Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Palimy mniej, ćwiczymy więcej, ale też częściej oglądamy tv
Belgia: Flandria osiąga wysokie wskaźniki recyklingu
Uniwersytet w Antwerpii poszukuje uczestników do badań nad bakteriami w zlewie
Belgia: Coraz więcej wymuszeń i kradzieży w szpitalach!
Belgia: Własny dom? Tutaj nawet o 26% drożej
Belgia: Minister chce wyższych kar dla przestępców narkotykowych
Niemcy: „Zwiększymy gotowość na przyszłe pandemie”
Belgia: Ponad 500 tys. linii podłączonych do światłowodów
Słowo dnia: Kortingsactie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 19 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: „Najwyższa rzeźba Europy” stanie przy... belgijskiej autostradzie

Licząca 60 metrów wysokości „Arc Majeur” francuskiego rzeźbiarza Bernara Veneta stać będzie przy drodze E411 w miejscowości Lavaux-Sainte-Anne na południu Belgii.

Według brytyjskiego dziennika „The Guardian” będzie to „najwyższe publiczne dzieło sztuki w Europie”. 60-metrowy łuk będzie prawie dwukrotnie wyższy niż Statua Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro oraz wyższy niż Statua Wolności w Nowym Jorku (bez piedestału).

Dzieło składa się z dwóch części, które staną po dwóch stronach drogi i tworzyć będą odwrócony łuk. Koszt budowy ocenia się na 2,5 mln euro, a większość wydatków pokryje fundacja John Cockerill Foundation – informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do budowy rzeźby potrzeba 250 ton stali oraz 1000 ton betonu. Główne elementy dzieła mają być umieszczone wzdłuż E411 w dniach 10-11 sierpnia, a oficjalne otwarcie zaplanowano na październik, informuje „The Guardian”.

Plan budowy „Arc Majeur” nie jest nowy. Rzeźba została zamówiona przez francuski rząd już w… 1984 roku. Miała stać w okolicach Auxerre, ale ze względu na protest ze strony władz lokalnych nie doszło do budowy. Także kolejne próby znalezienia innej lokalizacji nie zakończyły się sukcesem, przypomina „Het Laatste Nieuws”.

 

31.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

Belgia: Dwoje dzieci wypadło z balkonu. Jedno zginęło, a drugie jest poważnie ranne

Dwoje dzieci wypadło z balkonu na drugim piętrze. Jedno z dzieci zginęło, a drugie zostało poważnie ranne. Do tragedii doszło we wtorek około 22:00 w Bressoux w pobliżu Liege.

Obaj chłopcy, w wieku 9 i 10 lat, zostali zabrani do szpitala, gdzie jedno z dzieci zmarło na skutek odniesionych obrażeń. Drugi z chłopców nadal walczy o życie.

Policja ustala przyczyny wypadku. Jak udało się ustalić, dzieci bawiły się na balkonie, kiedy nagle zerwała się balustrada. Nie wiadomo, czy w domu były wtedy osoby dorosłe.

 

31.07.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

Belgia, Bruksela: Na rowerze, pieszo, czy samochodem - za zignorowanie czerwonego światła taka sama kara

W Regionie Stołecznym Brukseli przejeżdżanie na czerwonym świetle kosztuje kierowców oraz rowerzystów 174 euro. Taką samą kwotę zapłacą pieszy, którzy zignorują sygnalizację świetlną.

Jak informuje BX1, w lipcu policja ze strefy Brussels-Capital-Ixelles postanowiła skoncentrować swoje siły na łapaniu pieszych oraz rowerzystów łamiących przepisy ruchu drogowego.

„Musimy uświadomić najbardziej narażonym użytkownikom ruchu, że zagrażają swojemu własnemu bezpieczeństwu” - przekazał Thierry Vandenhoute, szef działu drogowego ze wspomnianej strefy policyjnej.

Działania policji ukierunkowane są na walkę z różnymi zachowaniami, np. z przechodzeniem lub przejeżdżaniem na czerwonym świetle lub ignorowaniem przez rowerzystów linii ciągłych oraz przejść dla pieszych.

 

31.07.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Belgia: Nie żyje Belgijka zaatakowana przez osy we własnym domu

65-letnia Anne Marie Verlinden zmarła w sobotę w szpitalu. Dwa tygodnie wcześniej kobieta została około 20-25 razy użądlona przez osy – informuje lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Kobieta została zaatakowana przez osy we własnym domu w miejscowości Steenokkerzeel niedaleko Brukseli. Gniazdo os znajdowało się na strychu, ale rój owadów najprawdopodobniej poprzez tzw. fałszywy sufit przedostał się do sypialni. Kiedy Belgijka weszła do sypialni owady ją zaatakowały.

Verlinden udało się uciec, a następnie zadzwoniła do męża i wezwała pogotowie. Kiedy na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, 65-latka miała atak serca. Ratownicy przez kilkanaście minut próbowali ją reanimować. Kiedy przewieziono ją do szpitala, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Doszło zapewne do reakcji alergicznej, opisuje „Gazet van Antwerpen”.

- Na oddziale pierwszej pomocy powiedzieli, że została użądlona co najmniej 20-25 razy. Nawet w jej włosach znaleźli jeszcze 5 os – powiedział dziennikowi „Het Laatste Nieuws” mąż ofiary.

Po za zatrzymaniu krążenia 65-latka była w śpiączce. Zmarła po dwóch tygodniach. Verlinden w kwietniu tego roku przeszła na emeryturę i chciała spędzać więcej czasu ze swoimi 13 wnukami, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

30.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed