Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Rosjanka była na dopingu. Po 8 latach złote medale trafią do Belgijek

Rosjanka była na dopingu. Po 8 latach złote medale trafią do Belgijek fot. Shutterstock

Podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, belgijska sztafeta 4x100 metrów zajęła drugie miejsce. Zwyciężyły Rosjanki. Po latach okazało się, że jedna ze zwyciężczyń była na dopingu. Jeśli te informacje się potwierdzą, złote medale powędrują do Belgijek.

Po zarzutach o doping, jakie pojawiły się w ostatnich tygodniach, ponownie zbadano próbki krwi i moczu zawodników biorących udział w Igrzyskach Olimpijskichw Pekinie.

Belgijska kobieca sztafeta składała się 8 lat temu z Elodie Ouedraogo, Olivii Borlée, Hanny Mariën oraz Kim Gevaert, które w finale zostały pokonane jedynie przez zespół z Rosji.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (ICO) przy użyciu nowych technik ponownie zbadał próbki. Z testów wynika, że pod wpływem dopingu wystartowało w Pekinie 31 zawodników, wśród nich było 14 Rosjan w tym zawodniczka sztafety sprinterskiej.

Belgijki podejrzewały rosyjski zespół o doping i miały nadzieję, że ta chwila kiedyś nadejdzie.

- Powiedziałam moim koleżanką, żeby nie chowały tego srebra zbyt głęboko, bo jestem pewna, że pewnego dnia zdobędziemy złoto. To jednak dziwne, że prawda wyszła na jaw właśnie teraz - powiedziała Ouedraogo.

 

26.05.2016 MŚ Niedziela.BE

Niedziela.BE