Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 26 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Europejczycy, w tym Belgowie, coraz starsi
Belgia: Populacja Belgii rośnie, a Polski - szybko spada
Polska: Sejm zaostrza przepisy. E-papierosy niedostępne dla nieletnich
Belgia: „Antykoncepcja nadal odpowiedzialnością kobiet"
Belgia: Tutaj ludzie najczęściej mają samochody
Belgia, Flandria: Te reformy najpopularniejsze
Belgia: Eurostar planuje zwolnienia
Niemcy: Co czwarta osoba ma korzenie migracyjne!
Belgia: Polska emerytami stoi? W Belgii mniej
Redakcja

Redakcja

Belgia: Król Filip jest dumny z belgijskiej solidarności po atakach

Podczas ceremonii w hołdzie ofiar ataków z 22 marca, król Filip wyrazili wdzięczność wobec belgijskich służb ratunkowych i dumę z całego narodu. Uroczystość, w której wzięło udział około 500 osób, odbyła się w niedzielę, dwa miesiące od dnia tragicznych ataków.

Podczas swojego przemówienia król nawiązał na wiadomości zapisanych na stacji Molenbeek, które są symbolem 'godności w czasie cierpienia' i oznaką chęci stworzenia jeszcze bardziej wspierającego się społeczeństwa.

- Komunikaty są wyrazem pragnienia lepszego świata i pomimo strachu - nieustającej wiary w ludzkość. Takie zachowanie udowadnia, że możemy tworzyć jedność i zbudować lepszy świat. Pokazaliśmy, że nasze społeczeństwo jest silne.

Otoczony przez całą rodzinę król dodał, że społeczeństwo się nie poddało, a wręcz przeciwnie, odpowiedziało z miłością i wielkodusznością. Zamiast pogrążyć się chaosie, zjednoczyło się.

 

24.05.2016 MŚ Niedziela.BE

Belgia mniej popularna wśród zagranicznych studentów

Zamachy terrorystyczne miały negatywny wpływ nie tylko na liczbę turystów przyjeżdżających do Belgii na wakacje. Brakuje również zagranicznych studentów, którzy dotychczas chętnie przyjeżdżali odbyć tu część studiów.

Pracownicy organizacji AFS, która nadzoruje wymianę uczniów szkół średnich, mówią, że na zbliżający się rok szkolny jest znacznie mniej chętnych niż dotychczas, a co dziesiąta osoba, która otrzymuje zgodę na przyjazd, z czasem sama rezygnuje.

Matthias Van Hyfte z AFS podejrzewa, że studenci spoza Europy rezygnują z przyjazdu również z powodu kryzysu uchodźców. Część studentów może mieć wrażenie, że Europa jest dosłownie zalana przez falę imigrantów.

Podobną tendencję zauważyć można na uniwersytetach biorących udział w programie Erasmus. W chwili obecnej na przyjazd do Brukseli w ramach wymiany studenckiej zapisanych jest o 80% mniej osób niż w zeszłym roku, a część zakwalifikowanych kandydatów w ostatniej chwili prosi o zmianę destynacji.

 

24.05.2016 MŚ Niedziela.NL

Belgia: Jan Jambon chce zatrudnić 20 agentów odpowiedzialnych za śledzenie ISIS w sieci

W ramach nowej jednostki policji odpowiedzialnej za zwalczanie propagandy islamskiej w Internecie i cenzurowanie treści dżihadu, Minister Spraw Wewnętrznych Jan Jambon, chce zatrudnić 20 dodatkowych funkcjonariuszy.

Zwolennicy Państwa Islamskiego posiadają obecnie ponad 46.000 kont na Twitterze. A na wszystkich portalach internetowych generują oni około 90.000 wiadomości dziennie. W styczniu belgijska policja powołała specjalną jednostkę odpowiedzialną za zwalczanie propagandy dżihadu.

Komórka składa się obecnie z dziesięciu agentów. Aby zwiększyć jej skuteczność, Jambon chce zatrudnić dodatkowy personel.

Niektórzy posłowie obawiają się o legalności tego rodzaju jednostki. Uważają oni, że anonimowe kontrole będą wymagały dodatkowej kontroli i interwencji. Jambon uspokaja ich twierdząc, że internetowe patrole są w pełni zgodne z obowiązującym prawem.

 

24.05.2016 MŚ Niedziela.BE

 

Belgia, raj dla piwoszy

Ponad 1.500 rodzajów piwa, dziesiątki specjalnych kufli dopasowanych do poszczególnych gatunków, bogata paleta smaków, wielowiekowa tradycja i unikalna piwna kultura – Belgia i piwo są ze sobą od stuleci nierozłącznie związane.

Pierwszymi producentami piwa na dużą skalę na terenach dzisiejszej Belgii byli mnisi. W średniowieczu jakość wody nie była wysoka, dlatego alby uniknąć zatrucia bezpieczniej było pić piwo lub wino (które wówczas nie zawierały zbyt wiele alkoholu). Na południu Europy warunki klimatyczne sprzyjały uprawie winogron, jednak na chłodniejszej i mniej słonecznej północy stawiano na piwo. Początkowo mnisi do produkcji piwa wykorzystywali mieszanki ziół, jednak później odkryli, że piwo wyprodukowane na bazie chmielu dłużej nadaje się do spożycia.

Sklep z piwem w Antwerpii, fot. villorejo / Shutterstock.com

W połowie XIV wieku cesarz Karol IV nakazał wszystkim producentom piwa na terenie Świętego Cesarstwa Rzymskiego, by produkowali je wykorzystując chmiel. Do Cesarstwa należała wówczas jedynie część terenów dzisiejszej Belgii. W południowo-wschodniej części Belgii, należącej do Cesarstwa, mnisi przerzucili się więc na chmiel. Na terenach na zachód od Skaldy do produkcji piwa nadal wykorzystywano różnorakie zioła. Dzięki temu podziałowi już ponad 600 lat temu kultura piwna na tych terenach była bardzo zróżnicowana.

Tawerna w Brukseli, fot. Aztec Images / Shutterstock.com

Wraz z kolejnymi wiekami piwna oferta terenów dzisiejszej Belgii była coraz szersza. W niektórych regionach, np. okolicach Brukseli, na popularności zyskiwało piwo nazywane Lambiek powstającego ze słodu jęczmiennego z dodatkiem pszenicy. W Antwerpii produkowano piwa jęczmienne, a Lowanium słynęło z jasnych trunków („Leuvense witte”). 

Coroczny Weekend Piwa w Brukseli na Grand Place, fot. skyfish / Shutterstock.com

Stopniowo sława flamandzkich piw wykraczała poza ten region. Pod koniec XVIII wieku cesarz Józef II zlikwidował opactwa specjalizujące się w produkcji piwa, a w trakcie rewolucji francuskiej wiele z opactw i znajdujących się tam browarów zostało zniszczonych. Także ponad sto lat później, w trakcie pierwszej wojny światowej, belgijskie browary nie miały lekko. Niemcy zarekwirowali wiele metalowego sprzętu, a z 3.200 browarów działających w Belgii przed wojną, po jej zakończeniu pozostała jedynie połowa. Kryzys lat trzydziestych XX wieku oraz druga wojna światowa były kolejnymi ciosami dla tej branży: w 1946 roku w Belgii działało już „tylko” 775 browarów.

Sklep z piwem w Brugii, fot. Click Images / Shutterstock.com

W kolejnych dekadach zgodnie ze światowym trendem małe browary bankrutowały lub były przejmowane przez większych graczy na piwnym rynku. Jednocześnie znawcy piwa i smakosze lubujący się w mniej znanych gatunkach stopniowo odkrywali bogatą belgijską tradycję na tym polu. Oprócz wielkich koncernów piwowarskich z miliardowymi obrotami, na belgijskim rynku znalazło się miejsce dla mniejszych producentów, stawiających nie na ilość, ale jakość, oryginalność smaku i tradycję. Niektóre regionalne lub rodzinne browary produkują piwa nawet w „limitowanych edycjach”, co tylko podkreśla ekskluzywność tych trunków. Tak jak Francja słynie z wysokiej jakości win, tak Belgia zyskała za granicą sławę producenta unikatowych piw.

Para turystów oglądająca pamiątkowe sztuczne piwa w Gandawie, fot. mango-two-friendly / Shutterstock.com

 

23.05.2016 ŁK Niedziela.BE

Subscribe to this RSS feed