Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 101 osób objętych ochroną policyjną
Polska: Wysyp grzybów dopiero przed nami. Ma być deszczowo i ciepło
Belgia: „Ten tort za 860 euro to katastrofa!”. Panna młoda wściekła
Polska: Obraża, przeklina, wyzywa. Sztuczna inteligencja Muska zwariowała
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano 34 kg kokainy
Polska: Burze nadal kroczą. Są pierwsze ewakuacje. Zagrożenie powodziowe jest wciąż realne
Temat dnia: Urodzeni w Belgii długo pożyją. Jest coraz lepiej!
Polska: Zwierzęta w foliowej pułapce. Leśnicy apelują o zdrowy rozsądek
Słowo dnia: Uitstapje
Belgia: Na obwodnicy Brukseli zatrzymano auto z 100 kg narkotyków!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Ludzki mózg jest w stanie utrzymać wysoki poziom koncentracji przez 12 minut. To wyzwanie zwłaszcza podczas nauki zdalnej

Nauka zdalna to duże wyzwanie dla wszystkich zaangażowanych w proces kształcenia. Wykorzystanie najnowszych technologii nie gwarantuje utrzymania odpowiedniego poziomu koncentracji wśród uczniów. Z badań wynika, że ludzki mózg potrafi utrzymać wysoki poziom koncentracji jedynie przez 12 minut, podczas gdy zajęcia trwają o wiele dłużej. To wyzwanie zwłaszcza dla nauczycieli i wykładowców, którzy muszą na różne sposoby próbować angażować uczniów i studentów.

– Zgodnie z badaniami Richarda Mayera jesteśmy w stanie utrzymać naszą koncentrację np. podczas słuchania wykładu przez zaledwie 12 minut. Nie 90, jak każdemu z nas by się wydawało, 12 minut to jest ten czas, kiedy nasza pamięć operacyjna ma możliwość przetwarzania informacji, które do niej docierają. Powyżej 12 minut niestety mózg zaczyna przechodzić w tryb stand by – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Kozłowska, metodyk Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.

Utrzymanie koncentracji jest trudne zwłaszcza podczas nauki zdalnej. Obecnie wiele szkoleń i zajęć na uczelniach wyższych odbywa się w tym trybie. Możliwy jest także powrót do nauki zdalnej w szkołach. Stąd ważne jest odpowiednie przygotowanie nauczycieli i wykładowców, które może zwiększyć efektywność uczenia się.

– Zajęcia ławkowe i zajęcia zdalne to są dwa zupełnie różne obszary. Podnieść efektywność uczenia się zdalnego można m.in. poprzez wyłączenie komunikatorów, portali towarzyskich i skoncentrowanie się wyłącznie na tym, co się dzieje na zajęciach zdalnych. Warto także nie siedzieć biernie. Podczas półtoragodzinnego wykładu można np. na podstawie docierających informacji zacząć rysować mapę myśli w jednym z dostępnych programów – wskazuje Agnieszka Kozłowska.

Pandemia znacząco przyspieszyła cyfryzację polskich szkół i uczelni, a nauczyciele i wykładowcy musieli nauczyć się wykorzystywać nowe technologie w swojej pracy. Tymczasem nowoczesne narzędzia wymagają dodatkowych kompetencji zarówno od nauczycieli, jak i od uczniów czy studentów. Stwarzają jednak równocześnie szereg możliwości – odpowiednio dobrane rozwiązania mogą sprawić, że czas przeznaczony na naukę będzie wykorzystany bardziej efektywnie.

– Aby zwiększyć skuteczność uczenia się podczas nauki zdalnej, potrzeba kompetencji dydaktycznych e-wykładowcy czy e-nauczyciela. Nie jest tak prosto przenieść zajęcia z ławki, klasyczne w skali 1:1 do systemu zdalnego. Potrzebne są inne narzędzia, również nastawienie powinno być inne, inaczej trzeba projektować wydarzenie dydaktyczne, czyli potocznie mówiąc lekcję, i inaczej ją prowadzić – mówi metodyk Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.

Z badania „Zdalne nauczanie a adaptacja do warunków społecznych w czasie pandemii koronawirusa” przeprowadzonego przez Polskie Towarzystwo Edukacji Medialnej i Fundację Dbam o Mój Zasięg przy współpracy z Fundacją Orange wynika, że ponad połowa nauczycieli częściej i bardziej kreatywnie wykorzystywała cyfrowe narzędzia, np. kręciła krótkie filmy czy robiła cyfrowe notatki. Ponad 80 proc. do przygotowania lekcji szukało dodatkowych informacji, także w internecie. Mimo tego tylko 14 proc. uczniów chętnie brało udział w zajęciach zdalnych.

– W nauce zdalnej to po stronie wykładowcy powinno leżeć takie zorganizowanie środowiska uczenia się, żeby student odnalazł się w nim, ale z kolei od studenta można i trzeba oczekiwać minimalnego choćby zaangażowania – mówi Agnieszka Kozłowska. – Motywacja rodzi się wtedy, kiedy człowiek ma poczucie, że to, co robi, ma dla niego głęboki sens, że jest w stanie to zrobić i że sprawia mu to radość.

Naukowcy i wykładowcy z Uniwersytetu Stanforda: Daniel Schwartz, Jessica Tsang i Kristen Blair zebrali dowody naukowe potwierdzające działanie najpopularniejszych mechanizmów uczenia się, na które wpływają m.in. ekscytacja, poczucie sukcesu czy przynależności. Są wśród nich m.in. stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja czy uczenie się poprzez obserwację.

– Zdecydowanie łatwiej jest zapamiętać coś, jeżeli nowej porcji informacji nadamy osobiste znaczenie. Aby to zrobić, trzeba mieć możliwość połączenia jej z jakimś obrazem. Każdy z nas widział, doświadczał i zapoznał się z mnóstwem rzeczy w swoim życiu. Wykładowca śmiało może korzystać z tego zasobu, odwołując się chociażby do kodów kulturowych, filmów czy zdarzeń ze świata rzeczywistego, świata polityki, gospodarki, sztuki czy kultury – wymienia metodyk Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.


17.10.2020 Newseria

 

  • Published in Belgia
  • 0

Dżihadystka z Vilvoorde powróciła do kraju wraz z trojgiem dzieci. Natychmiast ją aresztowano

24-letnia dżihadystka pochodząca z Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), powróciła do kraju wraz z trójką dzieci. Władze federalne przekazały, że została natychmiast aresztowana.

Młoda kobieta przyleciała z dziećmi z Turcji w miniony czwartek. 24-latka wyjechała z rodzinnego Vilvoorde kiedy miała zaledwie 16 lat. Dołączyła do członków ISIS w Syrii. Jej dzieci (w wieku od 3 do 5 roku życia) urodziły się w Syrii.

We wrześniu kobieta oddała się w ręce władz Turcji. Po przyjeździe do Belgii bezpośrednio trafiła do więzienia. Wcześniej belgijski wymiar sprawiedliwości skazał ją pod nieobecność na karę 5 lat pozbawienia wolności za udział w działaniach organizacji terrorystycznej.

Dzieci 24-latki przechodzą obecnie szereg testów medycznych i psychologicznych. Sąd zdecyduje wkrótce, kto się nimi zaopiekuje. Z powodu ochrony danych osobowych, władze nie ujawniły dalszych szczegółów na temat losu dzieci i ich ponownej integracji z belgijskim społeczeństwem.

 

16.10.2020, Niedziela.NL

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Rządy Belgii i Holandii do obywateli: „Nie przekraczajcie granicy belgijsko-holenderskiej”

Mieszkańcy Belgii i Holandii powinni zrezygnować z przekraczania granicy dzielącej te kraje w sytuacjach, w których nie jest to naprawdę konieczne – apel takiej treści wystosowali holenderski minister sprawiedliwości Ferd Grapperhaus i belgijska minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden.

W obu krajach w minionych tygodniach szybko przybywa zakażonych koronawirusem. Szpitale się zapełniają, a coraz więcej osób trafia na oddziały intensywnej terapii. Druga fala pandemii dotknęła całą Europę, a Belgia i Holandia nie są pod tym względem wyjątkami.

W tracie pierwszej fali pandemii belgijskie władze zdecydowały o zamknięciu granicy z Holandią. Jedynie osoby, które uzyskały specjalne pozwolenie, mogły ją przekraczać – przypomina portal nos.nl.

Tym razem nie zdecydowano się na oficjalne zamknięcie granicy, ale apel rządów obu krajów jest jasny. Przekraczanie granicy po to, by pójść do pubu czy restauracji albo zrobić zakupy przyczyni się do rozprzestrzenienia wirusa w obu krajach, podkreśliła minister Verlinden.

- To oznacza, że na razie powinniśmy zrezygnować z wizyt u naszych belgijskich sąsiadów. Nie przekraczajmy granicy, chyba że to naprawdę konieczne – dodał minister Grapperhaus.

„Ograniczenie kontaktów społecznych, także międzynarodowych, jest kluczowym elementem w walce z wirusem”, napisali Grapperhaus i Verlinden we wspólnym oświadczeniu, cytowanym przez portal nu.nl.

16.10.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Narodowe Centrum Kryzysowe: "Nie planujmy niczego wyjątkowego na kolejny weekend"

Narodowe Centrum Kryzysowe zaleca wstrzymanie się z planowaniem kolejnego weekendu, ponieważ wkrótce zostaną ogłoszone nowe obostrzenia. Wiele wskazuje na to, że wejdą one w życie w poniedziałek.

„Dziś jest ważny dzień” - podczas dzisiejszej konferencji prasowej przekazał wirusolog, Steven Van Gucht, dodając przy tym, że konieczne jest wdrożenie bardziej surowych obostrzeń. „Wszystkie wskaźniki są czerwone, więc musimy coś z tym zrobić” - dodał.

Najnowsze obostrzenia wejdą w życie prawdopodobnie w poniedziałek, dlatego też Van Gucht zaleca wstrzymanie się z weekendowymi planami. „Nie planujmy niczego na kolejny weekend. (…) Im szybciej zmienimy nasze zachowania, tym szybciej będziemy w stanie zapanować nad wirusem”.

Również rzecznik prasowy Narodowego Centrum Kryzysowego, Yves Stevens, wezwał obywateli do odpowiedzialnych zachowań. „Niestety, będziemy musieli zapłacić za każdy akt głupoty. (…). Dlatego proszę, poczuwajmy się do odpowiedzialności”.


16.10.2020, Niedziela.BE

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed