Z rocznego raportu federalnego urzędu statystycznego Statbel wynika, że liczba mieszkańców Brukseli w wieku od 20 do 64 roku życia, którzy mają pracę, w 2021 roku wzrosła do rekordowego poziomu 62,2%.

Liczba mieszkańców Brukseli posiadających pracę wzrosła w ubiegłym roku o 8 700 do około 479 tys., co stanowi wzrost o 1,9%. Wskaźnik zatrudnienia wzrósł o 0,9 punktu procentowego do 62,2%.

„To rekord: nigdy wcześniej tak wielu mieszkańców Brukseli nie było zatrudnionych. Wskaźnik zatrudnienia ponownie wzrasta po ustabilizowaniu się w latach 2019-2020. Liczby osiągnęły najwyższy poziom w historii” - w komunikacie prasowym informuje urząd pracy Actiris.

Według Statbel, w Walonii 65,2% ludzi jest zatrudnionych, zaś we Flandrii – nawet 75,3%. W całej Belgii wskaźnik zatrudnienia wynosi 70,6%.

08.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W czwartkowe popołudnie w miejscowości Knokke-Heist doszło do brutalnego napadu: 44-letni mężczyzna zaatakował młotkiem swojego ojczyma.

Zdarzenie miało miejsce około godz. 14:30 na ulicy Onderwijsstraat. Doszło tam do bójki pomiędzy 44-letnim napastnikiem i 63-letnim ojczymem. Młodszy mężczyzna kilkukrotnie uderzył ofiarę młotkiem.

-Do ataku doszło przed mieszkaniem ofiary oraz matki podejrzanego – powiedział przedstawiciel prokuratury w Brugii, prowadzącej śledztwo w tej sprawie, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”. Napastnik najprawdopodobniej próbował najpierw wejść do mieszkania i wybił szybę w jednym z okien.

Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, a ulica została zamknięta dla ruchu. 63-letnia ofiara została przewieziona do szpitala, a stan zaatakowanego mężczyzny określono jako „krytyczny”. Na ulicy widoczne były ślady krwi ofiary, opisują belgijskie media.

Napastnik został zatrzymany przez policjantów. Wkrótce sąd zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu jego aresztu tymczasowego. Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy, a prokuratura zapewne postawi oskarżonemu zarzut próby zabójstwa, czytamy w „Het Nieuwsblad”.

Knokke-Heist to położona nad Morzem Północnym gmina w prowincji Flandria Zachodnia. Mieszka tutaj około 33 tys. ludzi.

08.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dziś (8 kwietnia) niebo będzie w dużej mierze zachmurzone, poza tym wystąpią opady deszczu, zwłaszcza na południu kraju. W północnych regionach możliwy jest lekki deszcz, zaś nad morzem utrzyma się sucha pogoda. W Ardenach może spaść deszcz oraz mokry śnieg. Będzie dość chłodno: maksymalna temperatura wyniesie od 4 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes do 8 stopni na zachodzie kraju. Wiał będzie łagodny lub umiarkowany wiatr.

W sobotę dzień zacznie się ponuro w Ardenach, podczas gdy w pozostałych regionach kraju wystąpią przejaśnienia. Wraz z upływem godzin na południu zgromadzą się chmury, które przesuną się do centrum kraju. W większości miejsc będzie padać, zaś w Ardenach możemy spodziewać się zimowych opadów. Maksymalna temperatura wyniesie od 4 stopni Celsjusza na obszarze Ardenów do 10 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

W niedzielę, po dość słonecznym poranku, nad krajem zaczną gromadzić się chmury. W ciągu dnia możliwe są przejaśnienia, a także opady deszczu, choć w wielu miejscach utrzyma się sucha pogoda. Maksymalna temperatura wyniesie od 6 stopni Celsjusza do 12, wiał będzie lekki wiatr.

08.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polskie stacje telewizyjne muszą zmierzyć się z niemałym problemem. Widzowie skarżą się na nie, że bez ostrzeżenia pokazują drastyczne sceny z wojny w Ukrainie.  

Portal Wirtualne Media dotarł do informacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, które ujawniają, że niektórzy telewidzowie nie są zadowoleni ze sposobu relacjonowania wojennych wydarzeń w Ukrainie. Chodzi m.in. o „Wiadomości” TVP1 z 1 marca 2022 roku i „Pytania na śniadanie” TVP2 z 27 marca, a także materiał pod tytułem „Ukraina krwawi” emitowany przez Wydarzenia24 2 marca.

We wszystkich tych przypadkach zarzucono stacjom telewizyjnym, że prezentowane sceny były zbyt drastyczne. Pojawił się również donos na relację na żywo TVN24 z ataku rakietowego na Lwów, nadaną 24 marca, w której skarżący zauważył „szczegóły istotne ze strategicznego punktu widzenia dla obrony Ukrainy”.

KRRiT zaczyna postępowanie

Niewykluczone – jak podkreślają Wirtualne Media – że do KRRiT wpłyną kolejne skargi po materiałach związanych m.in. z masakrą w Buczy pod Kijowem. Relacje z tego wydarzenia obfitowały w zdjęcia ofiar ataku oraz masowych grobów.

Jak ustalił portal, KRRiT zareagowało na doniesienia widzów i wystąpiło do wspomnianych stacji telewizyjnych o udostępnienie wspomnianych materiałów. Jeśli okaże się, że została naruszona ustawa o radiofonii i telewizji lub inne przepisy, rada może nałożyć na nadawców kary finansowe.

Media chcą pokazywać Ukrainę oczami jej mieszkańców

W jednej z rozmów portalu Wirtualne Media na temat brutalnych przekazów wypowiadał się Bartosz Wieliński, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”. Jego zdaniem drastyczne obrazy „są częścią rzeczywistości, a zadaniem dziennikarzy ich pokazywanie”.

– Zdjęcie z dzisiejszej okładki „Wyborczej" pokazuje przerażające zbrodnie popełnione przez Rosjan w Buczy. Wybraliśmy fotografię, która nie epatuje przemocą, bez zbliżeń ciał ofiar czy ich twarzy, niepokazującą obrażeń. Widać na nim ulicę w Buczy, tak jak ją zobaczyli wyzwalający miejscowość Ukraińcy – wyjaśniał Wieliński.

08.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ek)