeli tak, to na pewno nie szybko, a droga do tego będzie bardzo wyboista.

– Czasami można łatwo stwierdzić, że coś jest ewidentnym kłamstwem. Czasami jednak granica między kłamstwem a oceną faktów jest płynna, więc nadużywanie takich przepisów przez sądy mogłoby pozwalać im na łatwe eliminowanie polityków z życia publicznego – powiedział „Rzeczpospolitej” poseł PiS i adwokat Bartosz Kownacki.


16.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. sejm.gov.pl

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Krwawy zabójca chce milionów od gwiazdy kryminałów

Skazany za zabójstwa mężczyzna, nazywany Krwawym Tulipanem, żąda pieniędzy od pisarki Katarzyny Bondy. Pisarka odpowiada mu oświadczeniem.

„Powieść „Krew w piach” powstała na kanwie materiałów śledczych i sądowych, które bezsprzecznie udowadniają winę wielokrotnego zabójcy kobiet. Sprawca został skazany na dożywotnie więzienie i dzięki pracy wielu wybitnych śledczych został odizolowany, żeby nie mógł więcej dokonywać przestępstw – napisała w swoim oświadczeniu Katarzyna Bonda, popularna autorka kryminałów.

I dodaje: „Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek organizacja stanęła po stronie zabójcy, a nie ofiar. To one raczej mogłyby domagać się odszkodowania od sprawcy, którego winę udowodniono. Ich krzywda, ból i zadane cierpienie nie mają ceny!”.

To odpowiedź pisarki na zapowiedź pozwania jej przez Krwawego Tulipana.

Krwawy Tulipan: narusza moje dobra osobiste

Bonda to pisarka, jedna z popularniejszych w Polsce, której książki rozchodzą się w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. „Królowa kryminału” swoje powieści opiera na aktach sądowych, relacjach prasowych, rozmowach z prokuratorami i policjantami. Zbiera w ten sposób materiał i tworzy historię.

Człowiek, który chce od niej milionów, to  Mariusz G. Został nazwany Krwawym Tulipanem. Podrywał, uwodził kobiety i je zabijał. Siedzi dożywotnio w więzieniu za zabójstwo trzech kobiet „z motywów zasługujących na szczególne potępienie”.

Mężczyzna uznał, że jedna z powieści Bondy to jego historia i chce za to pieniędzy.

„Niezliczona ilość artykułów, postów, opisów, komentarzy spowodowała, że wylał się na mnie hejt i wiadra pomyj. Ba, została wydana także książka (...), autorką której jest p. Katarzyna Bonda, pt. „Krew w piach”, która szkaluje moje dobre imię i narusza moje dobra osobiste” – „Fakt” cytuje list Mariusza G.

Pisarka: manipulował i zabijał, żeby mieć zysk

Pisarka nie zamierza płacić. Ani wchodzić z Mariuszem G. w żadne układy. Tłumaczy, że tacy przestępcy często wykorzystują media do swoich rozgrywek i manipulowania opinią publiczną. To ma być sposób karmienia ego i sposób na nudę.

„Nie zapominajmy też, że sąd orzekł, iż ten konkretny przestępca działał z najniższych pobudek – ekonomicznych. Uwodził, oszukiwał, manipulował i zabijał, żeby mieć zysk. Ten komunikat również jest podyktowany motywem zarobienia kolejnych pieniędzy. A więc obecnie prowadzi grę, żeby na swoich zbrodniach jeszcze zarobić” – dodaje Katarzyna Bonda.


16.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Katarzyna Bonda Facebook

(sp)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed