Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 30 kobiet z dziećmi eksmitowanych z byłego hotelu w Brukseli
Belgia: Pogoda na piątek 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Ulewy nad morzem, podtopienia w De Panne

Deszcz, deszcz, deszcz – tak wyglądał czwartkowy wieczór w wielu belgijskich miejscowościach. W De Panne doszło nawet do oberwania chmury i podtopień.

W wielu miejscach padało bez przerwy od około godz. 18:00 do 23:00. Według dziennika Het Laatste Nieuws w tym czasie spadło około 86 litrów deszczu na metr kwadratowy. W samym De Panne – belgijskiej miejscowości nadmorskiej przy granicy z Francją – w czwartek spadło aż 94 mm deszczu, czytamy w tej flamandzkiej gazecie.

Opady były tak wielkie, że w wielu miejscach doszło do podtopień. W ciągu kilku godzin lokalna straż pożarna otrzymała około 100 zgłoszeń. Strażakom z De Panne pomagały oddziały z okolicznych miast, m.in. z Koksijde, Veurne, Oostduinkerke i Diksmuide.

Strażaków wzywano głównie do zalanych piwnic. Najgorzej sytuacja wyglądała na ulicach Veurnestraat oraz Bortierlaan, gdzie zalało około 15 garaży. W związku z oberwaniem chmury w De Panne musiano też odwołać zaplanowany na ten dzień mecz piłkarski, informuje Het Laatste Nieuws.

11.08.2017 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Książę Laurent usunął konto an Twitterze

Brat króla Filipa, książę Laurent, usunął swoje konto na Twitterze. Dotychczas przedstawiciel belgijskiej rodziny królewskiej na serwisie społecznościowym funkcjonował pod nazwą @laurent_of_b. Często publikował tam zdjęcia z rozmaitych wydarzeń, które odwiedzał. Jedna z fotografii sprawiła, że w miniony poniedziałek (07.08.2017) Laurent stał się ponownie bohaterem skandalu.

Książę wziął ostatnio udział w imprezie z okazji 90-lecia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w Ambasadzie Chin w Brukseli. Choć nie otrzymał oficjalnego pozwolenia na uczestnictwo w obchodach, włożył na siebie swój mundur wojskowy, zaś relację z wydarzenia zamieścił na prywatnych kontach na facebooku oraz na Twitterze. Ponieważ w Belgii za politykę zagraniczną odpowiada rząd, członkowie rodziny królewskiej - w myśl specjalnego zapisu - każdorazowo muszą otrzymać oficjalne pozwolenie na udział w spotkaniach z zagranicznymi przywódcami.

Ostatni wybryk prawdopodobnie będzie sporo kosztował Laurenta, już od dawna określanego mianem „czarnej owcy” belgijskiej rodziny królewskiej. Rozgniewany premier, Charles Michel, zażądał dla niego sankcji – grozi mu obcięcie państwowych dotacji, które w skali roku wynoszą ok. 300 tys. euro.

Nie jest jasne, czy decyzja o usunięciu konta na serwisie społecznościowym była w pełni dobrowolna, czy też książę uległ presji. Być może nazwa konta na Twitterze uległa zmianie. Niezależnie od tego, jak było, ani Laurent, ani jego prawnicy, nie skomentowali jak dotąd sprawy.

 

11.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Mężczyzna postrzelony podczas porannego spaceru z psem

29-latek został postrzelony podczas porannego spaceru z psem, w mieście Schoten, niedaleko Antwerpii. Do ataku doszło we wtorek (08.08.2017). Wstępne rozpoznania wykazały, że na miejscu zdarzenia pojawiło się kilku uzbrojonych mężczyzn. Policja rozpoczęła szeroko zakrojone poszukiwania w celu pojmania sprawców.

Około godziny ósmej rano 29-latek spacerował z psem, gdy niespodziewanie został postrzelony w nogę. Organy sądowe przekazały, że nie jest jasne, jak duże są obrażenia ofiary. Incydent został potraktowany jako próba morderstwa. Policja federalna jest na miejscu zdarzenia.

Rzeczniczka prasowa Organów Sądowych w Antwerpii, Sylvie Van Baden, przekazała VRT News, że "policja robi wszystko, co w jej mocy, aby odnaleźć winowajców i ustalić okoliczności zdarzenia".

 

11.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgijski minister rolnictwa krytykuje komunikację pomiędzy Belgią a Holandią

Minister rolnictwa, Denis Ducarme, skrytykował złą komunikację pomiędzy rządem holenderskim a belgijskim – przede wszystkim w związku z ostatnią jajeczną aferą, gdy skażone fipronilem jajka trafiły na rynek. Ducarme zabrał głos podczas nadzwyczajnego spotkania Komitetu Federalnego Parlamentu, które zostało zwołane dziś, w celu omówienia sprawy.

Minister rolnictwa podkreślił, że Holendrzy wiedzieli o fipronilu znalezionym w jajkach już w ubiegłym roku – swoje słowa Ducarme oparł na oficjalnych raportach. Co więcej, jak twierdzi minister, rząd holenderski zwlekał mniej więcej miesiąc z poinformowaniem Belgii o ponadprzeciętnej zawartości nielegalnej substancji w jajkach.

Ducarme mówił: „Nasza Federalna Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności zdobyła informacje za pośrednictwem nieoficjalnych kanałów – od holenderskiego Urzędu ds. Żywności i Towarów. Dane te jednak były przeznaczone tylko do użytku wewnętrznego. Znalazł się wśród nich między innymi raport zaadresowany do tamtejszego ministra, w którym informowano o obecności fipronilu w jajkach już w listopadzie 2016 roku. Nie otrzymaliśmy od rządu holenderskiego żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie".

2 czerwca 2017 roku po raz pierwszy pojawił się sygnał o zbyt wysokim poziomie fipronilu w jajkach. Rozpoczęto wówczas śledztwo i objęto zakazem sprzedaży kilku producentów. Mniej więcej w połowie czerwca Federalna Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności doszła do wniosku, że zanieczyszczenia mogły pochodzić z Holandii. 19 czerwca belgijski Minister Rolnictwa zwrócił się do Hagi z prośbą o wyjaśnienia. 6 lipca, z powodu braku odpowiedzi, ponownie zażądał wyjaśnień, tym razem przez oficjalne europejskie kanały. Raport z Holandii dotarł do Belgii dopiero 20 lipca. "Straciliśmy dużo czasu i nie mogliśmy przeprowadzić odpowiednich testów" – skomentował Ducarme.

 

13.08.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed