Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Trwa śledztwo w sprawie salmonelli na fermie w Geel
Polska: Bo dziecko dostanie się do gorszej szkoły. Straszą brakiem oceny z religii w średniej
Belgia: Coraz więcej osób na Ozempicu!
Słowo dnia: Zalmsalade
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 27 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Ojcowie zarabiają więcej niż bezdzietni mężczyźni. Dlaczego?
Polska: Wróciły! Paragony grozy znad morza i z gór. Jajecznica za 67 złotych
Belgia: Dobra wiadomość! Na drogach bezpieczniej
Polska: Jak wierzą młodzi? Nie każdy chodzi na religię, Jan Paweł II nie zawsze jest autorytetem
Tragedia w Izegem. Nie żyje 76-letni rowerzysta
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Już wkrótce szczepionki przeciwko Covid-19 będą podawane w aptekach!

Federalny minister zdrowia, Frank Vandenbroucke, pracuje nad zmianą prawa, dzięki któremu możliwe będzie podawanie szczepionek przeciwko koronawirusowi w aptekach.

W czasie programu radiowego „De inspecteur” stacji VRT Radio 2, Vandebroucke poinformował, że wydanie aptekom pozwolenia na podawanie szczepionek sprawiłoby, że lekarze rodzinni mieliby więcej czasu na zajęcie się innymi pacjentami. Co więcej, w przeszłości przedstawiciele belgijskich aptek deklarowali, że chcieliby mieć większy udział w krajowym programie szczepień.

W ramach nowego rozwiązania zaproponowanego przez ministra, farmaceuci mogliby podawać szczepionkę na koronawirusa każdemu, kto się do nich zgłosi. „Będzie to oznaczało, że pacjent nie będzie musiał odwiedzać lekarza rodzinnego, aby otrzymać receptę” – wyjaśnił Vandenbroucke.

24.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ponad 4.500 euro brutto miesięcznie. W tym regionie zarobisz najwięcej

Średnia płaca w Belgii to obecnie 3.783 euro brutto miesięcznie – poinformował portal jobat.be. Mieszkańcy stolicy zarabiają jednak znacznie więcej.

W Regionie Stołecznym Brukseli średnia płaca jest najwyższa w kraju i wynosi 4.533 euro miesięcznie. To o ponad 14% więcej niż cztery lata temu, czytamy na stronie jobat.be.

Wyższe zarobki w stolicy można wytłumaczyć tym, że znajdują się tu siedziby wielu dużych firm oraz urzędów (na przykład instytucji unijnych). Odsetek pracowników wykonujących dobrze płatne prace jest tu więc wyższy niż w wielu innych częściach kraju.

We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, najlepiej zarabiają mieszkańcy prowincji Limburgia. Średnia płaca wyniosła tutaj 3.851 euro brutto miesięcznie. W Antwerpii jest to 3.778 euro, we Flandrii Wschodniej 3.602 euro, we Flandrii Zachodniej 3.446 euro, a w Brabancji Flamandzkiej 3.431 euro – czytamy na stronie jobat.be.

W ankiecie dotyczącej wysokości płac zorganizowanej przez portal jobat.be wzięło udział ponad 83 tys. respondentów.

24.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Kiedy wymienić opony na zimowe? Rozwiewamy odwieczny dylemat

Choć opady śniegu zdarzają się w Polsce coraz rzadziej, nie warto rezygnować z wymiany opon na zimowe. W polskim prawie nie ustanowiono takiego obowiązku, jednak kierowcy powinni zadbać o odpowiednie ogumienie dla własnego bezpieczeństwa.

Temperatura jest kluczowa

Kierowcy często zastanawiają się, kiedy jest odpowiedni moment na wymianę opon z letnich na zimowe. „Zdaniem wielu ekspertów „zimówka” znacząco poprawia bezpieczeństwo jazdy, gdy tylko temperatura w ciągu dnia zacznie regularnie spadać poniżej 7 st. C.” – czytamy na stronie mazowieckiej policji. To właśnie ten rodzaj ogumienia charakteryzuje się wyższą przyczepnością nawet na suchej nawierzchni. Kiedy zaś asfalt pokrywa się opadami, specjalna konstrukcja i nacięcia w bieżniku odprowadzają nadmiar wody i śniegu w taki sposób, aby możliwe było zachowanie kontroli nad prowadzonym pojazdem i zminimalizowane ryzyka poślizgu.

Kiedy możemy dostać mandat?


W Polsce przepisy nie nakładają na kierowców obowiązku użytkowania opon zimowych, dlatego policja nie nałoży również mandatu, jeśli ogumienie nie zostanie zmienione. Należy jednak pamiętać, że niedopuszczalne jest ich zużycie powyżej przewidzianej normy. Minimalna głębokość bieżnika to zgodnie z prawem 1,6 mm. Eksperci zgodnie twierdzą jednak, że realne bezpieczeństwo zapewnia wgłębienie 4-milimetrowe. Za poruszanie się na „łysych” oponach służby mogą nawet pozbawić nas dowodu rejestracyjnego z uwagi na niedostateczny stan techniczny pojazdu. W takiej sytuacji dalsza jazda byłaby zabroniona.

Respektujmy prawo w innych krajach


Jak podaje Europejskie Centrum Konsumenckie Polska, choć rodzime przepisy nie wymagają od nas wymiany ogumienia, taki zapis zawarty jest w prawie innych krajów. Przed wyjazdem na urlop warto zapoznać się zatem z wymaganiami stawianymi przez państwo, do którego się wybieramy. Poniżej przedstawiamy listę opublikowaną przez ECKP:

Bezwzględnie obowiązkowe:

Estonia: 1 grudnia – 1 marca

Finlandia: 1 grudnia – 28 lutego

Szwecja: 1 grudnia – 31 marca (opony zimowe lub łańcuchy śniegowe na koła)

Słowenia: 15 listopada – 15 marca (opony zimowe lub łańcuchy śniegowe na koła)
(poza tym okresem także, jeśli występują znaczne opady śniegu)

Obowiązkowe, jeśli warunki pogodowe tego wymagają (śnieg, lód lub szron na drodze):


Austria: 1 listopada – 15 kwietnia (opony zimowe lub łańcuchy na koła)

Niemcy: brak sprecyzowanego czasu (opony zimowe lub całoroczne jeśli na drodze panują warunki wymagające ich posiadania)

Łotwa: 1 grudnia – 1 marca (opony umożliwiające jazdę w zimowych warunkach)

Norwegia: wymagane jest dopasowanie rodzaju opon do warunków pogodowych

Słowacja: wymagane jest dopasowanie rodzaju opon do warunków pogodowych.

23.10.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sp)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia wśród najbardziej zadłużonych państw UE

Pod koniec drugiego kwartału 2021 r. dług publiczny państw Unii Europejskiej wynosił 91% PKB. To więcej niż rok wcześniej, kiedy było to nieco ponad 87% PKB.

W trakcie pandemii rządy państw UE wpompowały w gospodarkę miliardy euro, obawiając się recesji spowodowanej obostrzeniami, które uderzyły w wiele sektorów gospodarki. W efekcie dług publiczny znacząco się zwiększył.

Obecnie najbardziej zadłużone są państwa z południowej części kontynentu. To nie tylko skutek pandemii, ale przede wszystkim poprzedniego globalnego kryzysu finansowego, który rozpoczął się w 2008 r.

Dług publiczny Grecji był pod koniec drugiego kwartału 2021 r. na poziomie aż 207% PKB. We Włoszech było to 156%, w Portugalii 135%, w Hiszpanii 123%, a we Francji niespełna 115% PKB – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Również w Belgii dług publiczny jest wyższy niż unijna średnia. Wyniósł on w połowie 2021 r. prawie 114% PKB.

Najniższym długiem publicznym w UE pochwalić się może Estonia, gdzie wynosił on jedynie niespełna 20%. W Bułgarii było to około 25%, a w Luksemburgu 26%.

Także w Polsce dług publiczny był niższy niż unijna średnia. Wyniósł on w Polsce w drugim kwartale 2021 r. około 57% PKB. Wielu polskich ekonomistów podkreśla jednak, że dzięki „księgowym sztuczkom” część długu publicznego w Polsce jest ukryta i jest on w ten sposób sztucznie zaniżony.

24.10.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed