W ostatnich dniach, 83-letni król Albert II z powodu pogarszającego się stanu zdrowia przeszedł serię badań. Wyniki były na tyle złe, że w ciągu najbliższych dni emerytowany władca musi przejść operację serca. Jak zapewnia królewski kardiolog, zabieg jest bezpieczny dla życia Alberta II.

W oświadczeniu wydanym przez Pałac Królewski możemy przeczytać, że "król Albert cierpi z powodu zwężenia zastawki aorty i z tego powodu musi zostać poddany odpowiedniemu leczeniu". Zastawka aorty jest jedną z głównych zastawek tętniczych w sercu i zapobiega cofaniu się krwi z aorty do lewej komory.

Wyniki wczorajszych badań, przeprowadzonych w szpitalu św. Łukasza w Brukseli, pokazały że do ciała emerytowanego króla dopływa za mało krwi. Schorzenie to jest często spotykane u osób po osiemdziesiątce. Dlatego też konieczna jest interwencja chirurgiczna.

Jeszcze kilka lat temu, tego rodzaju operacje były bardzo ryzykowne i inwazyjne. Teraz, dzięki najnowszej technologii, zabieg może zostać przeprowadzony poprzez pachwinę.

W rozmowie z VRT Nieuws, kardiolog władcy, Hugo Vanermen, przekazał, że "Król najprawdopodobniej będzie mógł wrócić do domu już kilka dni po operacji".

Albert II Koburg pełnił funkcję głowy państwa w latach 1993-2013. Królem Belgów został dokładnie dnia 9 sierpnia 1993 roku, po śmierci bezpotomnego brata Baldwina I. W lipcu 2013 roku podpisał akt abdykacyjny i zrzekł się tronu na rzecz swojego syna, Filipa I.

26.04.2018 KK Niedziela.BE

Około 70 supermarketów Lidl w całym kraju nie zostało dziś otwartych. Pracownicy strajkują przeciwko warunkom pracy, które ich zdaniem są nie do wytrzymania. Jak podała wiceprezes związku zawodowego Myriam Delmée, w ciagu dnia strajk może się rozwinąć.

Wraz z rozwojem oferty supermarketów Lidl, poszerzaniem asortymentu i renowacjami sklepów, w ciągu ostatnich miesięcy znacząco wzrosło również obciążenie pracy. Zatrudnione w supermarketach osoby twierdzą, że są na granicy wytrzymałości.

W środę odbyły się rozmowy związkowców z kierownictwem supermarketów. Niestety nie udało się osiągnąć porozumienia. Jak poinformował przedstawiciel protestujących Romuald Geury, propozycje kierownictwa są niewystarczające, biorąc pod uwagę żądania pracowników.

26.04.2018 MŚ Niedziela.BE

Dziennik De Tijd poinformował dziś o gigantycznych brakach kadrowych w sektorze IT na belgijskim rynku pracy. Obecnie na zapełnienie czeka aż 16 tys. miejsc pracy: to dwa razy więcej niż przed dekadą.

Zapotrzebowanie na specjalistów z branży IT związane jest z dynamicznie rozwijającą się gospodarką oraz rosnącą digitalizacją w różnych sektorach. Obecnie poszukuje się 4400 konsultantów IT, 2400 programistów oraz 1600 kierowników projektów.

Marc Lambotte z federacji firm technologicznych Agoria, mówi: "Osoby, które wykonują pracę bez perspektyw, podejmą dobrą decyzję, jeśli rozpoczną studia informatyczne. Ważne jest, aby ludzie przechodzili do bardziej przyszłościowych miejsc pracy, a taka jest właśnie branża IT".

Sektor IT nie jest jedynym, który zmaga się z gigantycznymi brakami kadrowymi. W sektorze technologicznym na inżynierów oraz techników czeka 15 tys. miejsc pracy.

26.04.2018 KK Niedziela.BE

Do tragedii doszło w poniedziałek wieczorem w miejscowości Mollem, kilkanaście kilometrów od Brukseli.

Około godziny 20:30 dziewczynka wraz z siostrą-bliźniaczką jechała rowerem do domu. Niedaleko przejazdu kolejowego z nieznanych przyczyn 11-latka straciła kontrolę nad rowerem i wjechała na jezdnię.

Niestety w tym czasie przejeżdżał tam akurat ciągnik i doszło do zderzenia, opisuje flamandzki dziennik Het Nieuwsblad. Dziewczynka w stanie zagrożenia życia została odwieziona do szpitala.

Mimo prób lekarzy nie udało się uratować jej życia. We wtorek wieczorem 11-latka zmarła, poinformowała gazeta De Standaard.

Według prokuratury nie jest jasne, czy dziewczynka spadła z roweru jeszcze przed tym, jak uderzył w nią ciągnik, czy po tym zderzeniu. Nie stwierdzono jednak, by kierowca ciągnika zawinił w tej sytuacji i nie postawiono mu żadnych zarzutów.

25.04.2018 ŁK Niedziela.BE