Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Od 1 lipca mniej samochodów podlega przeglądowi
Polskie czereśnie są gorsze od hiszpańskich i greckich
Polska: Bony turystyczne 2025. Promują turystykę w swoich regionach
Belgia: Zdobyła mistrzostwo, leciała 18 godzin, a w USA „przykra niespodzianka”
Polska: Najbogatszy Polak jest tajemniczy. Dorobił się na sklepach [LISTA NAJBOGATSZYCH POLAKÓW]
Temat dnia: Ruszają wyprzedaże w Belgii!
Polska: Listonosze coraz rzadziej dostarczają emerytury. Znamy powody
Słowo dnia: Geboortedatum
Belgia: Skradł skuter i wjechał w zatłoczony taras
Niemcy: Atak nożem w Bawarii. Nie żyje jedna osoba, dwie ranne
Redakcja

Redakcja

Website URL:

TikTok rośnie najszybciej w naszym regionie Europy. Globalnie ma już miliard użytkowników

TikTok globalnie ma już miliard użytkowników, jest przede wszystkim platformą rozrywkową, a jego grupa odbiorców jest bardzo zróżnicowana. TikTok w coraz większym stopniu skupia się na współpracy z biznesem i reklamodawcami. Także w Polsce, gdzie na początku tego roku otworzył swoje biuro, pełniące jednocześnie funkcję regionalnego hubu na całą Europę Centralną. To właśnie w tym regionie platforma notuje w tej chwili najszybszy wzrost.

– TikTok w regionie Europy Centralnej notuje bardzo dynamiczne wzrosty, dużo wyższe niż średnio na całym świecie. Zainteresowanie platformą jest bardzo duże nie tylko w tej najmłodszej grupie, early adopters, czyli młodzieży, która najchętniej i najszybciej korzysta z nowości. Widzimy też duże zainteresowanie i wzrost w segmencie osób starszych, czyli 24+ i nawet do 40. roku życia. Tak więc TikTok zaczyna być już platformą dojrzałą – mówi Sylwia Chada, general manager TikToka w Polsce i Europie Centralnej.

TikTok króluje w globalnych zestawieniach najczęściej pobieranych aplikacji. Liczba jego użytkowników na całym świecie przekroczyła już 1 mld, a w samej Europie platforma ma ponad 100 mln aktywnych kont i ta liczba stale rośnie.

– Ten wzrost wynika z szybkiego rozwoju platformy globalnie. TikTok rozwijał się w poszczególnych regionach świata w różnych latach. Europa Centralna jest najmłodszym dzieckiem w całej naszej rodzinie, dlatego teraz tutaj obserwujemy najszybsze wzrosty. Poza tym – patrząc na region Europy Centralnej, w tym także Polskę – tutaj dostępność innych social mediów jest dość ograniczona. To też powoduje, że jest duże zainteresowanie pojawiającymi się nowinkami – mówi Sylwia Chada.

TikTok szybko zdobył popularność wśród młodych odbiorców i utarło się przekonanie, że jest platformą głównie dla nastolatków. Jednak coraz powszechniej korzystają z niego również starsi odbiorcy i – jak podkreśla ekspertka – profil użytkowników staje się coraz bardziej zdywersyfikowany. – Są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni w różnym wieku, z różnymi profilami zainteresowań. Przynajmniej połowa użytkowników obecnych na platformie poszukuje nowych treści, inspiracji. Są to osoby zainteresowane tym, co się dzieje na świecie i w Polsce, chcą mieć wpływ na decyzje podejmowane w bardzo małych społecznościach lokalnych, ale także mieć swój głos w rozmowie dotyczącej tematów globalnych – mówi  general manager TikToka w Polsce i Europie Centralnej.

Inkluzywność aplikacji sprawia, że na platformie każdy może tworzyć i oglądać treści dopasowane do użytkownika, niezależnie od wieku, płci i poglądów. Jak podkreśla Sylwia Chada, TikTok jest firmą odpowiedzialną społecznie, więc zwraca uwagę na to, jakie treści pojawiają się w serwisie i są share’owane wśród użytkowników. 

W minionym roku – na skutek pandemii – obserwowany był intensywny napływ użytkowników, którzy do tej pory nie byli przekonani do aplikacji albo jeszcze o niej nie wiedzieli. W dobie pandemii użytkownicy korzystali z TikToka w poszukiwaniu rozrywki. TikTok to jedyna aplikacja, o której mówią, że „podnosi na duchu”, podając to jako główny powód korzystania z niej. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Walnut Unlimited („Marketing Science Holiday Shopping Behaviour Research 2020”) – 75 proc. użytkowników odwiedza TikToka w poszukiwaniu rozrywki, natomiast 46 proc. korzysta z niego, aby odkrywać nowe rzeczy („Nielsen authenticity study 2020”, „TikTok EU Holiday shopping behavior study 2020”, Walnut Unlimited). 

Jednym z ważnych elementów, który wpływa szczególnie na młode osoby, jest dążenie do perfekcji, m.in. pod względem wizerunkowym. Tym, na co my bardzo mocno stawiamy, jest natomiast naturalność i różnorodność. Jedną z naszych zasad społeczności, której przestrzegamy też we współpracy z reklamodawcami, jest właśnie promowanie różnorodności i naturalności, a nie wkładanie nas w pewne ramy, schematy i oczekiwania, które są niezdrowe i negatywnie wpływają na użytkowników – mówi ekspertka.

TikTok stwarza również możliwości dla firm, pozwalając między innymi na dotarcie do unikalnej grupy użytkowników. Jak pokazują badania App Annie z kwietnia 2021 roku, około 50 proc. jego użytkowników nie korzysta z innych platform mediowych. General manager platformy w Polsce i Europie Centralnej podkreśla jednak, że firma w coraz większym stopniu skupia się na promowaniu i współpracy z biznesem i reklamodawcami, także w Polsce, gdzie na początku tego roku TikTok otworzył swoje biuro, pełniące jednocześnie funkcję regionalnego hubu na całą Europę Centralną.

Biuro, które mamy w Warszawie, odpowiada za operacje w całym regionie Europy Centralnej, więc jesteśmy takim hubem, który – mam nadzieję – będzie miał wpływ na rozwój polskiego biznesu również za granicą. Rozmawiamy i blisko współpracujemy z przedsiębiorcami, z naszymi użytkownikami, słuchamy, jakie są ich potrzeby, staramy się zrozumieć, w jakim kierunku będzie rozwijał się polski biznes i gdzie możemy się wpisać, jak możemy ten rozwój wesprzeć. Jesteśmy też otwarci na informacje, które przynoszą do nas potencjalni partnerzy. Tworzymy plan na przyszłość, żeby z jednej strony pozostawać w zgodzie z globalnymi planami rozwoju firmy, a z drugiej – działać lokalnie i wspierać lokalny biznes – mówi Sylwia Chada.

O wyjątkowości TikToka jako efektywnej platformy mediowej świadczą liczby. Według badań Nielsena 61 proc. użytkowników twierdzi, że filmy na TikToku są bardziej unikalne niż na jakiejkolwiek innej platformie, a z badań Kantara wynika, że 7 na 10 twierdzi, że reklamy na TikToku są przyjemne. Aż 57 proc. badanych użytkowników przyznało, że dokonało zakupów po tym, jak zostali do tego zachęceni na platformie. Według badania efektywności kampanii przeprowadzonego przez Kantar intencje zakupowe konsumentów po obejrzeniu reklamy na TikToku są 2,6 razy wyższe w porównaniu do standardów branżowych.

19.10.2021 Niedziela.BE // źródło: newseria // tagi: media społecznościowe, TikTok, influencerzy, social media, reklamodawcy, biznes w social mediach // mówi: Sylwia Chada general manager w TikTok w Polsce i Europie Centralnej // fot. Nattakorn_Maneerat / Shutterstock.com

(sp)

 

Belgia, biznes: Wielka fabryka Volvo w Gandawie? „Duże szanse”

Ostateczna decyzja dotycząca tego, gdzie powstanie fabryka baterii do samochodów elektrycznych Volvo, zapadnie w pierwszej połowie przyszłego roku – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Obecnie w Gandawie istnieje już jedna fabryka Volvo. Produkuje się tutaj między innymi elektryczne modele XC40 Recharge i C40 Recharge. Belgijskie władze mają nadzieję, że wkrótce powstanie tu również druga fabryka Volvo.

Szwedzki koncern planuje bowiem budowę wielkiej fabryki baterii do samochodów elektrycznych. Jest prawdopodobnie, że powstanie ona właśnie w Gandawie. Rozważane są jednak również inne lokalizacje, na przykład w Szwecji.

W nowej fabryce co roku produkowane będą baterie do około 300.000-400.000 samochodów elektrycznych. Volvo chce, by w 2030 r. wszystkie samochody produkowane przez ten koncern miały napęd elektryczny.

Niedawno do Szwecji udał się szef flamandzkiego rządu regionalnego Jan Jambon. Polityk spotkał się tam z zarządem Volvo Cars i przekonywał do tego, by to właśnie w Gandawie powstała nowa fabryka.

- Volvo to ważny pracodawca i inwestor we Flandrii. Chcemy utrzymywać z tą firmą dobre relacje. Jeśli mają nowe plany inwestycyjne, to mam nadzieję zachęcić ich do tego, by realizowali je we Flandrii – powiedział Jambon, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

19.10.2021 Niedziela.BE // fot. Jeppe Gustafsson / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0

Belgia: Skazano złodziei, który obrabowali obóz skautów

Dwaj młodzi mężczyźni, w wieku kolejno 19 i 20 lat, zostali skazani na 30 i 40 miesięcy pozbawienia wolności, w tym połowę wspomnianego czasu w zawieszeniu.

Co więcej, jeden z młodych mężczyzn musi poddać się przymusowemu odwykowi alkoholowemu oraz uczestniczyć w terapii, zaś drugi – musi odbyć leczenie psychiatryczne.

W minione wakacje mężczyźni przeprowadzili uzbrojony rabunek na obozie skautów w wiosce Steendorp, na obrzeżach Temse (Flandria Wschodnia).

Sprawcy grozili bronią liderowi obozu i skradli telefony oraz portfele. Z powodu rabunku obóz został zakończony przed czasem.

19.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Praca: W branży produkcyjnej pogłębia się niedobór kadr. Firmy coraz częściej włączają się w proces ich kształcenia

Firmy z sektora produkcji przemysłowej zgłaszają największą od dwóch lat chęć rozbudowy swoich zespołów. Według pracodawców w IV kwartale br. rywalizacja o kandydatów w sektorze produkcji przemysłowej jeszcze się zaostrzy – wynika z analizy ManpowerGroup. Niedobór wykwalifikowanych kadr to jedna z największych bolączek przedsiębiorstw, nie tylko produkcyjnych. Stąd też konieczność popularyzacji szkolnictwa zawodowego, w którym firmy będą miały realny wpływ na kształtowanie kompetencji dostosowanych do potrzeb pracodawców. Taką współpracę – nastawioną na praktykę i nowe technologie – nawiązały właśnie Politechnika Łódzka, Zespół Szkół nr 1 w Pabianicach oraz zakład produkcyjny amerykańskiego koncernu technologicznego Emerson Automation Fluid Control and Pneumatics – Oddział Produkcyjny w Łodzi.

– Nowoczesny rynek pracy wymusza to, aby kształcenie techniczne się zmieniło. Musimy odejść od typowego nauczania poprzez wykład czy laboratorium, zastosować nowe narzędzia. Jednym z takich narzędzi jest nauczanie poprzez problem-based learning, gdzie firma, z którą współpracujemy, definiuje nam odpowiednie zagadnienie. Następnie grupa uczniów przy odpowiednim wsparciu to zagadnienie rozwiązuje. Bardzo ważnym aspektem w tym przypadku jest to, że oni nie rozwiązują tego problemu samodzielnie, ale w zespole, dzięki czemu uczą się też narzędzi komunikacji i bezpośrednio współpracują z firmą – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. inż. Łukasz Kaczmarek, prodziekan ds. rozwoju Politechniki Łódzkiej.

Wydział Mechaniczny Politechniki Łódzkiej, Zespół Szkół nr 1 w Pabianicach oraz specjalizująca się w systemach automatyki przemysłowej firma Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland  Oddział Produkcyjny w Łodzi podpisały właśnie trójstronną umowę o współpracy. Jej celem jest wdrożenie innowacyjnego systemu nauczania i wykształcenie przyszłych kadr, które będą jak najlepiej przystosowane do wymogów rynku pracy i obeznane z nowoczesnymi technologiami stosowanymi w firmach produkcyjnych.

Współpraca z Politechniką Łódzką oraz Zespołem Szkół nr 1 w Pabianicach polega na tym, że udostępniamy im nasz know-how, park maszynowy i rozwiązania techniczne, aby nowi inżynierowie i technicy zyskiwali praktyczną wiedzę i kompetencje, które później wykorzystają w życiu zawodowym – mówi Krzysztof Hauk, dyrektor operacyjny Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland  Oddział Produkcyjny w Łodzi. – Uczelnie i technika zawodowe bardzo dobrze przygotowują przyszłe kadry. Natomiast dopiero współpraca z firmą produkcyjną pokazuje, jak ta teoria później przekłada się na rzeczywistość, na pracę inżynierską.

– Widzimy rosnące zainteresowanie tym programem. Na razie jest to pilotaż, ale możliwości późniejszego znalezienia pracy w przemyśle są ogromne. Najbardziej na rynku brakuje absolwentów z kompetencjami z obszaru mechaniki czy inżynierii materiałowej, wszystkich pokrewnych przedmiotów związanych z mechaniką. Niedobór tych pracowników powoduje, że firmy z sektora przemysłowego cierpią na brak kadr wykwalifikowanych pod kątem najnowszych technologii, z których one korzystają na co dzień – dodaje prof. Łukasz Kaczmarek.

Absolwentom wchodzącym na rynek pracy brakuje kompetencji zwłaszcza w zakresie analizy danych, umiejętności wyciągania wniosków i rozumienia przyczynowo-skutkowego, które przekładają się na umiejętność rozwiązywania problemów.

– Uczniowie i absolwenci bardzo dobrze wiedzą, jak rozwiązać problemy w teorii. Natomiast w rzeczywistości bardzo ważnym czynnikiem jest także czas. Kwestia nie tylko, żeby ten problem rozwiązać, ale rozwiązać go szybko Dzięki współpracy z nami uczniowie mogą zweryfikować swoje teoretyczne rozwiązania w praktyce i sprawdzić, czy one przynoszą efekty – mówi Krzysztof Hauk.

Jak podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki, w Polsce jest 6,4 tys. szkół ponadpodstawowych, w tym 2,4 tys. liceów ogólnokształcących, 1,8 tys. techników, 1,6 tys. szkół branżowych I stopnia, 82 szkoły branżowe II stopnia oraz 550 szkół przysposabiających do pracy. Łącznie w roku szkolnym 2021/2022 rozpoczęło w nich naukę ponad 1,5 mln uczniów. Najwięcej będzie się uczyć w liceach ogólnokształcących (639,8 tys.) oraz w technikach (640,8 tys.). Branżowe szkoły I stopnia wybrało ponad 208 tys. uczniów, a niecałe 3,8 tys. będzie kontynuować naukę w szkołach branżowych II stopnia.

– Aby zachęcić uczniów do kształcenia w zawodach technicznych, pokazujemy im bezpośrednie środowisko pracy i nauki, w którym się kształcą i zdobywają określone kwalifikacje. Robimy to poprzez wykłady, lekcje pokazowe, zajęcia praktyczne w szkole, w pracowniach specjalistycznych, a także w zakładach pracy, z którymi współpracuje szkoła – mówi Paweł Szałecki, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Pabianicach. – Współpracujemy z wieloma firmami. Oferta szkoły jest też wzbogacana o projekty unijne, które realizujemy wspólnie z m.in. Politechniką Łódzką. Jej wykładowcy realizują u nas zajęcia, a my korzystamy z jej laboratoriów. To pozwala uczniom zdobywać nowe kwalifikacje.

Obserwowane zmiany w szkolnictwie zawodowym to cały szereg działań – począwszy od nowych podstaw programowych, skończywszy na finansowaniu i uściśleniu współpracy z biznesem – które mają lepiej powiązać szkolnictwo zawodowe z rynkiem pracy i odpowiedzieć na potrzeby pracodawców. Tym tropem idzie też Politechnika Łódzka.

– Politechnika Łódzka w sposób ciągły ewaluuje pod kątem tego, aby dostosować absolwentów i ich profil kompetencyjny do wymogów nowoczesnego rynku pracy. Dostosowujemy też narzędzia, które pozwalają wyjść naprzeciw oczekiwaniom tego rynku. Bezpośrednio współpracujemy z firmami, żeby studenci mieli kontakt z przemysłem i nowościami technologicznymi wdrażanymi przez te firmy – mówi prof. Łukasz Kaczmarek. – Celujemy w pokolenie Z. Ci młodzi ludzie praktycznie urodzili się z technologiami IT, a w nowoczesnym przemyśle te technologie są wykorzystywane na co dzień, chociażby do sterowania procesami wytwórczymi.


01.10.2021 Niedziela.BE // źródło: newseria // tagi: kształcenie zawodowe w Polsce, niedobór pracowników na rynku pracy, zapotrzebowanie na pracowników w przemyśle, współpraca biznesu i nauki // mówi: prof. dr hab. inż. Łukasz Kaczmarek, prodziekan ds. rozwoju, Wydział Mechaniczny, Politechnika Łódzka, Krzysztof Hauk, dyrektor operacyjny, Emerson Automation Fluid Control & Pneumatics Poland Sp. z o.o. – Oddział Produkcyjny w Łodzi, Paweł Szałecki, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Pabianicach // fot. Shutterstock, Inc.

(sp)

 

Subscribe to this RSS feed