Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgijscy związkowcy: „Polacy, Rumuni i… Holendrzy tańsi niż my”

Belgijscy związkowcy: „Polacy, Rumuni i… Holendrzy tańsi niż my” fot. Shutterstock

Tylko co trzeci pracownik budowlany w Belgii to Belg, bije na alarm socjalistyczny związek zawodowy ABVV.

Mimo że w minionym czasie w Belgii znów więcej się buduje, to nie przełożyło się to na więcej miejsc pracy dla belgijskich budowlańców. Wręcz przeciwnie, w ostatnich trzech latach z belgijskiego rynku pracy „wyparowało” ok. 17 tysięcy miejsc pracy, informuje dziennik „Gazet van Antwerpen” („GvA”).

Jak to możliwe? Gerd Callebaut, sekretarz związku zawodowego ABVV, zwraca uwagę na rosnącą liczbę pracowników z zagranicy.

- Obecnie jedynie co trzeci budowlaniec to Belg. Miejsca pozostałych zajęli tańsi obcokrajowcy: Polacy, Rumuni, a największy napływ stanowią Holendrzy rejestrujący się jako (pozorne) firmy jednoosobowe. Obcokrajowcy są często zbyt nisko opłacani, mieszkają w kiepskich warunkach, pracują w weekend i pracują wiele godzin dziennie – dziennikarz „GvA” cytuje Callebauta.

Nawet jeśli pracownicy zagraniczni zarabiają ustawowe minimum, to często kwoty, jakie pracodawca przeznaczyć musi na opłacanie ich ubezpieczeń społecznych są niższe niż w przypadku krajowych pracowników. Dlatego związkowcy domagają się zmian w przepisach (belgijskich i europejskich) oraz większej liczby kontroli na budowach.

W poniedziałek 22 czerwca grupa ok. 20 działaczy ABVV, by zwrócić uwagę na tę problematykę, odwiedziła kilka placów budowy w Antwerpii, czytamy w  „GvA”. 

 

23.06.2015 ŁK Niedziela.BE

Last modified onwtorek, 23 czerwiec 2015 16:31
Niedziela.BE