Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska para królewska pojedzie na inaugurację papieską
Brussels Airlines zawiesza loty do Tel Awiwu do końca maja
Niemcy: Aż 1/4 pensji na mieszkanie
Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
Belgia: W ten weekend nie będzie pociągów pomiędzy Brugią a Ostendą
Słowo dnia: Genieten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 16 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Redakcja

Redakcja

W Belgii Platforma Obywatelska minimalnie wygrywa z PiS

Gdyby to zależało wyłącznie od Polaków głosujących w Belgii, to w przyszłym Sejmie RP znaleźliby się przedstawiciele aż sześciu komitetów wyborczych. 

Do udziału w wyborach do Sejmu RP na terenie Belgii zgłosiło się trochę ponad 8.000 osób, z czego ostatecznie do urn wyborczych udało się niespełna 7.450 wyborców. Ponad 1.500 z tych osób zagłosowało w Antwerpii, a reszta w Brukseli. Wyniki belgijskiego głosowania wyraźnie odbiegają od ogólnokrajowego rezultatu i wyglądają następująco.

1) Platforma Obywatelska 27,6%

2) Prawo i Sprawiedliwość  27%

3) Nowoczesna Ryszarda Petru (11,8%)

4) Kukiz’15 (11,5%)

5) KORWiN (8%)

6) Razem (6,6%)

7) Zjednoczona Lewica (6,1%)

PSL zdobył w Belgii tylko 1% poparcia (co i tak jest dla ludowców wynikiem lepszym niż w Holandii, gdzie zagłosowało na nich 0,4% wyborców). Pozostałe dwa zarejestrowane komitety (Obywatele do Parlamentu oraz Ruch Społeczny RP) uzyskały jedynie śladowe poparcie.

W głosowaniu do Senatu RP na terenie Belgii najlepszy wynik uzyskała kandydatka PO, Barbara Borys-Damięcka (47,2%), która wyprzedziła pozostałe dwie panie. Reprezentująca Prawo i Sprawiedliwość Anna Anders zyskała zaufanie 37% obywateli, głosujących w Belgii, a Katarzyna Pawlak (Obywatele do Parlamentu) – 15,8%. Także w warszawskiej części senackiego okręgu nr 44 zwyciężyła kandydatka PO i to Barbara Borys-Damięcka zasiądzie (ponownie) w Senacie.

To, że PO – mimo porażki w skali całego kraju – uzyskało w Belgii (nieco) leszy wynik niż PiS nie jest zaskoczeniem. Także w tegorocznych wyborach prezydenckich to kandydat wspierany przez PO, czyli Bronisław Komorowski, wygrywał z kandydatem PiS, czyli obecnym Prezydentem RP Andrzejem Dudą. W pierwszej turze Komorowski uzyskał w Belgii 39,3% (WIĘCEJ), a w drugiej 59,7%. 

W sumie z możliwości głosowania za granicą skorzystało w tegorocznych wyborach do Sejmu RP 174.805 osób. Oznacza to, że około co dwudziesty trzeci głos oddany za granicą został pochodził z  Belgii. Najlepszy łączny wynik za granicą uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (33,6%), które wyprzedziło Platformę Obywatelską (18,6%), Kukiza’15 (15,3%), komitet KORWiN (12,5%), Nowoczesną Ryszarda Petru (9,2%) i Partię Razem (5,5%). Pozostałe komitety uzyskały poza granicami kraju wyniki poniżej progu wyborczego (5%).

W sąsiedniej Holandii Polacy zagłosowali 25 października zupełnie inaczej niż w Belgii czy w skali całego kraju. W Holandii zwyciężył Kukiz’15 (22,4%) przed komitetem KORWiN (19,7%), a PO i PiS znalazły się dopiero na trzecim i czwartym miejscu zdobywając odpowiednio 17,7% oraz 15,6%.

 

29.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nie wyrzucaj 1-centówek. Mogą być warte nawet… 100 euro!

Coraz więcej państw strefy euro, w tym także Belgia, zniechęca obywateli do używania monet o nominałach 1 cent i 2 centy. Zanim sam pozbędziesz się tej drobnicy, dobrze się monetom przyjrzyj. Może masz w portfelu o wiele więcej niż przypuszczałeś?

Belgijski parlament przyjął w 2014 r. przepisy, które pozwalają zaokrąglać sprzedawcom przy kasie kwoty do 5 centów. Wszystko po to, by pozbyć się z portfeli i kas monet o nominałach 1 i 2 centy. Podobne przepisy obowiązują już w Holandii i Finlandii, a wkrótce do grupy tych państw dołączy Irlandia, opisuje dziennik „Gazet van Anwerpen”.

W związku z tym kolejne kraje strefy euro przestają produkować lub rozważają zakończenie produkcji tych monet. W pewnym sensie jest to zrozumiałe. Produkcja monety o nominale 1 centa kosztuje bowiem… 1,65 centa, obliczył brytyjski dziennik „The Guardian”.

Wszystko więc wskazuje na to, że z roku na rok monet euro o dwóch najniższych nominałach będzie ubywać. I to właśnie dzięki temu ich wartość zaczyna rosnąć. Dlaczego? Ponieważ stają się towarem pożądanym przez kolekcjonerów.

Już teraz rzadkie monety z nominałem 1 lub 2 centy zyskują na wartości, opisuje „Gazet van Antwerpen”. Dotyczy to również monet belgijskich. Za belgijskie 1- lub 2-centówki z roku 1999, 2001 lub 2008 kolekcjonerzy płacą dziś 50 centów od sztuki, czytamy w antwerpskim dzienniku.

W przypadku monet pochodzących z małych państw – takich jak np. Monako – ceny robią się już naprawdę poważne. Zdarza się, że za 1-centówkę z Monako z 2001 lub 2002 roku kolekcjonerzy płacą nawet 100 euro! Także monety euro z niskimi nominałami z Finlandii i Watykanu są w cenie, informuje „Gazet van Antwerpen”.

 

29.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

„PiS to nie populiści”. Belgijski polityk krytykuje media publiczne

Wiceminister belgijskiego rządu Theo Francken zaatakował na Twitterze redaktorów portalu telewizji publicznej VRT, którzy nazwali Prawo i Sprawiedliwość partią populistyczną.

Portal deredactie.be, prowadzony przez redakcję flamandzkich mediów publicznych VRT, tekst o wstępnych wynikach wyborów parlamentarnych w Polsce zatytułował „Populiści wygrywają wybory w Polsce”.

Tytuł ten nie spodobał się Theo Franckenowi, wiceministrowi belgijskiego rządu odpowiedzialnemu za kwestie imigracji oraz uchodźców. Francken jest przedstawicielem prawicowo-konserwatywnej partii flamandzkich nacjonalistów N-VA.

Komentując tytuł artykułu deredactie.be o zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości polityk napisał na Twitterze: „Populiści? Jak to populiści? Proszę to zmienić”, informuje dziennik „De Morgen”.

Zachowanie wiceministra nie wszystkim się spodobało. Tym bardziej, że w minionych tygodniach już kilkakrotnie dochodziło we Flandrii (niderlandzkojęzycznej, północnej części Belgii) do krytyki mediów publicznych ze strony polityków. „Czy także członkowie rządu federalnego będą teraz mówić flamandzkim mediom publicznym VRT w jaki sposób mają informować?”, bronił niezależności VRT dziennikarz tygodnika „Knack” Walter Pauli, cytowany przez „De Morgen”.

Zamieszanie wokół komentarza na Twitterze najprawdopodobniej zaskoczyło samego autora wpisu i Francken szybko usunął swój komentarz. VRT tytułu tekstu o polskich wyborach nie zmieniło. Artykuł deredactie.be (po niderlandzku) zatytułowany „Populiści wygrywają wybory w Polsce” znajdą Państwo TUTAJ

 

28.10.2015 ŁK Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0

Belgijski dżihadysta zginął w Syrii. To już 68 taki przypadek

Pochodzący z Antwerpii 21-latek był związany z, już zdelegalizowaną, organizacją ekstremistów muzułmańskich Sharia4Belgium („Szariat dla Belgii”) i wyjechał do Syrii w 2013 r. Nie jest to pierwszy belgijski dżihadysta, który zginął w tamtejszej wojnie.

O śmierci 21-letniego Briana De Muldera poinformował w poniedziałek 26 października m.in. flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws” („HLN”). Gazeta powołuje się na informację przekazaną przez jednego z liderów antyimigracyjnej i antyislamskiej partii Vlaams Belang.

Polityk tej partii, Filip Dewinter, o śmierci De Muldera poinformował na Twitterze. 21-letni Belg miał zginąć według niego w piątek 23 października w Syrii. Informację tę potwierdziła najbliższa rodzina pochodzącego z Antwerpii 21-latka, w tym jego żona, czytamy w „HLN”.

De Mulder zradykalizował się w wyniku kontaktów z radykalną organizacją ekstremistyczną Sharia4Belgium („Szariat dla Belgii”) i w 2013 r. wyjechał do Syrii. Matka tego wówczas 19-letniego chłopaka oskarżała lidera Sharia4Belgium, Fouada Belkaçema, o to, że to właśnie on przekonał jej syna do wyjazdu na tereny ogarnięte brutalną wojną.

W Syrii  De Mulder walczył po stronie fanatyków z Państwa Islamskiego, a za pośrednictwem mediów społecznościowych wielokrotnie groził państwu belgijskiemu. Dziennik „Het Nieuwsblad” informował w ubiegłym roku, że De Mulder ożenił się na terenie Syrii z 17-letnią Holenderką, która również uległa ekstremistycznej propagandzie i wyjechała z Holandii do Syrii.

Dwa zdjęcia, te opublikowane przez „Het Nieuwsblad” (TUTAJ) oraz te zamieszczone przez dziennik „HLN” (TUTAJ) pokazują, jak z pozoru normalny belgijski nastolatek zamienił się w islamskiego fanatyka, gotowego zapłacić za ideologię życiem.


O dokładnych okolicznościach śmierci 21-letniego dżihadysty z Antwerpii belgijskie media na razie nie informują.


Według Pietera Van Ostaeyena, naukowca zajmującego się Państwem Islamskim, De Mulder jest już 68 belgijskim dżihadystą, który zginął w Syrii. Słowa  Van Ostaeyena cytuje dziennik „De Standaard”.

 


28.10.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed