Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Brak OC mocniej uderzy kierowców po kieszeni. Takie będą kary
Belgia z nowymi rakietami z USA
Polska: Stres odbiera Polakom młodość. Jak temu przeciwdziałać?
Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 21 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Uniwersytet uruchamia ChatGPT dla studentów!
Polska: Przyjdzie klient z butelkami, a maszyna nie odda mu kaucji. Tego obawiają się sklepy
Belgia: W tym regionie nieruchomości coraz droższe!
Polska: Niepewność w świecie cyfrowym. Młodzi Polacy winią szkołę
Obraz flamandzkiego mistrza sprzedany. Cena zaskoczeniem
Redakcja

Redakcja

Belg zatrzymany w Hiszpanii. „Jechał 220 km/godz.”

46-letniemu Belgowi musiało się bardzo spieszyć, gdyż przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 100 km/godz.

Do zdarzenia doszło w piątek 26 sierpnia, a o sprawie napisał w poniedziałek (31.08) m.in. flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Samochód prowadzony przez obywatela Belgii gnał przez Katalonię z prędkością 220 km/godz. Dopuszczalna prędkość maksymalna w tym miejscu wynosiła jednak 120 km/godz. Samochód kierował się na południe, ale ekspresowa podróż Belga została przerwana przez policję.

Według flamandzkich mediów 46-latek nie był wcześniej karany. Ponieważ przekroczenie dopuszczalnej prędkości maksymalnej aż o 100 km/godz. traktowane jest w Hiszpanii jako „poważne wykroczenie drogowe”, mężczyzna odpowie za swój występek przed hiszpańskim sądem, opisuje „Het Nieuwsblad”.

 

31.08.2016 ŁK Niedziela.BE

 


  • Published in Belgia
  • 0

Belgowie coraz bardziej się zadłużają

W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii poziom zadłużenia belgijskich gospodarstw domowych okazał się wyższy niż europejska średnia, poinformował dziennik „De Standaard”, powołujący się na dane banku ING.

W 2015 roku łączne zadłużenie mieszkańców Belgii zwiększyło się o prawie dziesięć miliardów euro. Statystyczna belgijska rodzina przeznacza obecnie średnio 7,5% dochodów na spłatę zadłużenia. W 2000 roku było to jeszcze tylko 5,6%, informuje „De Standaard”.

Według Geoffreya Minne z banku ING do tej zmiany przyczyniły się przede wszystkim kredyty hipoteczne. Obecnie aż 81% łącznego zadłużenia belgijskich gospodarstw domowych to właśnie kredyty na zakup domu lub mieszkania.

- W wielu innych państwach europejskich ceny mieszkań po wybuchu kryzysu finansowego znacząco spadły. U nas tak się nie stało. Belgowie muszą więcej pożyczać, by móc kupić mieszkanie, gdy tymczasem w innych krajach te pożyczki mogą być mniejsze – powiedział Minne.

Zapożyczaniu się sprzyja również niskie oprocentowanie kredytów. Widać to szczególnie dobrze w przypadku kredytów krótkoterminowych. W porównaniu z sytuacją z 2007 roku obecnie mieszkańcy Belgii ponad dwa razy częściej zaciągają kredyty na okres krótszy niż rok, informuje „De Standaard”.

 

31.08.2016 ŁK Niedziela.BE

 


  • Published in Belgia
  • 1

Belgia: „Usługi bankowe będą droższe”

Ze względu na niskie marże przychody banków spadają i instytucje te zaczynają szukać alternatywnych źródeł dochodów, na przykład zwiększając opłaty za niektóre usługi – opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Bank Fortis już zdecydował o podniesieniu opłaty administracyjnej naliczanej w przypadku kredytów hipotecznych („dossierkosten voor woonkredieten”). Dotąd wynosiła ona 350 euro, od 1 września będzie to już 500 euro, informuje dziennik „De Tijd”.

Belgijskie banki rozważają też podniesienie opłat za prowadzenie rachunków osobistych czy za korzystanie z kart kredytowych, opisuje „Het Laatste Nieuws”. Zarządy niektórych banków nie wykluczają również tego, że banki zajmą się w większym stopniu odpłatnym doradztwem finansowym.

Dochody banków są obecnie mniejsze, ponieważ marże są niskie, twierdzą bankowcy. Wiąże się to z niskim oprocentowaniem zarówno kredytów, jak i oszczędności. Organizacja Febelfin, zrzeszająca firmy belgijskiego sektora finansowego, uważa, że należałoby się zastanowić nad zmianą zasady, gwarantującej oprocentowanie oszczędności na poziomie co najmniej 0,11 %. Niektórzy obserwatorzy rynku finansowego idą jeszcze dalej i mówią nawet o ujemnym oprocentowaniu depozytów.

- Absolutnie nie domagamy się negatywnego oprocentowania dla naszych klientów – powiedział jednak Max Jadot z BNP Paribas Fortis, największego belgijskiego banku.

 

30.08.2016 ŁK Niedziela.BE

 

 

 


 


  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 10 najgorzej opłacanych zawodów w Belgii

Sprzątaczki, kelnerzy, bibliotekarki – m.in. te zawody znalazły się na liście dziesięciu najgorzej opłacanych profesji w Belgii.

Dane na temat średnich płac w poszczególnych branżach zaprezentowało belgijskie ministerstwo gospodarki. Wynikało z nich, że w 2014 roku średnia płaca w Belgii wynosiła 3.414 euro brutto miesięcznie. (Więcej na ten temat: TUTAJ).

Wiele osób zarabia jednak zdecydowanie mniej niż wynosi średnia krajowa. Oto 10 najgorzej opłacanych zawodów w Belgii:

Sprzątaczki i pomoc domowa – 1.823 euro brutto miesięcznie

Pracownicy gastronomii i branży hotelarskiej – 1.844 euro

Robotnicy w przemyśle przetwórczym – 1.925 euro

Czyściciele okien i dozorcy budynków – 1.941 euro

Robotnicy w przemyśle tekstylnym i obróbki drewna – 1.941 euro

Portierzy – 1.961 euro

Robotnicy obsługujący maszyny do obróbki drewna – 1.982 euro

Pracownicy bibliotek – 1.994 euro

Stolarze – 2.050 euro

Śmieciarze – 2.071 euro brutto miesięcznie

Na liście dziesięciu najlepiej opłacanych zawodów w Belgii znaleźli się szefowie firm, członkowie zarządów i inna kadra kierownica (pozycje 1-3, średnie zarobki na poziomie 5.000-6.700 euro brutto miesięcznie), a także m.in. lekarze (średnio 4.930 euro brutto miesięcznie), prawnicy (4.111 euro) oraz architekci i inżynierowie (3.915 euro).

 

30.08.2016 ŁK Niedziela.BE


  • Published in Belgia
  • 2
Subscribe to this RSS feed