Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,11 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Influencerzy uratowani z... rusztowania kościoła!
Polska: Zakazali rodeo. Miasto uznało, że to łamanie
Belgia: Znany aktor z wyrokiem za jazdę pod wpływem alkoholu
Polska: W Lotto padła najwyższa wygrana w tym roku. To kolejny rekordzista
Belgia: Niepokojąco wysoka liczba samobójstw w Belgii
Polska: Cham bierze się za parkowanie. Są już setki zgłoszeń
Temat dnia: „To moje dziecko”. Książę uznał syna po... 25 latach
W Polsce pracuje coraz więcej cudzoziemców. Najwięcej w Warszawie
Słowo dnia: Metselaar
Redakcja

Redakcja

Policja: 29 i 35-latek zatrzymani w Polsce w związku z kradzieżą okien w Belgii. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności

Łomżyńska policja zatrzymała podejrzanych o kradzież witryn okiennych. Łączne straty pokrzywdzeni oszacowali na kwotę około 80 tysięcy złotych.

29 i 35-latek usłyszeli już zarzuty. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

We wtorek (11.08.2020) funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego łomżyńskiej komendy zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież czterech pakietów okiennych. Do zdarzenia doszło na terenie Belgii. Pakiety okienne zostały skradzione z jednego z zakładów produkcyjnych. Okna na początku tygodnia zostały przywiezione do Polski. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę około 80 tysięcy złotych.

29 i 35-letni mieszkańcy gminy Tykocin usłyszeli już zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Skradzione okna zostały zwrócone prawowitemu właścicielowi.


28.12.2020 Niedziela.BE // źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku // fot. OleksSH / Shutterstock.com

(kpa/kmb)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Usługi telekomunikacyjne w Belgii najdroższe w całej Unii Europejskiej

W kraju ze stolicą w Brukseli ceny usług telekomunikacyjnych wynoszą 176% unijnej średniej. To najwięcej w całej UE – wynika z danych biura statystycznego Eurostat.

Drogo jest też m.in. w Grecji (175%), Irlandii (150%) i Luksemburgu (149%). Najmniej za usługi telekomunikacyjne płacą mieszkańcy Rumunii (38% unijnej średniej). Drugim najtańszym pod tym względem krajem jest Polska (51% unijnej średniej).

Belgia jest pod tym względem wyraźnie droższa niż pozostałe kraje regionu. W Holandii za usługi telekomunikacyjne trzeba zapłacić równowartość 128% średniej dla całej UE, w Niemczech 120%, a we Francji tylko 94%.

W opracowaniu Eurostatu uwzględniono szeroki pakiet usług i produktów. Wzięto pod uwagę 61 kategorii, m.in. Internet stacjonarny i mobilny, abonamenty telefoniczne, usługi pocztowe i ceny smartfonów w sklepach.

Według organizacji Test Aankoop, reprezentującej interesy konsumentów, wysokie ceny usług telekomunikacyjnych w Belgii to skutek zbyt małej konkurencji na tym rynku.

- Udziały rynkowe dużych operatorów pozostają wysokie, co nie sprzyja konkurencji. Z powodu zdecydowanego duopolu firmy Proximus i operatorów kablowych konsumenci mają ograniczone możliwości wyboru – powiedział rzecznik prasowy Test Aankoop, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W minionych latach sytuacja na tym polu co prawda nieco się poprawiła, bo pojawili się nowi gracze na rynku, np. Orange, dodają eksperci. To jednak wciąż zbyt mało, by doprowadzić do znaczącego wzrostu konkurencji i spadku cen, konkludują.

27.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Koronawirus: Szczepionka - czy jest bezpieczna? [zobacz FILM 10:51min]

27 grudnia br. wiele krajów europejskich zaczyna szczepienia na SARS-CoV-2.

Jak to się stało że stworzono je tak szybko?

Czym one się od siebie różnią?

I chyba najważniejsze, czy są one bezpieczne?



Koronawirus: Szczepionka. Przedwczesna ekscytacja [zobacz FILM 8:22min]  

9 listopada br. ogłoszono, że mamy szczepionkę na SARS-CoV-2.

Wiem, że wszyscy potrzebujemy dobrych wiadomości, ale na razie powiedzenie, że mamy szczepionkę jest mocno na wyrost.

I w tym filmie wyjaśnię dlaczego.



Warto zobaczyć też film pt. COVID może uszkodzić mózg, płuca i serce [zobacz FILM 9:48]

Uszkodzenia płuc, serca i mózgu. Podczas gdy coraz większa grupa ludzi uważa, że pandemii nie ma, a wirus Covid-19 nie różni się niczym od zwykłej grypy, coraz więcej dowodów na to, że skutki zdrowotne przejścia SARS-CoV2 mogą być bardzo groźne. Co konkretnie mają na myśli?

27.12.2020 Niedziela.BE // źródło: Tomasz Rożek, kanał "NAUKA. TO LUBIĘ", youtube.com // fot. Mike Mareen / Shutterstock.com

// Opis kanału "NAUKA. TO LUBIĘ": Nazywam się Tomasz Rożek. Jestem fizykiem, ale od lat zajmuję się popularyzacją nauki. Piszę książki i publikuję artykuły w wielu gazetach. W radiowej Trójce prowadzę Pytania z Kosmosu i kieruję działem naukowym w Gościu Niedzielnym.
Lubię naukę i dlatego założyłem kanał "Nauka. To lubię". Będę wdzięczny za pomoc w jego tworzeniu. Za podpowiadanie tematów, za komentowanie filmików i udostępnianie ich znajomym.
Życzę miłego oglądania :-)
// Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
http://youtube.com/naukatolubie?sub_confirmation=1

(kmb)






Prof. Horban: po zaszczepieniu zagrożonych grup będzie można zdjąć większość obostrzeń

Są dwa cele, które chcemy osiągnąć: powrót do normalności i ochrona ludzi, którzy by umarli. Jak ochronimy te osoby, czyli osoby najstarsze, a także m.in. kadrę medyczną, to będziemy mogli zdjąć większość obostrzeń – powiedział w środę główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.

W rozmowie z Onet.pl prof. Horban przypomniał, że zgodnie z zapowiedziami w pierwszych etapach szczepionki szczepieni będą m.in. pracownicy medyczni, a w kolejnych m.in. seniorzy i nauczyciele. O kolejności – mówił – decydowały też będą choroby współistniejące.

"Są dwa cele, które chcemy osiągnąć: powrót do normalności i ochrona ludzi, którzy by umarli. Zakładamy, że umierają osoby powyżej 60. roku życia, w związku z czym ich powinniśmy zaszczepić oraz pracowników ochrony zdrowia. Wtedy mamy osiągnięty efekt wtedy możemy powiedzieć, że zwijamy większość zaleceń, bo nie ma ryzyka dla tej grupy" – mówił prof. Horban.

Dopytany, czy to oznacza, że po zaszczepieniu tych grup będzie można zdjąć obostrzenia – otworzyć stadiony, kina, teatry itp., Horban powiedział: oczywiście. Dlatego – tłumaczył – że wtedy zakażenia będą w młodszej grupie, więc ta liczba zacznie maleć, a wzrośnie odsetek ludzi odpornych.

Zapytany, kiedy zaszczepić się będzie mógł zwykły obywatel, prof. Horban powiedział: "myślę, że będzie to połowa przyszłego roku". Z kolei na pytanie, czy szczepionka przeciw COVID-19 będzie wymagała corocznego powtarzania, odparł, że tego jeszcze nie wiadomo.

"Ten czas obserwacji to jest pół roku. Najpierw musimy zaszczepić jak największą liczbę osób, a potem będziemy patrzyli, na jak długo to działa" – wyjaśnił.

W ubiegłym tygodniu rząd przyjął Narodowy Program Szczepień. Jego podstawowym celem jest dostarczenie szczepionek bezpiecznych i skutecznych, w wystarczającej liczbie i w najkrótszym czasie. Celem strategicznym jest osiągnięcie poziomu zaszczepienia społeczeństwa, umożliwiającego zapanowanie nad pandemią COVID-19 do końca 2021 r., przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa.

Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 zakłada, że przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków zaszczepieni zostaną m.in. pracownicy służb medycznych w tzw. szpitalach węzłowych.

Uprawnieni do otrzymania szczepienia w etapie zero są: pracownicy szpitala węzłowego; pracownicy pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, w tym stacji sanitarno-epidemiologicznych; pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej; pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznych, w tym firm transportujących leki, a także pracownicy uczelni medycznych i studenci kierunków medycznych.

Dotyczy to również personelu niemedycznego, tzn. administracyjnego i pomocniczego (bez względu na formę zatrudnienia, również wolontariuszy czy stażystów) tych podmiotów, jak również osób z firm współpracujących z podmiotem i przebywających tam w trybie ciągłym.

Do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 mają więc prawo m.in. pracownicy księgowości w szpitalu, ale także pracownicy firmy współpracującej z placówką medyczną, np. dostawcy czy pracownicy ochrony.

Do szczepienia mogą się zgłosić i zostać zaszczepione osoby wymienione w etapie zero, niezależnie od tego, czy już chorowały na COVID-19, czy jeszcze nie. (NNL)


26.12.2020 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Dorota Stelmaszczyk // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)



Subscribe to this RSS feed