Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Kobiety w IT? Wciąż mało
Belgia: Marka rowerów elektrycznych Cowboy jeszcze nie bankrutuje?
Belgia: Nowy pociąg z Louvain-la-Neuve do Dzielnicy Europejskiej w Brukseli
Belgia: Chleb droższy, ale tylko trochę
Belgia: Spada liczba firm budowlanych
Słowa dnia: Bruin stokbrood
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 23 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia powołuje komisję do walki z przeludnieniem więzień
Belgia i napad stulecia: Netflix odkryje kulisy kradzieży diamentów
Belgia: Zgwałcił 70-latkę. Trafi do więzienia?
Redakcja

Redakcja

Polska: Jeden patrol policji - zatrzymane trzy prawa jazdy

W ciągu zaledwie jednej służby funkcjonariusze ruchu drogowego z gliwickiej grupy Speed zatrzymali prawa jazdy trzem kierowcom w związku z przekroczeniem przez nich dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Warunki do jazdy robią się coraz lepsze, obostrzenia są luzowane i, jak widać, niektórzy zapominają, że policja nadal egzekwuje obowiązujące przepisy. Trzymiesięczna przerwa w prowadzeniu pojazdu i finansowe konsekwencje to nie jedyne uciążliwości wynikająca z utraty prawa jazdy – pamiętajmy o tym.

Policjanci ruchu drogowego, pełniący służbę na terenie Gliwic i powiatu, zwrócili uwagę na szybko przemieszczający się pojazd dostawczy marki Mercedes Sprinter. Pomiar prędkości wykazał, że kierujący pędził 107 km/h w obszarze, na którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. 53-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego przekroczył tym samym limit prędkości o 57 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy na trzy miesiące i ukarali wysokim mandatem oraz 10 punktami karnymi.

Kilka minut później kolejny mężczyzna, jadący volvo, przemieszczał się z prędkością o wiele wyższą, niż zezwalają przepisy. Tym razem nieodpowiedzialny kierowca miał na liczniku prawie 109 km/h, czyli o 59 za dużo. 50-latek również stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem oraz punktami karnymi.

Dobre warunki panujące na drodze zachęcają najwyraźniej do szybszej jazdy. Niektórym kierowcom tak się spieszy, że wykonują nerwowe manewry. O szkodliwości pośpiechu przekonał się 30-latek w hondzie, wyprzedzający pojazd jadący z przepisową prędkością. Mężczyzna nie zważał na ograniczenia i pędził 50 km/h ponad dozwolony limit.

Pośpiech nikomu się nie opłaca – jadąc zbyt szybko, generujemy sytuacje wypadkowe.

Kierowcy powinni to wiedzieć, ale przypomnijmy (po raz kolejny), że od 2015 r. obowiązują przepisy, zgodnie z którymi policjanci obligatoryjnie zatrzymują prawo jazdy każdemu przekraczającemu dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Dlatego warto zastanowić się dwa razy, zanim zdecydujemy się zlekceważyć obowiązujące limity prędkości.

Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Strata prawa jazdy to konsekwencja błaha w porównaniu z utratą życia bądź zdrowia osób znajdujących się na drogach i chodnikach.

 

Zdjęcie z urządzenia pomiarowego - wnętrze radiowozu


Zdjęcie dostawczaka pędzącego 107 km/h w obszarze, na którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h

 


03.05.2020 Niedziela.BE // źródło: Policja // fot. Policja // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

Polska: Podrabiana odzież i perfumy zamiast do utylizacji trafiały do podradomskich magazynów

Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją KWP zs. w Radomiu wspólnie z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Radomiu i funkcjonariuszami Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów rozbili grupę, która zamiast utylizować podrabianą odzież i perfumy zabezpieczone u przestępców, transportowała towary do magazynów pod Radomiem. Wśród zatrzymanych jest radomski przedsiębiorca oraz pracownicy skarbówki.

Policjanci z z Wydziału dw. z Korupcją KWP zs. w Radomiu i funkcjonariusze Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów „przyglądali się” od pewnego czasu działalności jednego z radomskich przedsiębiorców. Jak ustalili, 41-letni mężczyzna prowadząc swoją działalność ściśle współpracował z pracownikami skarbówki. Jednak współpraca ta zaczęła nosić znamiona przestępstwa. Okazało się, że tytoń, podrabiana odzież i perfumy zabezpieczane przez służby u przestępców, a gromadzone w magazynach znajdujących się w Legionowie, trafiały do radomskiego przedsiębiorcy. Niszczone były tylko „na papierze”.

Akcja służb, którą przeprowadzono kilka dni temu, doprowadziła do zatrzymania przedsiębiorcy, 56-letniego pracownika Izby Administracji Skarbowej w Warszawie, który osobiście miał odpowiadać za rzetelne niszczenie zabezpieczonego mienia oraz dwóch funkcjonariuszy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie - 27 - 44-latka.

Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją z KWP zs. w Radomiu wspólnie z funkcjonariuszami Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów zabezpieczyli na posesji mężczyzny 11 palet z perfumami - 150 tys. sztuk o wartości rynkowej ok. 20 ml złotych, 103 automaty do gier, duże ilości papierosów oraz ogromne kontenery z tysiącami podrabianej odzieży.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Mężczyznom przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, przywłaszczenia mienia oraz poświadczenia nieprawdy. Grozi im do 8 lat więzienia.

Sprawa dla śledczych ma charter rozwojowy i nie wykluczają oni dalszych zatrzymań.


02.05.2020 Niedziela.BE // źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu // fot. Policja // foto: watches - counterfeit or fake of watches for sale // fot. zegarki, Tang Yan Song / Shutterstock.com  

(kmb)

 

16 lat temu Polska stała się członkiem Unii Europejskiej (UE)

W dniu 1 maja 2004 roku miało miejsce największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii.   

Polska, razem z Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, ze Słowacją, Słowenią i z Węgrami wstąpiła do Unii Europejskiej.



01.05.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)


Belgijscy związkowcy w Święto Pracy: to czas na radykalne zmiany!

Rząd powinien odgrywać większą rolę w gospodarce, należy bardziej docenić usługi publiczne i konieczna jest „strukturalna solidarność” – uważa Miradna Ulens, sekretarz generalny Belgijskiej Federacji Związków Zawodowych ABVV.   

Święto pracy to dla belgijskich związkowców tradycyjnie jeden z najważniejszych dni w roku, a dla ich liderów – okazja do wygłoszenia przemówień, w których prezentują najważniejsze postulaty i wizję przyszłości.

Według Ulens kryzys wywołany epidemią koronawirusa pokazał, że „trzeba skończyć z polityką, jaką znamy z ostatnich dekad” i konieczne są „radykalne zmiany”. ABVV to organizacja o profilu socjalistycznym, więc nie dziwi, że jej liderka przestrzegała przed „prawicową polityką cięć w świadczeniach społecznych” oraz domagała się, by nowy rząd miał „socjalistyczny, progresywny” charakter.

Jednocześnie w wygłoszonym 1 maja przemówieniu Ulens podkreśliła, że obecny kryzys pokazał, że to „pracownicy oraz bezpieczeństwo socjalne są podstawą państwa” oraz, że konieczna jest „strukturalna solidarność”.
Liderka ABVV zaapelowała w związku z tym do pracodawców, by zagwarantowali zatrudnionym bezpieczne warunki pracy, a chorym i tracącym pracę wypłacali należne im świadczenia – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.



01.05.2020 Niedziela.BE // foto: People wave flags and hold banners during a demonstration to mark Labor Day in Liege, Belgium on May 1, 2016 // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed